zbych1 Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Witam serdecznie wszystkich posiadaczy przyczep Czy podczas zimowego postoju wyjmujecie akumulator z przyczepy czy wystarczy go tylko odłączyć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
botax1 Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Witam serdecznie Odnośnie pytania to akumulator zawsze na zimę wyjmuję i trzymam go w cieplutkim pomieszczeniu ładując go prostownikiem raz na dwa - trzy miesiące. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławcio Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Witam serdecznie Odnośnie pytania to akumulator zawsze na zimę wyjmuję i trzymam go w cieplutkim pomieszczeniu ładując go prostownikiem raz na dwa - trzy miesiące. Bardzo dobra taktyka/praktyka. Tak nawet zaleca producent. Przy dużym mrozie i dużym rozładowaniu akumulatora może zamarznąć elektrolit i po aku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NINED Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Witam serdecznie wszystkich posiadaczy przyczep Czy podczas zimowego postoju wyjmujecie akumulator z przyczepy czy wystarczy go tylko odłączyć? Ja nie wyjmuję, mam podłączony prąd i aku sam się doładowuje w automatycznym cyklu i jednocześnie zasila system alarmowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kit Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 a ja wyciągam aku z budki na zime mimo że już aku leciwy to po co go "dobijać" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Socale Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Są różne teorie, jednak wyjęcie, naładowanie i przechowanie przez zimę w ciepłym jest dla aku najmniej destrukcyjne. Doładowuję po zimie tuż przed sezonem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucek26 Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Akumulator w zimie powinno się wyjąć z przyczepy i przenieść do pomieszczenia z plusowymi temperaturami i co 3-4 tygodnie doładowywać, aby zachował pełną sprawność . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławcio Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Ja nie wyjmuję, mam podłączony prąd i aku sam się doładowuje w automatycznym cyklu i jednocześnie zasila system alarmowy. Jeżeli jest naładowany to działa tak jak w samochodzie podczas zimy. Jednak niskie temperatury, tak jak w aucie, skracają jego żywotność. W przypadku alarmu lepiej jednak odżałować parę groszy na nowe aku niż całą przyczepę. Miłego wieczoru Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gregorio Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Ja akumulator wyciągam, trzymam w ciepełku i od czasu do czasu doładowuję. No i ma się całkiem dobrze. Ma 6 latek i jak to się mówi jest po przejściach: zaliczył dachowanie, zderzenie z ciężarówką i na dokładkę z drzewem. Tak dla ścisłości to auto w którym był zainstalowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławcio Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Dziwne że masa z płyt nie opadła. Masz Gemix dobry aku. dodam że raz w roku do kwasowych należy zajrzeć i dolać ew. wody destylowanej. Dobrze też przynajmniej raz przed zimą sprawdzić prąd ładowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zbych1 Posted October 14, 2011 Author Share Posted October 14, 2011 Przyczepa na kobyłkach,woda spuszczona,wiata zrobiona i teraz czas na akumulator.Wczoraj kupiłem dwa osuszacze powietrza do przyczepy...niech ma sucho bidulka w czasie jesienno-zimowego postoju. Dzięki serdeczne za wskazówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.