Skocz do zawartości

Vlub lub bus, ekonomiczny i nieawaryjny do ciągniecia przyczepy


terenowiec

Rekomendowane odpowiedzi

chopaki ja nie daj Boże żebym zachwalał Mercedesa :nono: mam do tej marki jakis uraz czy coś :niewiem: ale nie moge złego słowa powiedzieć na obecne autko Spisuje się świetnie a życia łatwego u Nas nie ma Do tego jako holownik spisuje się bajecznie duża masa wielki moment i automacik a do tego kupa bajerków ułatwiających prowadzenie i przebywanie w aucie I co najważniejsze żadnej naprawy :jump: poza moimi przeróbkami wymysłami itd

 

 

Co do T4 to sprawdziłem kilka Transpoterów Carawelek i Mulitiwanów i wrażenia na mnie nie zrobiły :niewiem: a bardzo chciałem i napalony byłem ... ale mi przeszło :hehe: Więc jak już to dopiero T5 :-] choc one już są słabsze i bardziej awaryjne niż T4 który czym starszy tym lepszy :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum busów i Mercedesów można przeczytać, że Vitki, choć fajne, wymagają często większej dbałości i dofinansowania, niekiedy sporego. Co do VW T4, to są drogie (bo w grę przy takiej budzie jak moja wchodzi tylko 2,5 Tdi. Pozostaje mi szukac w innych "stajniach". Jedną z propozycji, która dziś mi się nawinęła (oglądałem go osobiście) jest Hyundai Trajet. oto przykład przeciętnej cenowo sztuki: http://moto.allegro....2004184091.html

 

Inna grupa, która by się może łapała w zakresie bagażnika, to Peugeot 806 i podobny do niego Citroen Evasion. Przykłady: http://otomoto.pl/ci...-C22143757.html i Peugeota: http://otomoto.pl/pe...-C21830124.html

 

Są marki jeszcze mniej popularne, jak Lancia: http://otomoto.pl/lancia-phedra-2-2jtd-przestronne-oszczedne-C22245195.html

 

Co o tych autach myślicie i co wiecie?

Edytowane przez terenowiec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was serdecznie w te święta. Życzę Wszystkim zdrowia, szczęścia i wielu wspaniałych chwil przeżytych w klimacie karawaningowym.

 

Przy okazji wolnego chciałbym Was poprosić o rady i opinie. Dziś mamy dwa auta. Niezawodnego Land Cruisera, którego niektórzy z Was mieli okazję już widzieć, i Passata żony. Myślimy jednak, by Passata wymienić na auto bardziej użytkowe (mam czasami potrzebę wożenia kilku osób i jakichś towarów). Chciałbym też, aby przyszły samochód miał większy bagażnik niż Toyota i słyżył do dalekich wyjazdów z moją przyczepą 1500 kg DMC. Kategoria prawa jazdy nie jest problemem. Warunkiem jest bagażnik od długości minimum 140 cm i szerokości minimum 110 cm (lub odwrotnie). Takie wymogi spełniają tylko gigantyczne wany albo busy. Chrysler Voyager czy Ford Galaxy mają bagażniki dużo za małe.

Zależy mi też na tym, by auto było z grupy mało zawodnych - bezawaryjnych, ponieważ z przyczepą jeździmy za granicę, często w rejony, gdzie serwisów i mechaników nie ma. Musi mieć spory bagażnik. Toyota jest rewelacyjna, niezwykle niezawodny, ale ma dwie wady. Pierwsza, to dość duże spalanie (10 - 11 litrów zwyczajnen jazdy) i 14 - 15 litrów przy ciągnięciu przyczepy. Druga wada, to za mały bagażnik, jak na moje potrzeby. Ma on około 120 cm wysokości, 110 głębokości i 130 cm szerokości. Akurat wozimy taki ładunek (ponton i silnik), że do bagażnika się to nie mieści, a nie chcę tego targać w przyczepie, bo nie ma tam na to miejsca i wystarczającego zapasu ładowności. Stąd też myślę o aucie z większym kufrem i nieco bardziej ekonomicznym. Co do gazu, to mnie raczej nie interesuje, gdyż w niektórych rejonach, nie będę mógł tankować.

Ciekawą propozycją byłby Vito V-klas, ale ponoć są to busy awaryjne i nawet ci, co je mają, raczej mi je odradzają. Teoretycznie najlepszą ofertą jest VW T4, ale tylko z silnikiem 2,5 Tdi - 102 konie, gdyż te 1900ccm i 2,4ccm są za słabe jak na takie obciążenia. Volkswageny maja jednak tę wadę, że kupienie dobrego autka 2,5 z wygodnymi fotelami dla dzieci, klimatyzacją i ABS-em w kwocie do 20 tys graniczy z cudem. Nie mówię o sztukach skatowanych z przebiegiem 10000000000 km. Nie interesują mnie klasyczne busy typu Sprinter, LT, Iveco czy Master itp. gdyż są to duże sztywne busy do pracy, a ja chcę vano-bus na wyjazdy rodzinne z duża ilością bagażu. Roczne przebiegi to 15 - 20 tys km - nie więcej.

