floryda Tanie kempingi na Florydzie - i nie tylko

[Trucker Hiob]

Floryda jest często odwiedzanym miejscem przez turystów, zwłaszcza w tych miesiącach, gdy już dni są krótkie, na północy zimno, wietrznie i deszczowo. Jednak prywatne kempingi potrafią kosztować nawet ponad 200 dolarów za noc, więc pobyt na Florydzie może być bardzo drogi. Są jednak alternatywy dla prywatnych kempingów i chciałbym tu o nich powiedzieć parę słów. 

W USA mamy bardzo dużo kampingów państwowych, które zazwyczaj nie mają takiej infrastruktury jak te prywatne, ale są zdecydowanie tańsze. Są one nie tylko na Florydzie - można je znaleźć w większości stanów. Są stosunkowo niedrogie, ale często są to miejsca bez prądu, czasem bez pitnej wody. Trzeba po prostu sprawdzić dokładnie co dany kemping oferuje, na stronie recreation.gov

Wiele z tych kempingów ma miejsca na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy", inne wymagają rezerwacji, te najbardziej popularne już nawet na rok przed datą pobytu. Z mojego doświadczenia jednak mogę powiedzieć, że nawet w atrakcyjnych miejscach w sezonie udaje się często zdobyć na nich miejsce. My, na przykład, na przełomie czerwca i lipca znaleźliśmy miejsca na kempingu w samym parku Yellowstone. 

Na Florydzie są też innego rodzaju stanowe campingi, ulokowane w stanowych parkach. Są nieco droższe, ale mają podłączenia do prądu, wodę i często także kanalizację, plus normalne łazienki z ubikacjami i prysznicami dla gości. Mają też piękne lokalizacje, często nad samą plażą. Ceny? Za dwa tygodnie nad Zatoką Meksykańską, przy pięknej plaży, zapłaciliśmy $500, a na wyspie Bahia Honda, niedaleko Key West, $720. Ten kemping wymaga rezerwacji na 11 miesięcy przed terminem, bo tak szybko znikają wolne miejsca, a jak nam się to udało, pokazałem na tym filmie: