IVECO - budowa kampera

[Komplecik]

Powiem Ci Kogut69, pokazałem twoja prace u mnie w komisie , z racji prowadzonej działalności rekonstrułujemy pojazdy , i też lubimy dokładne szczelinki itd itp, a wiara oczy otwiera , nie z zazdrości ale z podziwu.

to że wybrałes iveco wszyscy kiwneli głowa , tylko teraz powiedz że nie jesteś z branzy samochodowej to sobie ktorys w kolano stszeli.

Normalnie do tej roboty potrzebny jest sztab zatrybionych LUDZI. "nie do wiary"

Daleszyce przyjdą po nauki do ciebie jak im to pokaże.

Edytowane 4 Lutego 2012 przez Komplecik (wyświetl historię edycji)

[Kogut69]

To poznajmy się jeszcze raz .... Adam mam na imie nie będę ściemniał , jestem z branży i zawsze byłem .... popełniłem w swoim życiu już kilka wynalazków , z 10 lat temu byłem fanem limuzyn , takich długaśnych i nawet trzy auta udało mi się samemu pociąć i porozciągać ( mercedes 116 , oldsmobil i cadillack ) Potem fajnie zarabiały na siebie ... w jednej wstawiłem dach z forda grenady ustawiony odwrotnie czyli to w Iveco to nie pierwszy raz ... tnąc oryginał wiedziałem , że można to zrobić i nie będzie z tym problemu ...to tylko blacha która można kształtować jak się komu podoba ..... kilka przyczep też udało mi się wyremontować i zrobić od podstaw , swojego pierwszego kampera trzy razy przerabiałem w środku nim zaczął przypominać to co mi odpowiadało , inni zmieniają całe auto Tak to jest , że zawsze coś musze robić bo inaczej siedzę przy tym kompie i tracę czas ... wieczorkiem mozna popatrzeć ale nie za wiele bo w głowie się potem miesza real z fikcją ..... 1,5 roku wstecz obudziłem się rano z pomysłem i za 2 miesiące miałem narzędzie do pracy ( fotka z pierwszego kursu z pierwszym "ładunkiem") .... Ivona to najpoważniejsza sprawa jak do tej pory ale biorąc pod uwage tylko czas jaki jest potrzebny do stworenia potworka ... całośc to poprostu składowe wszystkiego innego co robiłem do tej pory tylko w innych skalach . Dzięki za uznanie , mam nadzieję że mi się teraz w głowie nie poprzewraca

Edytowane 4 Lutego 2012 przez Kogut69 (wyświetl historię edycji)

[Komplecik]

Aaaaaaaa to sie mamy ,piszesz to tak zaje....... fajnie, ze sam bym sie zabrał za tworzenie ,ale brać z roboty wylała mi na łebek, kubelek zimnej wody.

Zgadli , no i mam w robocie wszyskich zdrowych zaden się nie postrzelił

Masz kogos do pomocy?

[Kogut69]

mam ...rodzine , która stara się nie przeszkadzać co doceniam ..... tak na poważnie to 99,99999% robię sam ( prace hobbystyczne tak je nazwijmy)...taki samotnik ze mnie ale przynajmniej zawsze wiem kogo zrypać ale nigdy nie udało mi się jeszcze go wywalić z "roboty"

Edytowane 4 Lutego 2012 przez Kogut69 (wyświetl historię edycji)

[Komplecik]

Co mam powiedzieć

[misiek_uk]

jadac do domu do pl musze cie podrodze nawiedzic i to zobaczyc na wlasne oczy

[Kogut69]

wpadaj wpadaj.... zapraszam

 

 

 

Sobota ....miała być wolna ale nie wytrzymałem i poprzykręcałem kilka listewek i lustra w łazience , które czekały chyba na zbicie ... razem 6 sztuk ... na skośną ścianę to innego wyjścia nie ma jak w kawałkach ....oprócz rogowych uchwytów są jeszcze przyklejone , więc może nie odpadną

[Lucek26]

Kogut nie wyobrażam sobie , że ktokolwiek mógłby Ciebie wywalić z ROBOTY. Czytam ,czytam, oglądam zdjęcia i nie mogę wyjść z PODZIWU dla Twoich dokonań. Szkoda ,że mam tak daleko do Rumii, chętnie pomagałbym jako pomocnik i przy okazji sam bym się podszkolił.