Prosiłbym Was o jakieś propozycje. Jeszcze raz podam założenia, których chciałbym się trzymać:

1. Auto raczej mało awaryjne

2. W miarę ekonomiczne (7-8 litrów na 100km). Oczywiście mam na myśli normalną jazde w trasie bez przyczepy.

3. Bagażnik o wymiarach po podłodze minimum 110 x 140 cm - lepiej nieco więcej

4. Pięć foteli (tylny rząd wygodny dla dzieci - nie prymitywna ławka bez regulacji oparcia)

5. ABS + klimatyzacja

6. Możliwość założenia bagażników - relingów dachowych (czym mocniejsze, tym lepsze)

7. Nie starsze jak 15 lat

8. Cena do 15 - 20 tysięcy zł

9. Moc silnika przynajmniej 90 - 100 koni

10. Jeżeli bus to wersja osobowa bez kratek, ścian przed dubel kabiną, tak aby można było włożyć długie 3 metrowe przedmioty

11. Nie wymagający po zakupie kapitalki za 10 tysięcy zł (choć to akurat zależy od egzemplarza, który się kupuje)

Za wszelkie propozycje mieszczace się w założonych kryteriach będę bardzo wdzięczny.

Propozycji jest wiele: VW T4, Mercedes Vito - V-klas, Renault Trafic i jego bliźniak Opel Vivaro, Hiunday H-1, Toyota Hiace. Do tego być może cała grupa nieco większych busów typy Transit, Ducato czy inne, choć nie wiem, czy nie sa to auta za sztywne i za bardzo towarowe?

Prosze o Wasze propozycje z uzasadnieniem wyboru. Poszukujący Andrzej - terenowiec

 

 

 

 

po takim opisie to tylko VW T4 RESZTĘ bym sobie darował

 

 

 

 

 

a teraz uzasadnienie zaden z powyzszych modeli nie ma tak wszechstronnego wnetsza z mozliwością modyfikacji awaryjność praktycznie nie występuje koszty utrzymania (części )relatywnie tanie jezeli masz wątpliwości to moze fotki przekonają

 

 

 

 

klasa bisnes

 

post-2830-0-63509500-1325011031_thumb.jpg

 

 

 

 

post-2830-0-38350500-1325011102_thumb.jpg

 

transporter po modyfikacjach

 

post-2830-0-16490100-1325011204_thumb.jpg

 

post-2830-0-10760500-1325011266_thumb.jpg

 

 

 

 

carawella po zamontowaniu sypialni

 

post-2830-0-03925700-1325011369_thumb.jpg

 

post-2830-0-05466200-1325011692_thumb.jpg

 

 

 

 

jeśli masz jeszcze wątpliwości to pytaj na temat t4 mogę sporo powiedzieć doradzić

 

 

 

 

ps za 18 tyś mozesz jusz kupić fajnego TDI

Edytowane przez andrewa1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy masz na myśli na gotowo, czy 18 wyjściowo + kilka tysięcy na dostosowanie do moich potrzeb? Na forum o busach userzy (nawiasem mówiąc pasjonaci T4) twierdzą, że w całkowitym budżecie 18 tys nie jestem w stanie się zmieścić z czymś ciekawym. Powiem Ci szczerze, że jak mam zapłacić 18 klocków za auto 1995, z przebiegiem 370 tysięcy km, to nie za bardzo chcę coś takiego kupować. Tym bardziej, że autem tym na codzień będzie jeździć moja żona: do pracy, na zakupy, po dzieci do szkoły. Dla niej walory estetyczne i wygląd wnętrza ma ogromne zanczenie. Do tego stopnia, że woli zwykłego 10 letniego Passata, niż najlepszego we wszechświecie furgona blaszaka ze zużyciem 5l/100km i silnikiem robiącym 1 mln km.

Edytowane przez terenowiec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrewa dość subiektywne spojrzenie :-] no jak ja szukałem to za 20tyś to można było dziadka trafić i to przecietnym wyposażeniem :bzik:

 

 

Terenowiec Peugeot lub Lancia mi sie widzą :-] a może Grand Voyager? :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej - kiedys jezdzilem sluzbowo masterem 2.8 w dieselku - duzy silnik ale nie wysrubowany- palil 8 litrow ropki w trasie bez wzgledu czy mial na pace 0,5 tony czy prawie 2 tonki

 

jak trzeba bylo to sie licznik zamykalo :) i zlego slowa na francuza nie powiem

nalatane mial mase km i nic nigdy mu sie nie stalo...

 

a w srodku znacznie ciszej niz w vw

 

szukaj przeszklonego masterka - z klima i innymi wodotryskami znajdziesz spokojnie w cenie do 20 000... 2.5 dci juz nie sa ponoc takie udane

 

http://otomoto.pl/re...y-T1563659.html

 

 

co do ulysse,807, c8... chcialem to kupic kiedys - ale sie wyleczylem

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego się wyleczyłeś?

