co robię źle?

[GregorY]

Powiedzcie mi - może tez tak macie.

Na kampingu rozłozyłem się z przyczepą - rozkręciłem podpory, wyrównałem, rozłożyłem przedsionek. Ogólnie bajka.

Ale jak wchodze do przyczepy i czasami musze cos tam się pogimanstykowac - typu przebieranie, zauwazam, że budka potrafi się bujnąć na boki - nie jest stabilna. Dokrecałem podpory (oczywiście że koła nie wiszą) ale nieiele to dalo.

Czy tak powinno być?

[jankes]

Może stoisz na miękkim gruncie i podpory zapadają się. Masz podkładki pod podpory?

[GregorY]

tak mam, plastykowe podkładki i jeszcze po deseczce. Grunt stabilny.

[gfizyk]

A mocowanie podpór?

Sprawdź w którym miejscu buja najbardziej. Niech ktoś zacznie tam się gimnastykować :-), a Ty na kolana pod narożnikiem i obserwuj co i dlaczego się buja...

Innego wyjścia nie masz.

[jankes]

W takim razie za słabo podparłeś na podporach. Spróbuj trochę podnieść.

[GregorY]

W takim razie za słabo podparłeś na podporach. Spróbuj trochę podnieść.

 

 

hmm... az korbę będzie wyginało z wysiłku??

wiesz... ja mam trochę pary w łapach więc ukręcić tą korbke to naprawdę moment..

[Karlik]

Zachowuj się delikatniej w przyczepie

 

Bo jak za bardzo się rozbujasz ............ ..................................... to musi bujać ................................

[GregorY]

Bo jak za bardzo się rozbujasz ............ ..................................... to musi bujać ................................

 

 

aaaaa...... o tym to już nie piszę...... )))))

[gfizyk]

Kręcisz korbą, aż poczujesz opór. Ja jeszcze podkręcam odrobinę. Minimalnie unosi się budka (minimalny ruch w górę).

[Pierzasty]

Może podłoga słaba...?

[GregorY]

wyjasniło się na przeglądzie w Przyczepy - Wiola.

Wystarczyło podokręcać śruby w podporach (łącznie po 3 na każdej) - od używania dostały luzów i się troche porozkręcały.

[MirasM]

wyjasniło się na przeglądzie w Przyczepy - Wiola.

Wystarczyło podokręcać śruby w podporach (łącznie po 3 na każdej) - od używania dostały luzów i się troche porozkręcały.

 

 

A możesz zrobić tego zdjęcie i puścić mi na, PW bo mam podobny problem i też się zastanawiałem czy tak powinno być

[GregorY]

Mirek znalazłem w googlach poglądowe zdjęcie takiej podpory (trochę się różni ale zasada działania ta sama) i zaznaczyłem na czerwono śruby ktore podokręcaliśmy.

 

podpora.bmp

 

Tylko uważaj bo jak za mocno skręcisz to tak ci zostanie

Przydaje sie rowniez przesamrowanie gwintu - od razu chodzi i ciszej i lżej przy skręcianiu i rozkręcaniu.

[Kajman]

Punkty podparcia są cztery. Przy gwałtownych ruchach zawsze będzie lekkie bujnięcie:)

[GregorY]

wiem że zawsze będzie, już samo wejście do przyczepy trochę ją ugnie - ale w moim przypadku to było coś więcej niż trochę.

Dlatego piszę o rozwiązaniu problemu - między płaskownikami były już prześwity.