Karawaning na baaaaardzo bogato

[rewir]

To ja też dodam "teorię spiskową"

 

A może na zachodzie się po prostu takimi jeździ, to tylko u nas, ze względu na "wysokość", a raczej "niskość" zarobków, jeździ się tym czego "oni" już dawno nie chcą. Ktoś musi kupić nowe, żebyśmy mieli co odkupować za 10 - 15 lat. Co prawda teraz statystyczny Niemiec, Holender etc. woli campera, może w końcu nastąpi lekkie zapełnienie rynku i ceny camperów znormalnieją.

[roger]

może w końcu nastąpi lekkie zapełnienie rynku i ceny camperów znormalnieją.

 

One już znormalniały ..... kamperka możesz kupić w cenie przyczepy

nowego możesz mieć za 140tys 5 lat temu bez 300-400tys nie było mowy ...

[gfizyk]

fux, - nie dzięki. Vana szukam. 7-osobowego. VW Touran/Sharan 1.9TDi. Koniecznie ESP plus poduchy (dużo) ;-)

 

Pan Kleks, a kto ich tam wie

Może łóżka

[rewir]

może w końcu nastąpi lekkie zapełnienie rynku i ceny camperów znormalnieją.

 

One już znormalniały ..... kamperka możesz kupić w cenie przyczepy

nowego możesz mieć za 140tys 5 lat temu bez 300-400tys nie było mowy ...

 

Zgadza się najtańszego kupisz ale mimo wszystko jest to nadal dużo. Ale porównywanie cen przyczep do cen camperów to chyba lekka przesada Bo trudno porównywać pojazd który ma silnik, i jest bądź co bądź bardziej zaawansowany technologicznie. Kupisz 20 letniego campera w cenie 5 letniej przyczepy to się zgodzę. Niby nie są to pojazdy użytkowane cało rocznie. Ale wiek mimo wszystko przekłada się na komfort podróżowania.

[Cathay]

VW Touran

Vana szukam. 7-osobowego.

Siedmio miejscowy to on będzie, ale siedmio osobowy to już nie. To wroga na tych miejscach nie wypada sadzać a co dopiero swoich.

 

poduchy (dużo) ;-)

A moze lepiej coś z lepszym zawieszeniem, lepszymi hamulcami, mocniejszym silnikiem ? Coś co chroni bardziej przed wypadkiem a nie dopiero w trakcie wypadku !

[roger]

Niby nie są to pojazdy użytkowane cało rocznie. Ale wiek mimo wszystko przekłada się na komfort podróżowania.

 

A czemu nie ...???? są wersje zimowe a po niewielkich modyfikacjach da się użytkować w zimie i "normalne" wersje .... problem to gaz i podgrzewanie zbiorników z wodą (jedna i drugą) ... zdziwiłbyś się ile takich pojazdów można spotkać pod stokami

Jeśli chodzi o wiek i komfort to nie do końca się z Tobą zgodzę .... w funkcji opływających lat rozwiązania praktycznie się nie zmieniły. Wyposażenie i stan całości zdecydowanie ma wpływ na komfort podróżowania i przebywania ....wiek jest tu sprawą drugorzędną

[rewir]

Niby nie są to pojazdy użytkowane cało rocznie. Ale wiek mimo wszystko przekłada się na komfort podróżowania.

 

zdziwiłbyś się ile takich pojazdów można spotkać pod stokami

 

Nie zdziwię się bo jeżdżę często zimą na deskę do Austrii czy Włoch także wiem o czym mówisz. Chodziło mi raczej oto że camperem nie jeździsz do sklepu po jajka czy piwo. W związku z czym zużycie materiału jest inne (mniejsze) niż w przypadku samochodu. Poza tym:

 

- zimowego nowego nie kupisz za 140 tys. ;-)

 

- nie zgodzę się z Tobą (bo mam prawo) co do wieku i funkcjonalności. Z czasem wszystko wymaga (nawet ludzie) poprawek, czy inwestycji. Poza tym technologia też się trochę posunęła do przodu. Chociażby poszycie, na pewno w nowszych konstrukcjach, poziom szczelności, termo izolacji jest dużo większy. Czy solary, nowsze ogniwa na pewno przekładają się na wyższy współczynnik pozyskiwania energii. Jeśli coś wymaga napraw bądź inwestycji, poprawek, reanimacji to chyba możemy powiedzieć że komfort podróżowania starszym modelem jest mniejszy. Czyż nie?