 

Na codzień to ma być samochód dla żony. Nie zdzierży jeżdżenia na zakupy i do pracy czymś takim :krzykacz:

Edytowane przez terenowiec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Inna grupa, która by się może łapała w zakresie bagażnika, to Peugeot 806 i podobny do niego Citroen Evasion. Przykłady: http://otomoto.pl/ci...-C22143757.html i Peugeota: http://otomoto.pl/pe...-C21830124.html

 

Są marki jeszcze mniej popularne, jak Lancia: http://otomoto.pl/la...-C22245195.html

 

Co o tych autach myślicie i co wiecie?

 

 

Posiadam evasiona w dieslu. Bagażnik ok 120/130 cm. Do przyczepy 1500kg :pupa: . Nie wiem jak z benzyniakami.

 

 

http://forum.karawaning.pl/topic/3648-jakie-auto-ile-pociagnie/page__pid__239177__st__390?do=findComment&comment=239177

Citroen Evasion ( bliżniacze : Fiat Ulisse, Lancia Zeta, Peugot 806). Diesel.

F1- 2395kg

F2- 2395kg

F3- 3695kg

G- 1595kg

 

O1- 1300kg

 

P1- 1997,00 cm3

P2- 81,00 kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Topmirex - nasz kolega ma T5 4x4 czyli syncro w 2,5 tdi - ten nowy nie najszczęśliwszy motor od VW. Porównując go do naszego T5 1,9 tdi - np. podczas przejazdu do Włoch na narty. Obydwa auta jechały za sobą cały czas równo.

My na jednym tankowaniu dojeżdżamy spokojnie do Insbrucka, on już w Niemczech czyli za Salzburgiem rozglądał się za stacją.

Spalanie w syncro ok. 1,5 - 2 l / 100km większe na autostradzie, przy porównywalnym załadunku 6 osób, u nas największa Thula na dachu u niego normalna.

W zimie wszędzie tam gdzie on wjeżdżał - my też. Warunki były trudne zimowe, maksymalna prędkość nigdy nie przekroczyła 120 km/h na autostradzie.

Wiem, że na napęd, sprzęgła i inne rzeczy nie narzeka, pojazd wykorzystuje do przejazdu na narty (szkółka narciarska) w lecie namiot i objazdy Europy i Skandynawii z rowerami.

Przy około 160 tys. bardzo kosztowna naprawa silnika - naprawdę było grubo :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/toyota-sienna-3-0-automat-zamiana-fullopcja-C20644727.html

nie wiem czemu nie chcesz takiego

 

http://otomoto.pl/chrysler-grand-voyager-C21914095.html

 

ja mam takiego i mozna zabrać cały dom a jak mam za mało miejsca to zakładam paka 550l chyba starczy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy miał ktoś do czynienia z VW T5 4x4 jak to się sprawuje?

 

 

 

Bo coś takiego mi chodzi po głowie :niewiem:

 

 

topmirex - użytkowałem w pracy przez 3 lata T4 2,5 tdi 4X4 2002 rok dubel kabina. Zajmuję się utrzymaniem terenów zielonych w Norwegii i jeżdżę cały czas z lawetą, na której mam sprzęt (waga laweta + sprzęt to ok 2 ton). 90% to jazda szutrami, po sporych głazach ostro w dół lub w górę (dojazdy do terenów położonych nad samymi fjordami) więc auto naprawdę dostawało w tyłek.

Pomimo tego że bardzo nie lubię marki VW to muszę powiedzieć, że inne auto chyba by się rozpadło w takich warunkach.

 

Napisałem "dostawało" ponieważ moje szefostwo uznało, że 10 letnie auto z przebiegiem 90 tys km to stary trup i" uszczęśliwiło" mnie nowiutkim T5 4x4 2,0 tdi.

 

Powiem Ci jedno - przemieszczanie się T5 to nie jazda a jakieś za przeproszeniem "popierdywanie". Auto nie ma siły jechać z w/w lawetą asfaltową serpentyną, a wyrywając do góry po szutrze to wznoszę modły do Boga żebym nie skończył zjazdem tyłem prościutko do fjordu. Napisałem "nie ma siły jechać po asfalcie" ponieważ heblowanie po obrotach to nie jazda a mordęga (t4 płynęło dostojnie). Byle wydostanie się z opresji kończy się śmierdzącym sprzęgłem co nigdy nie zdażało się przy T4.

 

Reasumując - pomimo mojej antypatii do marki VW zawsze polecę T4 a nigdy T5 (szczególnie jak sobie T5 wyobrażę z przyczepą kempingową w dowolnych większych górach.

 

Pozdrawiam

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaproponowałbym tobie chryslera voyagera w wersji T&C ale jest jedno ale którego ludzie sie boją - 3,8 silnik , spalanie gazu 13 - 16 litrów i automat , wielu ludzi nie zna tych skrzyń - mówimy o automatach i twierdzą że syf ale to nie prawda , samochód długi i pojemny i sorry dla wyznawców T4 ale o niebo wygodniejszy , tożto amerykan :thank:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.