Skocz do zawartości

Jak określić taką osobę... ?


Socale

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, nie, spokojnie...

Tak czy siak , poradzę sobie z nim, muszę się tylko spokojnie zastanowić.

Chodzi o to, że praca którą wykonuję to całkowicie mój pomysł który zaryzykowałem, wdrożyłem i teraz przynosi spore dochody i to widać, a ta gnida poprzez krytykę, uwagi, kłamstwa i ble ble ble + wazelina u góry (moich potencjalnych zleceniodawców) próbuje wyszpiegować co i jak robię a zarazem od zleceń odizolować i - jak sądzę, przejąć to źródło wkręcając swojego wspólnika w sferę mojego interesu.

Po prostu pasożyt.

Oooo!!!! Chyba tego słowa mi brakowało. Tak, to jest to właściwe dla niego określenie.

Choć mam ogromną przewagę fizyczną nad nimbokser.gif , to jednak wolę skorzystać z zasobów mojego IQ hmm.gif i tą drogą pozbyć się problemu.

Tak myślę, że jak nabiorę pewności co do jego nieoficjalnych, cichych działań, zaproszę go do wspólnego interesu... i po prostu wyroluję. banned.gif033102bebe_1_prv.gif

Gnidy nie mogą być bezkarne.

Edytowane przez Wojtek Chrysler (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobrze, że tak jest bo inaczej znałby Twoje plany i zmierzoną taktykę:

 

( ... )

Tak myślę, że jak nabiorę pewności co do jego nieoficjalnych, cichych działań, zaproszę go do wspólnego interesu... i po prostu wyroluję. banned.gif033102bebe_1_prv.gif

Gnidy nie mogą być bezkarne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chodzi o to, że praca którą wykonuję to całkowicie mój pomysł który zaryzykowałem, wdrożyłem i teraz przynosi spore dochody i to widać, a ta gnida poprzez krytykę, uwagi, kłamstwa i ble ble ble + wazelina u góry (moich potencjalnych zleceniodawców) próbuje wyszpiegować co i jak robię a zarazem od zleceń odizolować i - jak sądzę, przejąć to źródło wkręcając swojego wspólnika w sferę mojego interesu.

 

 

Taka potencjalna "konkurencja w stylu gnida" jest wpisana na stałe w "interesy" i nie należy się tym podniecać :-) /gość ma najwyraźniej większą motywację niż Ty i mniejsze opory moralne lub w odwrotnej kolejności/

 

Kiedyś (tak na oko 15 lat temu) jak robiliśmy jeszcze w handlu hurtowym miałem poważne ścięcie z kolegą z podstawówki i sąsiadem z dzielnicy który był jednym z odbiorców i jednym z większych dłużników (przeterminowanie na poziomie 12-14 miesięcy więc kasa była niebanalna). Zagotowałem się że jak sq...syn może se kupować co chwilę auta po 30 tys DEM (wtedy jeszcze DEM) a nam nie płaci skoro znamy się z dzielnicy i razem do szkoły chodziliśmy. Mało tego bywaliśmy na tych samych imprezach u znajomych i spotykaliśmy się w lokalach ........a wtedy był "best frieeeend"

 

Doszło do spotkania u niego w biurze ........... ja wygarnąłem wszystkie żale że jak tak może ............. a On mi na to: "ale Maciej czym się gorączkujesz ...... przecież to tylko interes skoro nie naciskałeś na kasę to korzystam z taniego kredytu Stary nie mieszaj interesu z piwkiem z kolegami." Na to pier.... drzwiami i wyszedłem ale jak ochłonąłem i przemyślałem sprawę to stwierdziłem że gość ma w sumie rację. Interes to interes i należy go oddzielić od kontaktów towarzyskich w interesach można być sqr.....nem i jednocześnie iść na piwko z gościem którego powieziesz. Troszkę się to kłóci z etyką którą wpoili mi Rodzice i Ksiądz na religii ale takie czasy przyszły że w interesach trza na zimno wszystko rozgrywać bez podniety .............. i to w sumie działa.

 

Wracając do wątku przewodniego: Wojtuś nie szukaj epitetu tylko zaczaj się i na zimno załatw sqr...na :-) /takie gnidy zawsze mają słabe strony/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie. W gruncie rzeczy nie obawiam się konkurencji , bardziej mnie boli to, że coś co ja stworzyłem ktoś chce zmałpować, przejąć... bo jest to atrakcyjny finansowo interes.

Dlatego podstępnie i mądrze muszę sprawę załatwić , a to da się zrobić.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie. W gruncie rzeczy nie obawiam się konkurencji , bardziej mnie boli to, że coś co ja stworzyłem ktoś chce zmałpować, przejąć... bo jest to atrakcyjny finansowo interes.

Dlatego podstępnie i mądrze muszę sprawę załatwić , a to da się zrobić.

:ok:

 

Luzik ............ wsparcie gratis /wszytko inne podlega negocjacjom/ pifo.gif270635636-JUMP2.gif

a rzecz jak zawsze sprowadza się do pieniędzy bo przestawiając szyk Twojej wypowiedzi / posta:

1) ktoś chce zmałpować, przejąć. 2) coś co ja stworzyłem 3) bo jest to atrakcyjny finansowo interes

 

proste jak konstrukcja młotka :-)

 

 

a tak z innej bajki ............ wyjaśni mi ktoś co przedstawia ta emotikona: claps.gif bo boję się nawet myśleć 033102bebe_1_prv.gif ...... jednak stare :-) ikonki z gophera i początków news przynajmniej były jednoznaczne :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to stary zbokol :bravo:

 

Więcej nie przybijam Ci poniższych emotów:

:yes::ok::gitara::no:

 

:lol:

 

Ja ta nie wiem co Ty kombinujesz ale i tak nie gadam z Tobą bo nie oddzwaniasz :-)

A tak na marginesie co sugerujesz że przedstawia ten emotikon ?????? :-)

Już całkiem prywatnie: dostałeś mms-a ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manicure i spiłowany paznokieć :skromny:

 

Przecie esemesy napisałem.

 

Mmsa odebrałem ale nie dam rady dzisiaj wpaść na degustację :slina:

 

A wracając do tematu: zawsze znajdą się chętni na wgryzienie się w kawałek już upieczonego tortu :-)

Edytowane przez patriks (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie. W gruncie rzeczy nie obawiam się konkurencji , bardziej mnie boli to, że coś co ja stworzyłem ktoś chce zmałpować, przejąć... bo jest to atrakcyjny finansowo interes.

Dlatego podstępnie i mądrze muszę sprawę załatwić , a to da się zrobić.

:ok:

 

Ludzie Windowsa kopiują a ty się nie martwisz.Konkurencji należy sie obawać, tym bardziej jeśli cos jest atrakcyjne finansowo.Wybacz ale nawet jesli encyklopedycznie nazwiesz go głupim [ocenzurowano] będzie mu to latać jeśli przyniesie zyski.

 

"Tak myślę, że jak nabiorę pewności co do jego nieoficjalnych, cichych działań, zaproszę go do wspólnego interesu... i po prostu wyroluję" - najlepsza opcja.:yes:

Edytowane przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.