Skocz do zawartości

wyrwane okno dachowe


kobas

Rekomendowane odpowiedzi

Względem "odfruwających" okien, to mogę podzielić się naszym doświadczeniem. Na szczęście okno nie odfrunęło, ale w tym roku jadąc z przyczepą, żona stwierdziła, że potrzebuje wejść do przyczepy. Zjazd na parking, żona idzie i po powrocie mówi mi, że zostawiłem otwarte okno dachowe. Akurat tym razem byłem pewien na 100%, że je zamknąłem. Poszedlem do przyczepy sprawdzić i okazuje się, że w tegorocznych upałach okno stało się tak miękkie, że podmuch powietrza z jadącej ciężarówki po prostu odhaczył zamknięcie. Okno pod naporem pędu powietrza się zgięło na tyle, że zaczepy puściły. Jeśli więc ktoś zarzuca sobie, że "pewnie zapomniał" nie do końca musi to być prawda. Ja wjechałem w cień drzew, okno zamknąłem i chwilę poczekałem - ostudziło się, nabrało nieco sztywności i pojechaliśmy dalej. Na szczęście później się to nie powtórzyło.

Niestety, co do stawania daleko od drzew, to wszystko fajnie, dopóki jeździ się w tereny w miarę chłodne. Południe Europy to już raczej nie da się stać daleko od drzew. Zostawianie okien otwartych przy wyjściu? No cóż, zdarza nam się pojechać gdzieś i mamy ochotę zwiedzić miejsca, do których nie wpuszczają z psem. A nasz pupil może zostać w przyczepie. Jednak nie zdecydowałbym się na zostawienie go w przyczepie i pozamykanie wszystkich okien. W efekcie musi się zdarzyć, że wychodzimy i zostawiamy okna otwarte. To tak dla wyjaśnienia tym, którzy nie wiedzą dlaczego. Poza tym, jak chcę zostawić stworzenie w przyczepie, to też nie może to być na pełnym słońcu. Przyczepa musi być pod drzewem, musi mieć pozostawione otwarte okna. Często jeszcze w środku odpalony wentylator, żeby choć trochę wymusić ruch powietrza. To też kolejne zagrożenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Odnowię temat. W moim przypadku wykruszył się właśnie jeden taki plastikowy nit i okienko nieznacznie przecieka/ kilka kropli w trakcie ulewy/ Czy ktoś przerabiał naprawę takiego uszkodzenia? Czy można nawiercić taki nit i w jego miejsce za pomocą blachowkrętu przymocować pokrywę okna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak zrobiłem i ok

Odnowię temat. W moim przypadku wykruszył się właśnie jeden taki plastikowy nit i okienko nieznacznie przecieka/ kilka kropli w trakcie ulewy/ Czy ktoś przerabiał naprawę takiego uszkodzenia? Czy można nawiercić taki nit i w jego miejsce za pomocą blachowkrętu przymocować pokrywę okna?


Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.