Skocz do zawartości

Ufff, już myślałem że to serio... Podatek katastralny od kamperów...


czyś

Rekomendowane odpowiedzi

Żarty primaaprilisowe robione przez dziennikarzy w serwisach internetowych powinny być po 1 kwietnia usuwane.

Nie ma to jak 2 kwietnia wejść w net i zobaczyć coś takiego:

Podatek katastralny od kamperów – łatanie dziury budżetowej na pełnej (spidersweb.pl)

Łatwo przy tym co się dzieje, uwierzyć :)

Chociaż... można też zacząć się bać, że ktoś to jednak potraktuje serio, serio, ba, jako całkiem genialny pomysł (w sumie potraktowanie jako "powierzchni mieszkalnej" zabrzmiało tak jakoś... serio). Można mieć nadzieję że to żart, oby :) 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, czyś napisał:

Łatwo przy tym co się dzieje, uwierzyć :)   .......   
Chociaż... można też zacząć się bać, ......

Niestety -  to bardzo celne podsumowanie
Nie jesteś pierwszy - znam kilka osób co się zastanawiało czy aby nie na prawdę, mnie też króciutko bo króciutko ale przemknęła wątpliwość przez mój stary łeb  - to właśnie niestety  dobitnie obrazuje to co napisałeś 

3 godziny temu, MazurR napisał:

Podatek katastralny – jeden ze sposobów opodatkowania nieruchomości

No co Ty Robert - jak kamper stoi to przecież się nie rusza, jak się nie rusza to przecież nieruchomość :lol:nie takie rzeczy juz w kraju nad Wisła wymyślano
Spoko będzie można wyliczyć np ze za pół roku kastrat tfuu... katastrat się należy a jakbyś twierdził ze mniej to  nakazać wg wzorców z DE i F  prowadzenie KontrollBuch vel Livret individuel de contrôle od DMC 2,8T albo nawet Tacho  celem ustalenia czasu postoju i jeszcze nawet np. dołożyć podatek deszczowy zależny od powierzchni dachu wg średnich opadów podawanych przez IMGW dla danego regionu bo jak stoi na trawniku to przecież ogranicza powierzchnie chłonną wody :lol:Wystarczy popatrzeć na obecną ustawę akcyzowa gdzie enigmatyczny art 28a pozostaje w sprzeczności z art. 38 - da sie ......
I kurcze znów by mnie łupnęła stawka miejska - nie szlag trafi te parszywe 500m do granicy adm. Kraka 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z definicji tak, katastralny dotyczy nieruchomości, ale ostatnie kilka lat pokazuje, że wystarczy odpowiedni przepis i wio, w kwestii opodatkowania absolutnie nic nie ogranicza ustawodawcy co do określenia przedmiotu opodatkowania, czy zrównania na potrzeby opodatkowania kampera czy przyczepy z nieruchomością. 

W sumie, jakże łatwo byłoby to napisać (czas niezbędny na powstanie przepisu - 2 pacierze, tudzież - porównywalny ze zrobieniem sobie i wypiciem ze smakiem podwójnego espresso), np.

1. Na potrzeby opodatkowania podatkiem katastralnym, na równi z nieruchomością traktuje się pojazdy, które przez swoją konstrukcję i przeznaczenie są zdatne co najmniej do czasowego w nich zamieszkiwania.

2. Za zdatne do czasowego zamieszkiwania uznaje się pojazdy, w których konstrukcji przewidziano co najmniej jedno stałe lub rozkładane miejsca do spania w pozycji leżącej, o wymiarach większych niż 0,50x1,5m, za wyjątkiem: 

a) rozkładanych do położenia leżącego foteli dla kierującego pojazdem i fotela konstrukcyjnie przeznaczonego dla 1 pasażera, niezależnie od rodzaju pojazdu

b) w pojazdach ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony - do dwóch miejsc leżących znajdujących się wyłącznie w przestrzeni kabiny kierowcy, jeżeli długość kabiny liczona od środka kierownicy pojazdu do wewnętrznej strony tylnej ściany kabiny pojazdu nie przekracza 2m);

c) w pojazdach ciężarowych innych niż wymienione pod lit. b) - jednego miejsca leżącego w przestrzeni kabiny kierowcy względnie w rzucie pionowym kabiny kierowcy nad kabiną pojazdu, i pod warunkiem, iż miejsce to znajduje się w całości przed przegrodą oddzielającą kabinę kierującego od części ładunkowej pojazdu

d) autobusów;

e) karetek, pojazdów ratowniczych, pojazdów do przewozów sanitarnych używanych przez podmioty uprawnione do świadczenia odnośnych usług lub właściwe służby;

f) pojazdów taboru szynowego,

g) samolotów

h) statków morskich i rzecznych wpisanych do właściwego rejestru, nie będących pojazdami służącymi wyłącznie do celów sportu i rekreacji, amatorskiego połowu ryb, turystyki;

i) karawanów pogrzebowych i pojazdów przeznaczonych do przewozu zwłok przystosowanych do tego celu, oznaczonych w sposób wymagany w przepisach odrębnych, używanych przez podmioty świadczące w/w usługi i przewozy;

j) pojazdów Sił Zbrojnych i Policji.   

3. Podstawą opodatkowania podatkiem katastralnym pojazdów wymienionych w ust. 1 jest ich wartość katastralna, określona na podstawie wyceny rzeczoznawcy z daty powstania obowiązku podatkowego, aktualizowana w cyklu rocznym o wartość 1/20 wartości katastralnej za każdy pełny rok podatkowy, do wartości nie niższej niż 25% początkowej wartości katastralnej.

4. Stawka podatku katastralnego w przypadku pojazdów wymienionych w ust. 1 wynosi 1% wartości katastralnej.

 

Oj, gdybym wpadł wczoraj na forum i coś takiego wrzucił, że taki projekt już jest, byłaby panika, bo nie wyglądałoby to wcale na dowcip primaaprilisowy. Byłaby dyskusja, panika i złorzeczenia :)

 

 

 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czyś Ty się chłopie marnujesz - pomyśl o kandydowaniu  do sejmu lub senatu:lol: 
No nie wątpię  - oj działoby się działo numer super :yes:

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ba, mam przygotowanie, przynajmniej w życiu parę regulaminów różnej maści napisałem, i hulały bez zarzutu :) Czyli - teoretycznie coś umiem.

Pytanie tylko, zwłaszcza w tych czasach, czy nawet jak się coś umie, to lepiej do sejmu czy jednak np. na budowę, czyli: gdzie bardziej człowieka jako fachowca docenią i uszanują? Na budowie przynajmniej zmiesza cię z błotem jeden kierownik, ale krzywdy nie zrobi bo jesteś mu potrzebny, ludzi nie ma. W sejmie dostaniesz zje...y od co najmniej połowy narodu, a druga połowa będzie cię uważać co najwyżej za zbędnego darmozjada :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo racji masz w tej budowie - dodałbym tu jeszcze dość znane przysłowie o wronach :) 
A przecież choć ma racje p. Żeromski w 2-giej linii mojej sygnaturki - to zważywszy jednak na w/w przysłowie mogłoby być nie tylko trudne a wręcz jeśli nawet to nie dawałoby prawie nic będąc prawdą mocno odosobnioną - chociaż z drugiej strony mówią kropla drąży kamień  - przemyśl...... :) 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.