Skocz do zawartości

Jaki Camping na wypasie dla dzieci 5-8 lat ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. 
Chcemy wyjechać do Chorwacji w tym sezonie. 
Mamy dylemat co do wyboru Camping-u. Chodzi nam o to by był na poziomie UNION LIDO czy Zaton      / tam już byliśmy. Nie lubimy jeźdźić w te same miejsca.
Baseny, animacje, restauracje itp....

Oprócz tego chcemy coś pozwiedzać w okolicy.

Póki co zastanawiają nas poniższe, co polecacie?

Lanterna
Solaris
Park Umag

... Za duży wybór
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Odświeżę temat, bo zastanawiam się czy nie pojechać do Lanterny na ostatni tydzień lipca. Nie ma tutaj w miarę aktualnych informacji o kempingu. Wiem ze moloch, ale niestety potrzebuje atrakcji dla 9 latka. Co można fajnego robić w okolicy bez ruszania auta? (oczywiście Porec znam) Jak wygląda kwestia rowerów w okolicy kempingu, bo na mapsach nie ma zaznaczonych ścieżek. Czy wszystkie plaże są zagospodarowane, czy tez są jakieś mniej uczęszczane miejsca...? Który teren kempingu jest bardziej spokojny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w ostatnie wakacje przełom lipca i sierpnia. Więcej tam nie pojadę. Za duże, że głośne, kupa Polaków drących ryja do 4 nad ranem, ochrona nie reaguje. Na basenie kupa ludu, ale dzieciakom się podobało. Są boiska, jakieś tam inne place zabaw. Wieczorami koncerty, ale... jak byłem poprzednio (ze 4, może 5 lat temu) w takim samym terminie, to ludu tyle nie było i zdecydowanie lepiej to wszystko było zorganizowane. Po 23 nikt nie wjechał, a teraz brama otwarta non stop, więc kampery i samochody jeżdżą po kempingu i w środku nocy. Dla mnie to niedopuszczalne. Przy basenie obok plaży (czyli tym mniejszym) zrobili disco, więc hałas i spacery pijanych młodych Niemców i do 4 nad ranem.

Całkowite rozczarowanie, ale jeżeli się z tym liczysz, to dzieciak nie będzie się nudził. Niedaleko masz duży aquapark, masz quady i inne gokarty. Ścieżki są, gliniasto/kamieniste wzdłuż ulic, więc nie trzeba jeździć ruchliwymi drogami. Zdecydowanie polecałbym jechać pod koniec czerwca lub pod koniec sierpnia. Jest już zdecydowanie spokojniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, olas1 napisał:

Byłem w ostatnie wakacje przełom lipca i sierpnia. Więcej tam nie pojadę. Za duże, że głośne, kupa Polaków drących ryja do 4 nad ranem, ochrona nie reaguje. Na basenie kupa ludu, ale dzieciakom się podobało. Są boiska, jakieś tam inne place zabaw. Wieczorami koncerty, ale... jak byłem poprzednio (ze 4, może 5 lat temu) w takim samym terminie, to ludu tyle nie było i zdecydowanie lepiej to wszystko było zorganizowane. Po 23 nikt nie wjechał, a teraz brama otwarta non stop, więc kampery i samochody jeżdżą po kempingu i w środku nocy. Dla mnie to niedopuszczalne. Przy basenie obok plaży (czyli tym mniejszym) zrobili disco, więc hałas i spacery pijanych młodych Niemców i do 4 nad ranem.

Całkowite rozczarowanie, ale jeżeli się z tym liczysz, to dzieciak nie będzie się nudził. Niedaleko masz duży aquapark, masz quady i inne gokarty. Ścieżki są, gliniasto/kamieniste wzdłuż ulic, więc nie trzeba jeździć ruchliwymi drogami. Zdecydowanie polecałbym jechać pod koniec czerwca lub pod koniec sierpnia. Jest już zdecydowanie spokojniej. 

:huh:

Ja byłem ostatnie 2 tyogdnie sierpnia. Kemping 100% obłożenia, cisza jak makiem zasiał, nawet płaczu dzieci nie było słychać, żadnej muzyki, żadnych głośnych zabaw. W sumie to żadnych grup nie było, każda parcela żyła sama sobie. Polaków może 5%.

