Skocz do zawartości

kuchenka gazowa - jak się dobrać?


GregorY

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie.

 

W tym tygodniu odwiedzi mnie zaprzyjaźniony gaziarz, przy okazji zrobi mi przegląd instalacji gazowej i wyczyści dysze w kuchence gazowej.

Pytanie: czy trzeba dobrać się do płyty gazowej? Jak ją zdjąć? Niestety mam zintegrowaną ze zlewem i nie za bardzo mi się uśmiecha demontaż tego ustrojstwa.

 

Czy wystarczy sam dostęp z przodu o odsłonięciu kurków?

 

 

 

W razie czego zdjęcia płyty w galerii poniżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z demontażem tego wszystkiego to jest niezły bałagan...,

nie jest to jakiś mega problem, aczkolwiek trzeba się trochę nakręcić śrubek, żeby odsłonić kurki, przynajmniej u mnie tak było, musiałem odkręcić cały zlew w około i wszystko po rozłączać, odpływy i doprowadzenie gazu, żeby się do tego dobrać

 

 

mam zdjęcie tego rozebranego, ale jakoś nie mogę załączyć, jak chcesz to mogę wysłać na meila

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do przeglądu nie bedziesz musiał chyba niczego zbytnio rozbierać -zależy co będzie ten fachmen robił :niewiem: a z rozbieraniem nie jest tak źle :] najpierw panel czołowy (kilka srubek, pokretła) a jak bedzie trzeba to cała płyta też na paru śrubkach się trzyma Potem tylko rozłączenie instalacji Ogólnie żadna filozofia :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do przeglądu nie bedziesz musiał chyba niczego zbytnio rozbierać -zależy co będzie ten fachmen robił :niewiem: a z rozbieraniem nie jest tak źle :] najpierw panel czołowy (kilka srubek, pokretła) a jak bedzie trzeba to cała płyta też na paru śrubkach się trzyma Potem tylko rozłączenie instalacji Ogólnie żadna filozofia :ok:

 

Kitek ma racje nic nie będziesz musiał rozbierać.

Gazownicy za przeląd uważają wejście do przyczepy i skasowanie miedziaków - jednym słowem nie chce im się nawet zajrzeć jak przebiega instalacja gazowa czy nie ma oznak przetarć. pamiętam w niewiadce specjalnie delikatnie wyczyściłem przewód gazowy (miedź) aby widac było że silnie coś obciera i pojechałem do gazownika.. i co poprostu zapytał czy działa posprawdzał czy zapala się gaz w kuchence i tyle.. dla mnie strata pieniędzy na gazowników lepiej samemu zrobić przegląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie nie chce zrobic przeglądu "na sztukę", wolę wiedziec co mi grozi lub nie grozi.

Jakoś lubię i cenię swoje zycie pomimo miejsca w ktorym przyszło mi żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie nie chce zrobic przeglądu "na sztukę", wolę wiedziec co mi grozi lub nie grozi.

Jakoś lubię i cenię swoje zycie pomimo miejsca w ktorym przyszło mi żyć.

 

Witam!

 

Dla mnie jest sprawa prosta! Zrobi przegląd i posprawdza wszelkie połączenia i elementy instalacji gazowej - to wtedy mu zapłacę ( jak zdemontować i zajrzeć pod płytę to jest to problem instalatora by rzetelnie zrobił przegląd ).

To zupełnie tak jak przychodzi do mnie kominiarz, wypisuje "świstek" i wyciąga łapę po pieniądze, wtedy pytam się go czy był na dachu i zajrzał w komin. Jeśli nie to "na drzewo" - zrobi przegląd kominów to zapłacę. Ty tez możesz zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.