opata podatku PCC od zakupu przyczepy kempingowej przez osobę niepełnosprawna

[Stanisław Stolarczyk]

jestem osobą niepełnosprawną orzeczenie ZUS  niezdolny do szamodzielnej  egzystencji  na stałe , kupiłem przyczepę kemingową celem  wyjazdów na odpoczynek , bo wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne są bardzo drogie a z opiekunem i z dofinasowaniem z PEFR0-u  przysługuje mi co dwa lata . mam pytanie czy musze płacić podatek za kupno przyczepy kempingowej tj. PCC 

[jacek00]

Wg mnie tak. Gdybyś kupił samochód albo sprzęt rehabilitcyjny to nie. Ale najlepiej zadzwoń do Krajowej Izby Skarbowej i dopytaj.

[MaciekR4]

Nie do izby skarbowej a do swojego US - niestety nie ma odgórnej interpretacji przepisów, i w jednym urzędzie zapłacisz a w drugim już, np. nie. 

Przećwiczone kilkukrotnie przy identycznej działalności gospodarczej, ja w Otwocku, a ojciec w Wołominie. Ja podatku od środków transportu nie płaciłem, ojciec już tak i to żeby było ciekawiej za identyczne auto.

[jacek00]

Nie do izby skarbowej a do swojego US - niestety nie ma odgórnej interpretacji przepisów, i w jednym urzędzie zapłacisz a w drugim już, np. nie. 

Przećwiczone kilkukrotnie przy identycznej działalności gospodarczej, ja w Otwocku, a ojciec w Wołominie. Ja podatku od środków transportu nie płaciłem, ojciec już tak i to żeby było ciekawiej za identyczne auto.

Ale przyczepa nie jest środkiem transportu jak samochód czy motocykl. I to jest problem

[MaciekR4]

Moje odnośnie podatku od środka transportu to był przykład dwóch różnych US i ich interpretacji jednakowych przepisów podatkowych dla identycznych pojazdów przy identycznej działalności gospodarczej (transport drogowy towarów), dlatego radzę żeby spytać we właściwym US i nigdzie indziej.

[danielpoz]

Podatek od aut płaciłeś do US czy do gminy?

[MaciekR4]

W tym sęk, że ja nigdzie, bo tu gdzie ja prowadziłem działalność przy tym konkretnym aucie i jego dmc podatek nie był naliczany (tak zinterpretowali przepisy). Ojciec 30km dalej już płacił - hmmm, nie zapytam, bo jest dosłownie "w proszku", ale chyba do gminy.

Ale mimo wszystko j.w. to tylko przykład, że przepisy są jedne, a interpretacji ile urzędników.
 

[danielpoz]

10 godzin temu, MaciekR4 napisał(a):

W tym sęk, że ja nigdzie, bo tu gdzie ja prowadziłem działalność przy tym konkretnym aucie i jego dmc podatek nie był naliczany (tak zinterpretowali przepisy). Ojciec 30km dalej już płacił - hmmm, nie zapytam, bo jest dosłownie "w proszku", ale chyba do gminy.

Ale mimo wszystko j.w. to tylko przykład, że przepisy są jedne, a interpretacji ile urzędników.
 

To gminy ustalają ten podatek a nie US. 

[MaciekR4]

Ale przepis jest jednakowy dla całego kraju, na podstawie którego ten podatek jest ustalany, ale jak w podanym przypadku - jeden ogólnokrajowy przepis, a różne interpretacje przez urzędników stąd moja rada o dopytanie w swoim US.

Kończmy ten off zanim posypią się