Skocz do zawartości

Konserwacja mechanizmu najazdowego


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

 

Przeszukałem forum ale nie znalazłem podobnego wątku, jeśli jednak istnieje podeślijcie mi linka i przekieruje się tam z myślami.

 

Pytanko takie mam, szczególnie do właścicieli przyczep używanych, chodzi o konserwacje i pielęgnacje mechanizmu najazdowego a tak dokladniej kadłubu. Jak często smarujecie ruchome części: bolce, przeguby, łożyska i jaki smar polecacie?

 

Dzięki wielkie za pomoc!

 

 

 

 

1.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, nie ma co tu pisać doktoratów. Raz na rok, przed sezonem wtłoczyć trochę smaru przez istniejące kalamitki do suwadła. Smar mam jakiś zwykły z serii ŁT. 

Ważne, żeby mieszek nie był porwany. 

Do tego okresowo łączenia cięgien, dźwigni ręcznego jakimś WD, czy innym smaropodobnym prysnąć, żeby nie były "za suche" i to wszystko. 

 

PS. Zanim zaczniemy jednak pisać doktoraty, to świadomy całej odpowiedzialności informuję, że wiem, że ŁT jest do łożysk tocznych, i że WD to nie smar. ;)

Edytowane przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Piotrekm13 napisał(a):

PS. Zanim zaczniemy jednak pisać doktoraty, to świadomy całej odpowiedzialności informuję, że wiem, że ŁT jest do łożysk tocznych, i że WD to nie smar. 

Oj tam. Tu raczej nie ma ciężkich warunków pracy więc może być niemal cokolwiek. Ja kiedyś suwadło przesmarowałem białą wazeliną kosmetyczną, bo nie było nic innego pod ręką, a potrzeba była. Smar ŁT - tak sądzę - jest tu jak najbardziej OK.

Warto też okresowo sprawdzać luz na suwadle, stan siłownika i - jak kolega pisał - mieszek czy osłonę jak kto woli. Guma powinna dobrze się trzymać  i nie być dziurawa...    :D

Na powyższej fotce nie ma tego zaznaczonego, ale czasami jest jeszcze kalamitka na trzpieniu ręcznego hamulca - też można przesmarować.

Edytowane przez PanSamochodzik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Sebeb napisał(a):

 w zaczepie.

Jeśli jest stabilizator, rzecz jasna.

 

1 godzinę temu, Piotrekm13 napisał(a):

jakimś WD, czy innym smaropodobnym prysnąć, żeby nie były "za suche" i to wszystko

WD to można przepłukać.

Smar PTFE w spray'u, na bazie teflonu. Wpłynie sobie elegancko, po odparowaniu teflon będzie smarował/chronił, nie wypłukuje się, nie lepi się do niego (smar tzw. suchy). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, czyś napisał(a):

 

WD to można przepłukać.

Smar PTFE w spray'u, na bazie teflonu. Wpłynie sobie elegancko, po odparowaniu teflon będzie smarował/chronił, nie wypłukuje się, nie lepi się do niego (smar tzw. suchy). 

Ale WD mam a smaru PTFE na bazie teflonu nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.