Cro, wyspa Vis w planie

[Socale]

Vitaycie. 

Czy gdzieś na forum było pisane coś o tej wyspie ? Proszę o linki jeśli gdzieś w czeluściach są jakieś posty. 

Szczególnie interesuje mnie, czy jest na tej wyspie chociaż jeden kemping/podwórko a'la kemping by wjechać tam kamperem. 

[gusia-s]

Piękna wyspa ale niestety nie ma na Visie żadnego kempingu. Taki znak wita zjeżdżających z promu ?

W Komižy jest parking, rosną na nim drzewa Rogača (dobra rakija z rogačem) ? Jakieś 200m od morza. Różnie bywa, czasem jest płatny a czasem nie. We wrześniu corocznie odbywa się w Komižy festiwal Goulash Disco z muzyką Underground. Wtedy gulaszowcy koczują na tym parkingu różnymi wozami, namiotami itp. Tworzy się tam wtedy takie miasteczko festiwalowe. Jest to miejsce beż żadnej infrastruktury. Nikt gulaszowców nie goni wtedy z parkingu. W pozostałym okresie głównie parkują tam samochody turystów mieszkających w apartamentach gdyż do wielu z nich po prostu nie da się dojechać. Wtedy już kamper może komuś przeszkadzać niestety.

Jest kilka miejsc, na których dałoby się zatrzymać na dziko teoretycznie i nawet blisko plaży ale nie wiadomo czy by lokalsom nie przeszkadzało ? ryzykowne.

Z podwórkami też ciężko, ciasno wszędzie. Mogę podpytać jednego rybaka z Komiży czy nie ma jakiegoś znajomego z większym podwórkiem

Kiedy chcesz jechać?

[Socale]

Nasza Ty encyklopedio...

Dziękuję za post już nie pierwszy raz  ? 

Nie będę pchał się skoro jest zakaz, nie chcę też nikomu udowadniać "że co, mi nie wolno?"

Nie mam sprecyzowanych planów, przesunąłem jedynie termin i startujemy 21sierpnia gdzieś tam...

 

[gusia-s]

1 godzinę temu, Socale napisał:

Nie będę pchał się skoro jest zakaz,

Komiski rybak mówi, że niestety nie jest w stanie polecić nikogo kto miałby możliwość na swoim podwórku przygarnąć kampera gdyż tych podwórek praktycznie nie ma.

Jest na dziko kilka miejsc gdzie teoretycznie kamper wjedzie i się zmieści bez problemu ale chyba nie o to chodzi żeby stać niepewnie przyczajonym gdzieś w krzakach tym bardziej, że pewnie zechcecie popływać pontonem. Trochę strach wtedy zostawić w takim miejscu pojazd w samopas. Problemem jest też woda i zrzut ścieków, m.in. z tego też powodu nie ma kempingu. Na wyspie jest tylko 1 ujęcie wody, zaopatrujące wszystkie miejscowości, woda jest więc dobrem luksusowym. Nie ma kraników, fontann ogólnodostępnych. Wodę należałoby kupować w sklepie. 

2-3 dni da się tak przekoczować objeżdżając wyspę. Jest na niej sporo obiektów wojskowych, stanowiska armatnie, schrony dla łodzi, dla miłośników to nie lada gratka

 

Na urlop stacjonarny to tylko apartmani niestety  albo jachcik choć ceny cumowania czy to na bojkach czy w porcie/marinie bolą. Tak właśnie udało mi się liznąć Visu.

Choć powrót z niego był nieco ekstremalny ? to zdążyliśmy dobić bezpiecznie do Palmiżany ?

 

 

 

 

 

 

[Socale]

12 godzin temu, gusia-s napisał:

Problemem jest też woda i zrzut ścieków, m.in. z tego też powodu nie ma kempingu. Na wyspie jest tylko 1 ujęcie wody, zaopatrujące wszystkie miejscowości, woda jest więc dobrem luksusowym.

Ah... to by mnie kręciło. 

Brak prądu i zasięgu GSM również  Ale to mnie, samego a sam nie będę

Trochę daleko by odważyć się opłynąć wyspę moim okrętem i wpłynąć w schrony, byłem tam wirtualnie ale to nie to samo. 

Miluśkiego piątunia Gusiu