Co poza kempingiem to się nie wypowiem bo byłem z marudzącym 3 latkiem i raptem raz wyszliśmy z kempingu :o, pierwsze takie wakacje w życiu.

Ja byłem w sekcji I, dużo drzew, duże wygodne parcele, chwilka do góry na basen, chwilka na dół do knajpy/amfiteatru. Niestety na plażę to już mała wyprawa ( a przynajmniej na wygodną dla 3 latka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może ostatni tydzień lipca to nie jest najszczęśliwszy moment na wizytę na Lanternie, ale ja z zasady unikam takich molochów w szczycie sezonu.

W zeszłym roku byłem tam  na przełomie czerwca/lipca i było mnóstwo wolnych parcel, cisza, spokój, a o dzieciach można było zapomnieć (byliśmy ekipą 10 dorosłych, 9 dzieci).

Potwierdzam to co pisze @Jarod o sekcji I - idealne miejsce, duże parcele, w głębokim cieniu, blisko na aquapark, morze, amfiteatr, boiska sportowe.

Nie doświadczyłem niczego z tego o czym pisze @olas1.

Trasy rowerowe są - postaram się odgrzebać mapkę z proponowanymi szlakami - z tym, że nie są to jakoś specjalnie oznaczone szlaki stricte rowerowe (velo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są takie bardziej proponowane szlaki:

 

Lanterna-Tar-Vabriga.pdf

Wiadomo jakie są plusy ujemne molochów, ale ja przynajmniej raz w roku organizuję wypoczynek dla dzieci z ekipą, żeby dzieci miały mnóstwo atrakcji, zapominając o swoich oczekiwaniach (a w każdym razem odkładając je na dalszy plan).

I taką Lanternę, czy Union Lido wspominają stokroć lepiej niż jakiekolwiek wypady w piękne, ciche, samotne miejsca. Takie są prawa dzieci...

Podczas mojego pobytu na Lanternie miałem wrażenie, że jestem w Polsce - wyglądało na to, że co najmniej połowa ludzi to Polacy, ale pozytywnie zaskoczyło mnie to, że żadnych incydentów związanych z ułańską fantazją rodaków nie zarejestrowałem i można było z otwartą przyłbicą chodzić po kempingu nie wstydząc się przynależności narodowej;)

Jedyny incydent sprowokowaliśmy my - jak zwykle to był czas moich urodzin i trudno było ukryć i wyciszyć pobyt 10 osób (w porywach do 19) na jednej parceli. Straciliśmy rachubę czasu i przyjechał bardzo miły pan na hujanodze, grzecznie zwrócił nam uwagę na godzinę, a my grzecznie zakończyliśmy świętowanie.

A muzyka i imprezy w szczycie sezonu ma molochach to standard. Ale po 23 (ewentualnie z hakiem) raczej wszystko umiera bo tego pilnują i tak było też za mojego pobytu na Lanternie. 

Dzieci tęsknią za wszystkim, a ja za tajskim masażem...;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że znam uroli molochow, ale jak pisze @Zulos takie sa prawa dzieci. My standardowo dzielimy czas na objazd (Francja,Włochy,Szwajcaria) a potem coś dla dziecka...W tym roku jedziemy sami,więc szczególnie poszukuje miejsc gdzie możemy kogoś poznac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Lanterna to świetny kemping, który ma chyba najbardziej urozmaiconą linię brzegową ze wszystkich kempingów, na jakich byłem. Plaże od kamienistych, poprzez żwirkowe, a nawet piaszczysta z nawiezionym piaskiem. Dla rodzin z  dziećmi jak najbardziej polecam, a parcele na końcu kempingu (najdalej od wejścia) to już błoga cisza i spokój. 

Innym podobnym kempingiem jest Zaton z fajnymi basenami i animacjami i czystą żwirkową plażą, który również szczerze mogę polecić.

Wspaniałą, długą i częściowo zacienioną plażę ma Strasko na Pagu. Dużo atrakcji dla dzieci, choć baseny skromniejsze niż na dwóch poprzednich, a mimo to moja rodzinka bardzo zadowolona. Najbardziej kulały tam jednak animacje wieczorne z dziwnym jak dla dzieci poczuciem humoru. Poza tym jeden z lepszych kempingów w Chorwacji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.