Antena do radioodtwarzacza

[Radi]

Koledzy pierwszą rzeczą jaką chcę zamontować w moim nowym nabytku jest radio samochodowe.

W związku z powyższym bardzo proszę o wszelkie rady i sugestie odnośnie montażu anteny. Przeszukałem forum i jedyne co znalazłem to wątki o antenach TV.

Odrazu zaznaczam, że nie chodzi mi o rady w stylu - weź zwykłe radio przenośne i będzie ok (robiłem tak w poprzedniej przyczepie i jak dla mnie nie było to za bardzo ok).

 

Za wszelką cenę chcę uniknąć kaleczenia ścian przyczepy ( zastanawiam się nad przerobieniem i zastosowaniem magnesowej anteny C , nie mam też pojęcia którędy najwygodniej puścić przewód antenowy.

 

Z góry dziękuję za wszelkie rady.

 

Pozdrawiam

Radek

[Wirek]

Radi, Ja montowałem antenę radiową elektrycznie wysuwaną na czas podróży chowam . Otwór wywierciłem w suficie w zestawie były elementy mocujące , dodatkowe w koło zabezpieczyłem sikafleksem 221. Jest od roku i nie ma żadnych zacieków.

[supertata]

Antena magnesowa nie zadziała. Poszycie przyczepy jest z aluminim. Pozostaje przykręcanie, nitowanie lub klejenie.

[kit]

A nie masz może jakiś orginalnych otworów na kabel np do tv lub wyciągu nad kuchnią itp? To są miejsca gdzie można by kabel wyprowadzić Jak nie posiadasz jakiś otworów to chyba nie będziesz miał zbytnio wyjścia i bedziesz gdzieś musiał zrobić dziurke na kabel i na przykrecenie i przyklejenie anteny Bo przez okna dachowe lub boczne to nie bardzo to widze Niewiem jak masz przedni schowek rozwiązany ale tam tez można by pomyśleć o montażu anteny magnesowa odpada -nie trzyma aluminiowego poszycia

[Radi]

Z rozpędu zapomniałem o tak prozaicznej rzeczy jak aluminium

 

Chyba dalej czacha mi dymi ze szczęścia posiadania nowej budki

 

Niedługo zabieram budkę do domu i wtedy dokładnie zlustruję wszelkie możliwości montażu. Mam też nadzieję, że do tego czasu głowa trochę ostygnie i nie będę wyjeżdżał z pomysłami na magnesowe anteny

[Wirek]

Nie wielki otwór w dachu i montujesz antenę - odpowiednio zabezpieczając przed zaciekami , nie koniecznie jak u mnie elektrycznie składana. Tak wygląda to u mnie

 

---

Radio

 

anteny

[Yabulon]

Ja podłączyłem najprostszą antenę, wewnętrzną, taką jak się przykleja do szyby pod lusterkiem w samochodzie i jest w zupełności wystarczająca. Czasami traci zasięg, ale wtedy wyciągam ją przez okno w przyczepie i jest już OK.

To co mam to jest coś takiego http://allegro.pl/item829045071_wewnetrzna_antena_samochodowa_fm_ze_wzmacniaczem.html

[Wirek]

Yabulon, Rysiu kiedyś coś takiego miałem w aucie , czy ta antena jest ze wzmacniaczem i potrzeba też zasilania 12V?

[Yabulon]

Wirek, Napisane jest ze ma wzmacniacz, ale jakoś bym tego nie potwierdził. W każdym razie działa i to jest dla mnie ważne. Może dla melomana będą słyszalne jakieś trzaski, ale dla mnie jest wystarczająca.

[Wirek]

Wirek, Napisane jest ze ma wzmacniacz, ale jakoś bym tego nie potwierdził. W każdym razie działa i to jest dla mnie ważne. Może dla melomana będą słyszalne jakieś trzaski, ale dla mnie jest wystarczająca.

 

no i nie potrzeba żadnych dziur.

[Radi]

Wirek muszę powiedzieć,że fajny patent z tą Twoją anteną - muszę go poważnie rozważyć (tak na marginesie z taką anteną można się poczuć prawie jak w Daewoo Lanos )

[balthur]

Radi, Radia samochodowe oprócz zwartej budowy cechują sie dużym poborem prądu. Zastanów się, czy tobie to odpowiada. Ja osobiście nastawiam się na jak najmniejszą konsumpcję elektryczności w przyczepie. W związku z tym mam czułe i selektywne radyjko na baterie i dynamo (korbkę) jednocześnie. Muzyczki posłucham, wiadomości też, a kocertu posłucham sobie w domu. Z samochodu i przyczepy katedry nie zrobisz

[Trafko]

Możesz podpiąć do radyjka samochodowego kawałek zwykłego przewodu i też ci będzie odbierało.

Kabelek schowasz i będzie dobrze.

Generalnie w przyczepie jak najmniej dziur.

[Radi]

Balthur własnie chcę uniknąć takich radyjek. Jak wyjmowałem rzeczy z przyczepy przed sprzedażą to się za głowę wziąłem ile to potrzebnych klamotów człowiek wozi. Teraz doszło mi jeszcze dziecko ( i kolejne kilogramy potrzebnych klamotów ) więc postanowiłem wszystko jak najbardziej zabudować żeby mieć jak najmniej rzeczy do pakowania i sprawdzania czy nic po przyczepie nie lata. Jeżeli chodzi o prąd to się za bardzo nie martwię - większość czasu spędzam na działce nad morzem a tam mam prąd. Na wypady bez prądu chcę kupić porządny akumulator i mam nadzieję że na te 2-3 dni wystarczy. Katedry oczywiście nie zamierzam robić bo najwięcej przyjemności mam jak sobie siądę z przed przyczepą i popatrzę w ciszy w dal .

 

Trafko twoje patenty jak zwykle niezawodne Obiecuję przetestować i popieram w całej rozciągłości - JAK NAJMNIEJ DZIUR W POSZYCIU BUDKI (choć bardzo mi się spodobał patent Wirka)

 

Jeszcze raz dzięki za wszelkie rady.

[Wirek]

JAK NAJMNIEJ DZIUR W POSZYCIU BUDKI (choć bardzo mi się spodobał patent Wirka)

 

Jak dobrze zabezpieczysz , nie będzie kłopotu . W zestawie masz elementy mocujące i dodatkowo w koło sikafleksem i nie ma prawa przeciekać.

Już deszcze , ulewy przeżyła ta antena i jest OK.