III zlot Listopadowy - Święto Niepodległości Sandomierz

[Gregorio]

Dziś już wiem, że obowiązki nie pozwolą mi przyjechać zlotowo, ale przyjadę do Was BoXerkiem 11-go 11-go 11-go ok.20-tej na 2-3 godzinki... Zrobicie mi gorącej herbatki?

 

nawet z prądem i powrót będzie niemożliwy

[GrzegorzK]

Tak a propos 11go to znalazłem taki komunikat:

Ksiądz Biskup ....

 

Żona odmówiła współpracy, w kamperze złamał sie resor ale po takiej wiadomości ... choćby stopem i z namiotem . Mariusz poprawiłeś mi chumor. Znowu u mnie wszystko na wariackich papierach.

[Gregorio]

Żona odmówiła współpracy, w kamperze złamał sie resor ale po takiej wiadomości ... choćby stopem i z namiotem . Mariusz poprawiłeś mi chumor. Znowu u mnie wszystko na wariackich papierach.

 

tym VW przyjedź co masz w sygnaturze po prawej stronie

[Gregorio]

Tomii przysłał mi prezent, więc już nie mogę się doczekać jaworkowej

 

 

 

 

ja już wiem ale nie powiem

[GrzegorzK]

tym VW przyjedź co masz w sygnaturze po prawej stronie

 

Pierwsza szatańska myśl była taka. Przejrzałem stan posiadania muzeum i pasującą przyczepą jest Dethleffs "Beduin" ale nie ma ogrzewania. Tak więc zamiast w Warki jadę z Lublina kamperem z najlepszej wypożyczalni w kraju o nazwie RODZICE .

[gfizyk]

A ja niestety nie mam dobrych wieści. Daniel jeszcze nie wyzdrowiał i obawiam się, że nie wyzdrowieje do jutra . W związku z tym faktem - znak zapytania dotyczący naszego przyjazdu staje się coraz większy .

[misiek69]

Pierwsza szatańska myśl była taka. Przejrzałem stan posiadania muzeum i pasującą przyczepą jest Dethleffs "Beduin" ale nie ma ogrzewania. Tak więc zamiast w Warki jadę z Lublina kamperem z najlepszej wypożyczalni w kraju o nazwie RODZICE .

 

 

Grzesiu!

Jak coś to zapraszam do mojej malutkiej cepki. Ciasno będzie, ale na pewno się pomieścimy

 

 

 

P.S.

Jedziemy tylko we dwójkę z Kasią.

Edytowane 9 Listopada 2011 przez misiek69 (wyświetl historię edycji)

[Gregorio]

Pierwsza szatańska myśl była taka. Przejrzałem stan posiadania muzeum i pasującą przyczepą jest Dethleffs "Beduin" ale nie ma ogrzewania. Tak więc zamiast w Warki jadę z Lublina kamperem z najlepszej wypożyczalni w kraju o nazwie RODZICE .

 

z najlepszej wypożyczalni w kraju o nazwie RODZICE .

[Gregorio]

chyba wifi na kempingu nie ma bo ptaku się nie odzywa

[misiek69]

Żeby było wifi, to ptaku musi odśnieżyć pole. Zasypało antenę i właśnie jej szuka.

[Gregorio]

Misiek, żebyś tego śniegu nie wykrakał

[szczepan]

gfizyk trzymamy kciuki z Daniela i mamy nadzieje że będziecie

a zawsze jedną budkę można zaadoptować na szpital polowy... ciepło warunki sterylne i żeby nikt nie chuchał zajzajerem...

[misiek69]

Co się przejmujesz. Atmosfera bedzie gorąca, więc nie zmarzniemy, a moim autkiem wszystkich Was z zasp powyciągam i ustawię na twardym. Nie bój żaby. Pogoda pikuś, spotkanie najważniejsze.

 

 

Tak już na poważnie, to ponoć cały łyk-end pogodny, tylko chłodny. Najzimniej ma być 11-go, a potem już tylko cieplej.

[Gregorio]

Najzimniej ma być 11-go, a potem już tylko cieplej.

 

11 najzimniej bo idziemy na wycieczkę i będzie przerwa w dogrzewaniu się później już tylko cieplej

[Sławcio]

ja już wiem ale nie powiem

 

To nie ferrrrrrrrrr.