 

- a poza tym lekko odpłynęliśmy od tematu

 

Miłego dnia!

[roger]

camperem nie jeździsz do sklepu po jajka czy piwo.

 

... a parę razy mi się zdarzyło ....

 

Jeśli coś wymaga napraw bądź inwestycji, poprawek, reanimacji to chyba możemy powiedzieć że komfort podróżowania starszym modelem jest mniejszy. Czyż nie?

 

Hmmmm nie .... pogadaj z ludźmi którzy stare leciwe kampery zamienili na nówki sztuki ...... i w chwilach szczerości odpowiedzą Ci tak :

 

".....cholera jak miałem tego dziadka jechałem gdzie chciałem i wróciłem jak coś padło naprawił kowal w Albanii a teraz jak nie urok to sraczka jak nie kontrolka zapalona to zgaśnie na wyboju strach tym gdzies dalej jechać bez ubezpieczenia... "

 

i tak naprawdę to jest gwóźdź programu komfort podróżowania to jak dla mnie bezpieczna jazda i powrót do domu bez zbędnych stresów ..... co z tego ze będę miał silnik 3l w common rail i 190 koni jak i tak nie bede tym jeździł więcej jak 100 czy 110 .....

do starego kaszlaka wtryskiwacz kosztuje 30PLN a do nowego 1800pln i bez diagnoskopu nie podchodź bo jeszcze trzeba dziada zakodować zeby komputer wiedział jak ma kalibrować wydatek ...

 

 

Faktycznie odpłynęliśmy troszkę ale tylko troszkę od tematu ... więc wracamy do tych pięknych przyczepek ...

Nie jest ważne jakimi przyczepkami jeździmy czy takimi za 3tys czy za 300 pytanie czego od karawaningu oczekujemy jeśli ktoś stawia przyczepkę 2000km od domu na kempingu i nosa z niej nie wychyla ....albo chodzi w garniturze i półbutach po trawce ..... to niech on sobie jeździ na zdrowie ..... ale dla mnie to nie karawanignowiec a jakaś "killerowa" po-pierdółka ....

[rewir]

camperem nie jeździsz do sklepu po jajka czy piwo.

 

... a parę razy mi się zdarzyło ....

 

Jeśli coś wymaga napraw bądź inwestycji, poprawek, reanimacji to chyba możemy powiedzieć że komfort podróżowania starszym modelem jest mniejszy. Czyż nie?

 

 

Nie jest ważne jakimi przyczepkami jeździmy czy takimi za 3tys czy za 300 pytanie czego od karawaningu oczekujemy ...

 

I tym miłym akcentem zakończmy!

[gfizyk]

VW Touran

Vana szukam. 7-osobowego.

Siedmio miejscowy to on będzie, ale siedmio osobowy to już nie. To wroga na tych miejscach nie wypada sadzać a co dopiero swoich.

 

poduchy (dużo) ;-)

A moze lepiej coś z lepszym zawieszeniem, lepszymi hamulcami, mocniejszym silnikiem ? Coś co chroni bardziej przed wypadkiem a nie dopiero w trakcie wypadku !

 

Cathay - auto musi być 7-miejscowe. Miejsca takie są wystarczające na krótkie trasy dla każdego (przy odrobinie kompromisu w drugim rzędzie), lub nawet na dalsze trasy - dla dzieci, których póki co - mam trójkę, ale jestem zdrowym facetem ...

 

Co do wielkości to wiem dokładanie co to za autko. Od 2003 roku jeżdżę tej wielkości autkami - najpierw Oplem Zafirą (1.6 B+G), potem Toyotką Corollą Verso (2.0 D4D).

 

Ilość poduszek to bardziej "cudzysłów" bo zależy mi na w miarę bezpiecznym aucie. A co do ochrony to ja chcę mieć w miarę możliwości bezpieczne autko przed i w trakcie wypadku, a nawet po nim .

Chyba jednak będzie to VW Sharan.

 

[ Dodano: Sro 09 Cze, 2010 19:23 ]

A co do kampera - w cenie mojego 17-letniego Knausa (+/- 15 tys) mógłbym kupić kampera kilka lat starszego. Wszystko zależy co kto potrzebuje. Było kilka wątków o wyższości jednego nad drugim. Wszystko zależy od potrzeb. Stąd wniosek, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest .