Skocz do zawartości

Kupiłem i nie kupiłem


RobertG

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

Wczoraj wybrałem się na zakup wymarzonej przyczepki, znalazłem kilka "ciekawych" ofert w promieniu 150 km ode mnie. W pierwsze w co się uzbroiłem to cierpliwość i chłodne podejście do tematu. Po odwiedzeniu kilku handlarzy stwierdziłem, że zakup przyczepy jest o niebo trudniejsze od zakupu samochodu klnie.gif. Pierwsze egzemplarze, które oglądałem "pachniały" wiadomym zapachem, więc oględziny kończyły się tylko na wejściu i wyjściu. Dodam jeszcze, że była ze mną moja żonka i syn (9 lat), o nim później. Wreszcie trafiłem do dużej firmy, na placu dużo przyczep i starszych i nowszych, wszystkie pachnące normalnie, czyściutkie i wypielęgnowane. Praktycznie wszystkie zarejestrowane. Po dwóch godzinach oglądania padło na Hobby Excellent 1996, z przyzwoitym wyposażeniem. Panowie z obsługi podłączyli prąd, gaz, nalali wodę i zaczęło się sprawdzanie. Oczywiście wcześniej obejrzałem, ramę, amortyzatory, podłogę pod spodem, koła i ogólnie powierzchnie zewnętrzną i wewnętrzne zakamarki. Po uruchomieniu wszystkich urządzeń, które działały bez zarzutu w ocenianiu przyczepki nieodzowny okazał się mój syn, który biegając wszędzie i zaglądając gdzie tylko możliwe nagle stwierdził, że na zewnątrz kapie woda. Po obejrzeniu stwierdziłem że gdzieś jest wyciek, zawołałem Panów z obsługi i stwierdziliśmy że jest uszkodzony bojler, więc go szybko wymienili, po ponownym uruchomieniu okazało się że woda jeszcze się gdzieś sączy. Tu znowu mój syn okazał się swoim talentem szperacza i znalazł drobny wyciek z zaworków, którymi spuszcza się wodę na zimę (wymienione na nowe). Jeszcze po kilku chwilach drobny wyciek z kranu w kuchni (wymieniono na nowy). Trochę mnie przeraziły te ciągłe wycieki, ale po przeanalizowaniu stwierdziłem, że jeszcze nie będę jej skreślał z listy zakupów. Obsługa stwierdziła, że na zimę źle została spuszczona woda z instalacji. Wszystko możliwe, aczkolwiek dało mi to trochę do myślenia.

Sama przyczepka jest bardzo zadbana, żadnych zniszczeń, wszystko działa bez zarzutu i dosyć fajnie wyposażona: ciepła woda (bojler elektryczny), klimatyzacja, oczywiście kuchenka gazowa, lodówka 12/230/gaz, ogrzewanie gazowe z nadmuchem sterowanym z panelu oraz dodatkowy panel sterowania nadmuchu z przodu, WC z brodzikiem, we wszystkich oknach moskitiery i rolety, stałe złącze wody, wywietrznik dachowy z wentylatorem którym można sterować nadmuch w jedną lub w drugą stronę, stabilizator, duży zbiornik na brudną wodę, prostownik impulsowy, wskaźnik stanu butli, zewnętrzna instalacja gazowa do podłączenia grila gazowego, elektrycznie wysuwany stopień. Opony w nienagannym stanie, niestety zapomniałem sprawdzić datę produkcji (DOT)

Niestety brak namiotu, akumulator też do wymiany, ogólnie kilka drobnych zarysowań .

Po 5 godzinach zapadła decyzja o zakupie brawo.gifserduszka.gifpalacz.gif. Kasa przeliczona i zapłacona, faktura wystawiona, dowód rejestracyjny w łapkach i do tabliczki znamionowej i numeru ramy. I tu przeżyłem lekki szok. Numer na ramie i numer na tabliczce jak najbardziej ten sam ale w dowodzie rejestracyjnym zamiast literki U literka K. Kicha totalna sciana.gifextra_kosz.gifzly.gifbokser.gif. Niestety przy rejestracji ktoś popełnił błąd albo diagnosta na stacji przy 1 przeglądzie i Pani w komunikacji nie wyłapała go albo po prostu czeski błąd urzędnika. Kasa za przyczepkę trafiła z powrotem do mnie. Ze sprzedawcą jestem umówiony że cepka jest zarezerwowana do poniedziałku i będą prostować całą tą pomyłkę.

Tak oto kupiłem i jeszcze szybciej "sprzedałem bez zysku" swoją pierwszą przyczepkę. Żona mi podpowiada, że to jakiś znak. Mam nadzieje że się myli. Zobaczymy jak się skończy poprawianie dokumentów. Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Tak oto kupiłem i jeszcze szybciej "sprzedałem bez zysku" swoją pierwszą przyczepkę. Żona mi podpowiada, że to jakiś znak. Mam nadzieje że się myli.

Ostudzaj emocje... Twoja ukochana dobrze czuje... jest kobietą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.