Miniprzyczepka kempingowa do windsurfingu.

[JurekM]

Witam.

 

Koledzy, mam przyczepkę towarową świdnikowską, w bd stanie lecz bardzo a bardzo rzadko używaną. Wpadłem na pomysł, aby do wyjazdów na mój ulubiony windsurfing bez rodziny (z rodziną oczywiście zabieramy ABI Maraudera) przerobić a raczej posadowić na niej pakę od Citroena C15 DC.

http://www.autocentr...troen-c15-1997/

Oczywiście troszkę roboty z tym będzie, szczególnie zamknąć przód. Całość ma mieć długość około 260cm tak aby cały sprzęt wszedł do środka.

Na szerokość wszystko gra, tylko tył pasuje aby był o 50 - 60 cm poza dotychczasowy obrys przyczepki, a z przodu pasuje aby była niska dobudówka stożkowo zaokrąglona (tam by weszły dzioby desek windsurfingowych) wchodząca na dyszel. Mam pytanie czy takie zmiany są dozwolone, czy trzeba ponownie robić badania techniczne i inne z tym związane sprawy ? Czy można ewentulnie fachowo przedłuży o 20-30 cm dyszel ?

Przyczepka ma służyć na wyjazdy od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Po wypakowaniu sprzętu WS ma służyć do przebierania, zagrzania się itp. Po za tym cały sprzęt, a jest go sporo, 3 deski itp, mógłby leżeć spokojnie w przyczepce, a w razie wyjazdu z reguły na tzw. pogodę, wiatr wystarczy tylko podpiąć do samochodu i w drogę na wodę.

[inhalt]

Mam bardzo podobny pomysł. Kupiłem już oś, mam materiał na ramę. Planuję na wiosnę zbudować przyczepę-platformę i zarejestrować ją jako SAM do 750 kg DMC. Na niej będę woził swój mały katamaran.

 

No i oczywiście zaraz w głowie siedzi pytanie dlaczego by nie dorobić do tego budki. I to jest drugi element planu u mnie. Gdy będę miał czas to zbuduję "nadbudowę kempingową" pasującą na moją platformę. Przepisy jasno określają jak mocno może wystawać ładunek z przyczepy więc te 50 cm, o których wspominasz nie jest problemem. Natomiast ja planuję nie zmieniać żadnaje rejestracji przyczepy. Niech będzie uniwersalna, a nadbudowa będzie ładunkiem!

 

Tak zamierzam zgodnie z prawem rozwiązać kwestię rejestracji. Będę jeździł z przyczepą towarową z ładunkiem. W drodze i tak nie wolno mieć ludzi w przyczepie. A na kempingu to już policjanta nie ma prawa obchodzić to, czy ja wchodzę do środka do mojego ładunku i tam śpię, bo kemping nie jest drogą publiczną.

 

Rozważ taką możliwość, ale dla pewności dopytaj jeszcze mądrzejszych, czy mój pomysł jest zgodny z prawem. Oczywiście nie mam zamiaru przekraczać DMC!

[pasjonat]

Jakby teraz jeszcze trafić w dobrym stanie Syrenę Bosto to lepsza była by do przerobienia na przyczepkę niż cytryna .Miała już własną ramę.

 

Za dawnych lat bujałem się zestawem z taką przyczepką . Była to tuningowana na kamper Syrenka Bosto plus przyczepa z innej Bostówki.zarejestrowana jako „sam”

Ach.... dawne czasy i wiele kilometrów zrobionych.