Wkład filtra gazu w lodówce Dometic model RMS 8550 tym C40/110

[powolniak]

Jest problem z odpalaniem lodówki na gazie (przyczepa Knaus). Zapala się po drugiej bądź trzeciej próbie odpalenia.

Jeśli już jest płomień, to wskaźnik płomienia dochodzi do początku zielonego pola (vide załączona fotka), a powinien do połowy.

W serwisie Dometica telefonicznie dowiedziałem się, że albo zapchany jest wkład filtra gazu, albo brud (rdza, sadza, itp.) zaślepiły część dyszy, ograniczając płomień i trzeba by to umiejętnie oczyścić (nie przedmuchiwać, by nie zapchać otworu dyszy).

Teraz pytanie gdzie szukać owego filtra gazu z wkładem. Ma on być gdzieś albo w dolnym lub górnym okienku wentylacyjnym lodówki. Próbowałem dokonać zlokalizowania ustrojstwa, ale nie wiedząc, jak filtr wygląda, nie wiem czego szukać. Czy ktoś jest w stanie wskazać to miejsce?

 

[Ventyl]

 

 

Niby numer 477 czyli jest gdzieś w rurce gazowej

 

A tu z naszego forum

 

Co do naszego problemu ze wskaźnikiem to znalazłem jeszcze na forum coś takiego

 

RM8550.pdf

Edytowane 12 Maja 2023 przez Ventyl (wyświetl historię edycji)

[powolniak]

@Ventyl dzięki za zamieszczenie rysunku z niemieckiego wydawnictwa.

Dysponuję całym zestawem instrukcji w j. polskim do mojego Knausa, w tym od lodówki Dometic (28 stron) i w niej prócz paru słów dot. galwanometru, nie znalazłem ani słowa o tym, że jest filtr i gdzie on jest zlokalizowany. Podobnie w instrukcji użytkowania przyczepy otrzymanej przy zakupie przyczepy w Pro Campie nie wspomniano słowem o filtrze gazu.

Według rysunku by dobrać się do filtra trzeba wyciągnąć lodówkę i rozpiąć kilka połączeń na instalacji gazowej. Trochę to mało bezpieczna zabawa, bo nie ma jak sprawdzić szczelność ponownego połączenia elementów.

Będę musiał zadzwonić do łódzkiego COVERA (zajmują się m.in. serwisem instalacji gazowych w przyczepach), może oni się podejmą serwisu lodówki.

Przypominam sobie, że w trakcie rozmowy z Dometic powiedziano mi, iż do wymiany filtra można użyć filtr z papierosa, ale nie zarybiłem sensu tej wypowiedzi.

[janm]

Jak widać z lodówkami powoli się robi to co z samochodami ( już nie ma za bardzo czym jezdzić a o ciąganiu przyczep nowymi wynalazkami nie wspominając ) , mój 15 - to letni Dometic też fixował przy odpalaniu , odkręciłem palnik dmuchnąłem ze sprężarki w komin od dołu i z góry oraz w palnik gdzie jest dysza ( niby się nie zaleca ) poskładałem , sprawdziłem szczelność i lodówka śmiga jak nówka .

[Misio]

A czy w Thetfordzie też są takie filtry?

11 minut temu, janm napisał(a):

Jak widać z lodówkami powoli się robi to co z samochodami

Dokładnie...

Mam 7letnia elektronikę w 10letniej lodówce, która jest podejrzana o "awarie"...

[Ventyl]

11 godzin temu, powolniak napisał(a):

Według rysunku by dobrać się do filtra trzeba wyciągnąć lodówkę i rozpiąć kilka połączeń na instalacji gazowej. Trochę to mało bezpieczna zabawa, bo nie ma jak sprawdzić szczelność ponownego połączenia elementów.

Wiem że gaz jest niebezpieczny i mówimy o naszym zdrowiu ale mam wrażenie że na forum rozkręcania przewodów gazowych to wyższa szkoła magii.