[Kogut69]

widzisz... każdy ma jakieś ograniczenia i nie myśl , że ja nie .... chętnie bym pooglądał jak robią takie auta w prawdziwych firmach i się czegoś nauczył , podejrzał .... gdybym miał taką możliwość by np. przejść całą ścieżkę budowy kampa , kilka dni na jakimś etapie , to zaraz bym zapakował walizkę ...te wszystkie filmiki w YT pokazują sporo ale nie pokazują tego co bym chciał zobaczyć i wiedzieć jak to jest zrobione ... ja trochę inaczej patrzę na samochody , stoję na światłach i widzę , że to i tamto było "walone" albo lakierowane , totalna porażka ale już tak jest ...... jeśli ginekolog ma tak samo i jadąc pociągiem w przedziale albo siedząc w kinie ocenia kobiety pod względem przebytych lub właśnie przechodzonych problemów to chyba sie cieszę , że mam jobla w tej , motoryzacyjnej, dziedzinie....

[przemek70]

Kogut Twoje lustra będą wieczne. W przyczepie Niemiec wkleja na cztery kawałki taśmy dwustronnej, metr kwadratowy lustra

na 10 cm kwadratowych taśmy. Ja już moje zbierałem, na szczęście odkleiły się w całości.

[Kogut69]

nie ryzykowałem na taśmę .... są na silikon ...5 punktów na każdą część ....

[KiM]

widzisz... każdy ma jakieś ograniczenia i nie myśl , że ja nie .... chętnie bym pooglądał jak robią takie auta w prawdziwych firmach i się czegoś nauczył , podejrzał .... gdybym miał taką możliwość by np. przejść całą ścieżkę budowy kampa , kilka dni na jakimś etapie , to zaraz bym zapakował walizkę ...te wszystkie filmiki w YT pokazują sporo ale nie pokazują tego co bym chciał zobaczyć i wiedzieć jak to jest zrobione ... ja trochę inaczej patrzę na samochody , stoję na światłach i widzę , że to i tamto było "walone" albo lakierowane , totalna porażka ale już tak jest ...... jeśli ginekolog ma tak samo i jadąc pociągiem w przedziale albo siedząc w kinie ocenia kobiety pod względem przebytych lub właśnie przechodzonych problemów to chyba sie cieszę , że mam jobla w tej , motoryzacyjnej, dziedzinie....

 

Kogucie najpierw gratuluję Twojej " naszej " zawziętości w tym "JOBLU' , myślę , że cieszyć się trzeba z tego co robimy "na co dzień" bo mój kolega Ginekolog mówi, że bez "niebieskiej pomocy" to jego żona pożytku by z niego wielkiego nie miała .

 

Ps. też żałuję, że producenci kamperów i pepek nie miewają "drzwi otwartych" gdzie można by conieco podpatrzyć przy produkcji.

 

A dla całego Twojego dzieła to wielki szacun :dzieki:

[Kogut69]

 

Ps. też żałuję, że producenci kamperów i pepek nie miewają "drzwi otwartych" gdzie można by conieco podpatrzyć przy produkcji.

 

ależ mają .... ostatnio grupa szczecińska miała możliwość i przyjemność wizytowania LMC (chyba) .... oczywiście zakaz fotografowania itp ale nie o to chodzi by z wycieczką przejść na czas po hali ..... dotknąć , posmakować , spocić się .... to by mnie rajcowało w takiej wizycie ... może kiedyś się doczekam

[KiM]

No no ja też bardziej wolałbym takie zwiedzanie organoleptyczne nie mylić z ginekologicznym( chociaż tzw. macanie podobne)

[Kogut69]

popatrzcie sobie jak w Australii robią blaszaki i nie tylko ..... nie ukrywam , że ten jeden był inspiracją dla mnie i nawet chciałem tylko powielić wszystkie ich pomysły .... na szczęście tylko do pewnego momentu uważałem je za idealne ... słabe ocieplenie i mała łazienka ....

http://www.trakka.com.au/jabiruint.htm ale lepiej popatrzcie sami

 

 

 

taka humorystyczna różnica australijskiej mody do góry nogami to rolety montowane odwrotnie

Edytowane 5 Lutego 2012 przez Kogut69 (wyświetl historię edycji)