Lista krajów Europy, gdzie potrzebne są winiety

[Jule]

Czesi wprowadzaja lub nie, winietki 24 godzinne na przejazd tranzytowy w czasie wakacyjnym ale tylko do kupienia na swoim terenie.... dlatego oficjalnie nigdzie nie jest to napisane, bo nie jest to forma stala oplat za autostrady.

 

Z oplatami skladu jest roznie w roznych krajach. W Austrii placi sie jak za samochod, niezaleznie jaka przyczepe ciagniesz .... w Czechach i Slowacji placisz od ciezaru skladu, czyli do 3.5t i od 3.5 to do 12 t (to bedzie Twoj przypadek.

 

poszperaj w necie, jest duzo roznych info co do oplat w danych krajach.

[kmachacz]

Wszystko fajnie, uwagi masz słuszne, tylko wypowiedz jakoś tak nie jasno idzie. Wynika z niej, bo powołujesz się na naszą rozmowę, że my z Jule winiety na szybach kolekcjonujemy ??

 

Prosze o czytanie ze zrozumieniem. W zadnym miejscu mojego posta nie napisalem ze Wy z Jule kolekcjonujecie winiety. Bylo to stwierdzenie ogolne.

 

Właśnie, ja nie sugeruję, że ty sugerujesz, ale że konstrukcja Twojej wypowiedzi to sugeruje. Ale nie przejmujmy się tym.

[AdamH]

art66x ! Informacja sprzed 2 tyg. Węgry - kupujesz "matrycę" na auto osobowe za p-pę nie placisz. Kosztuje mało - nie pamiętam ile. Przez Słowację nie jechalem autostradami. W CRO obowiązuje Cię 2 taryfa - drogo, ale inaczej się nie da. No i w CRO nie jedż w sobotę cz niedzielę. AdamH

[art66x]

Serdeczne dzieki za uwagi!Pozdrawiam!tylko do konca nie wiem jak rozliczany jest skład galaxu = cycepa 1300 kg czyli powyzej 3.5 t z opłat wynika ze jest traktowany jak mikrobus i trzecia kategoria na autostradzie w CRO (powyzej 130 cm) Wychodzi róznica w jedna strone okolo 150 kun!

[AdamH]

Powtarzam ! Auto + przyczepa to II kat. Dwa tygodnie temu tak płaciłem z a swój zestaw - LR Disco + Dethleffs 700 MK. Razem okolo 4700 kg. AdamH

[camper4x4]

czy jadąc poza autostradą i ekspresówkami także płaci się winiety?

[art66x]

To wszystko wyjasnia serdeczne dzieki za podpowiedz

[mareko]

No i w CRO nie jedż w sobotę cz niedzielę. AdamH

 

Dlaczego odradzasz jazde w weekend? Wydaje sie to najdogodniejsze ze wzgledu na brak tirow.

[tomekk]

Witam !

 

Powodem jest m.in. olbrzymie powodzenie Chorwacji wśród międzynarodowej braci turystycznej i gremialnych wyjazdów na wypoczynek. Sami Chorwaci w weekendy jadą nad morze z części "centralnej" kraju. Wszyscy pchają się pięknymi autostradami, ale one nie są z gumy, poza tym są dwa tunele z czynnymi tylko jednymi nitkami drogi, a długość ich to ponad 5 km (Mala Kapela, Sveti Rock - nie jestem pewny pisowni). Tak więc korki w dni wolne potrafią być kilometrowe. Dobrą porą na podróż w weekend są także godziny nadranne. Np. jedziemy z Polski, nocujemy gdzieś w okolicach granicy Austria-Słowenia, lub niedaleko Zagrzebia, wstajemy około 4 rano i ruszamy. Będąc około 7-8 godziny w tych newralgicznych miejscach trasy nie powinno być problemów. Takie jest moje odczucie po podróżach do tego pięknego kraju.

 

Pozdrawiam

 

PS Aha jeszcze jedno, wg mnie Tiry w tym kraju nie są w ogóle problemem, nie widywałem ich zbyt dużo.

[AdamH]

Jak nie było autostrady to mój "rekord" to 23 godz przejazdu (raczej stania) przez CRO w weekend. Czartery jachtów kończą się w soboty. W zeszłym roku radio CRO podawało długość korków przed tunelami. Np. na południe 17 km na północ 13 km. No i beznadziejny przejazd przez SŁOWENIĘ. Powtarzam : NIE JECHAĆ w soboty czy niedziele. AdamH