 

Przez 6 lat byłem monterem LPG do samochodów i gaz to nic strasznego. Do sprawdzania szczelności używaliśmy najzwyklejszych pianek do tego przeznaczonych. Elektroniczny czujnik gazu leżał w szufladzie i był używany bardzo rzadko w trudnych przypadkach.

Filtr według schematu jest w rurce która wkręcona jest w palnik 

[Misio]

Wcale nie twierdzę że gaz to wyższa szkoła magii... ale na pewno potrafi być niebezpieczny!

Co do sprawdzania pianką...pamiętaj że tutaj mamy instalację po reduktorze, a nie jak w samochodzie "przed" i uchwycić coś pianką jest bardzo trudno - oczywiście jak ktoś ma elektroniczny wykrywacz - to już zupełnie inna para kaloszy...

Tak samo połączenia i droga przewodów w samochodzie jest w 99% "mocno" wentylowana, a w naszych sprzętach jednak "śpią ludzie"... Dlatego staramy się naciskać by "nie każdy" w tym "dłubał"...

[powolniak]

Dzisiaj odważyłem się podjąć próbę wymontowania palnika, by przedmuchać dyszę, komin i wymienić filterek. Niestety mój zapał ostudzili konstruktorzy przyczep, którzy okazali się niemniej pomysłowi od samochodowych, w utrudnianiu życia użytkownikom, by nie politechnizowali się zbytnio.

Okazuje się, że:

- odkręcając śrubę mocującą obudowę dyszy palnika do rury kominka, śruba była przepalona i urwała się. Pozostałą w kominku część śruby udało się trochę rozwiercić i odspoiłem obudowę dyszy od kominka.

- dolna część kominka (ta rozcięta na trzy części rura) zachodzi ok. 0,5-0,6 cm na obudowę dyszy palnika, przez co nijak nie można opuścić palnika, bo pod nim nie ma już miejsca (jest ok 2-3 mm),

- próbowałem lekko naciskać od dołu na ów kominek, w nadziei, że go wsunę wyżej i uzyskam wystarczającą przestrzeń, ale używałem chyba niezbyt dużego nacisku, w obawie, by czegoś nie uszkodzić. Czy ta rurka jest ruchoma? Może trzeba ją walnąć mocniej i wsunie się wyżej, czym umożliwi dostęp do śruby w celu odkręcenia iskrownika i termopary oraz odkręcenie palnika z rury gazowej?

- próbowałem, również bez jakiegoś napierania, poruszyć nakrętkę na rurze gazowej, znajdującą się w pobliżu wejścia do palnika, ale też nie dało to efektu. Najprawdopodobniej nakrętka ta jest na stałe złączona z rurą i służy tylko do przytrzymania rury podczas obracania palnikiem w celu jego wykręcenia. Chyba dobrze myślę?

Jak wygląda umiejscowienie palnika ubranego w iskrownik i termoparę ilustruje załączona fotka.

 

Czy jest ktoś na forum, kto miał do czynienia z takim ustrojstwem i rozkręcał go i jest w stanie doradzić co i jak, by wydobyć palnik, odkręcić go od rury gazowej. Ponadto zapytam, czy ów słynny filtr papierowy znajduje się w końcówce rury gazowej przy jej wejściu do palnika, na wysokości tej nakrętki?

[dyziak13]

Witam podepnę się pod temat owej lodówki tylko z innym problemem, chodzi o to, że mam bardzo opuszczone drzwi lodówki, do tego stopnia, że aby zamknąć lub otworzyć lodówkę muszę drzwi podnosić do góry. 
Spotkał się ktoś z tym problemem - jak go rozwiązać?

[dyziak13]

W dniu 14.11.2023 o 22:33, dyziak13 napisał(a):

Witam podepnę się pod temat owej lodówki tylko z innym problemem, chodzi o to, że mam bardzo opuszczone drzwi lodówki, do tego stopnia, że aby zamknąć lub otworzyć lodówkę muszę drzwi podnosić do góry. 
Spotkał się ktoś z tym problemem - jak go rozwiązać?