Pierwszy tymarkowy zlot panowy

[California]

Tymar to jest dobra decyzja ,jak nie zasypie to jedziemy.

 

Witam, Irku w razie czego to przyjadę wozem bojowym by cię wyciągnąć gdyby zasypało

[tymar]

Tymar to jest dobra decyzja ,jak nie zasypie to jedziemy. Zapraszamy znajomych i nie znajomych ,to się poznamy.Są pokoje , że bez przyczep, tak że można jak co.

 

Decyzja była nie całkiem moja. Właścicielka gospodarstwa Koziołkowo okazała się..., ale szczegóły to na zlocie.

Jeśli chodzi o pokoje w Pod Żurawiem to nie jest tak różowo, na dzień dzisiejszy wszystkie zajęte, ale jak będzie potrzebny to może coś wymyślimy.

[California]

Witam, co tu tak cicho się zrobiło wszyscy już gotowi do wyjazdu ???

[CIN CINO]

Z to raczej odpada , gdyż przygotowana jest już do snu zimowego , ale rowerem to prędzej ... może mi się uda do Was

 

dołączyć ? czy będą jakieś domki czy też pokoiki do dyspozycji , jeśli tak to w jakiej cenie.

[irek w]

tomik,to budż ją, co będzie spać jak zimy nie widać ,zakładaj koła i dawaj,a nawet twoja fura ją bez kół przytarga. .Bo jak rowerkiem to raczej tylko bezalkoholowe: ,a nikt nie jest i na .A co krzaki sie czaja coby klijenta z rowerkiem do dmuchania zmusić,oczywiście ( w alkomat, :tuptup: ).

[tymar]

Na dzień dzisiejszy to trochę bida z pokojami, wszystkie zajęte przez pracowników na delegacji. Może ktoś z kolegów kątem Cię przygarnie?

[irek w]

No panowie,wyrwijcie się spod tych kapci żon i odważcie się na wyjazd samemu choć na jeden dzień,co by one sobie w końcu odpoczeły od szykowania wam ubrań,żarła i reszty.Pokażcie im że też macie ręce i możecie sobie ukroić chleba .i nie spalic wody na kawe czy herbate.Widzimy toć ze macie chęci aż żeby jechac,tylko nie ma kto waszym żonom tego powiedzieć.Ale mi sie za te wypociny .Chłopaki do klawiatury :tuptup: .

[California]

Chłopaki do klawiatury :tuptup: .

 

Witam, już jestem <chatownik> i już się nie mogę doczekać szczególnie jak zobaczyłem w w-wie jak sobie biesiadują przy przyczepach i kamperach

[ptaku]

już się nie mogę doczekać szczególnie jak zobaczyłem w w-wie jak sobie biesiadują przy przyczepach i kamperach

 

zapomniałeś dodać że są na tyle twardzi że biesiadują na twardym bruku i też im zazdroszczę i zniecierpliwiony czekam na 11 listopad

[California]

Ptaku masz rację nie dodałem tego

[Hultaj i Szelma]

Przykro mi, okazuje się, że jednak 5 i 6.11 muszę być na zajęciach. W związku z powyższym nie będzie nas

 

Pozdrawiam i do następnego

[macieku]

Ja też odpuszczam bo kawał drogi (dla mnie to 6 godzin jazdy) i Adasia przypiętego w foteliku jasny szlag trafi po drodze.

Do następnego (może gdzieś bliżej to wtedy się pojawimy).

[tymar]

Może następnym razem...

 

Nie załapiecie się na :

 

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/WAgkOVWfa51ynHmutHrHo5rrt1y7YiOaDmFEpBsOrmE?feat=directlink

[CIN CINO]

Witam, co tu tak cicho się zrobiło wszyscy już gotowi do wyjazdu ???

 

 

IREK , widzę , że powoli ekipa zaczyna się wykruszać z tematu

[irek w]

TOMIK nie ma co brać do głowy,nie każdemu taki wyjazd pasuje, w takim czasie lub ci co by chcieli wyjechać ale nie mają pozwolenia na oddalenie się z zasięgu wzroku żony .Tylko im pozostaje poczytać i się .Za miast żonce , no i dac tyle ,żeby miała dośc i puściła biedaka na te marne dwa dni z podróżą.

 

Koledzy z OKOLICY Żnina kto ile km może, żebyscie wjechali choć do grupowego zdjęcia i odbioru pięknej plakietki ze spotkania ,a wtedy to już szybciótko do domciu ,żeby żonka nie krzyczała .Już nie wiem jak was zachęcić,a może i macie racje ,że lepiej nam będzie bez was .Oj mi się chyba ,ale co tam .