Skocz do zawartości

Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus


kojus

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, jacekzoo napisał:

To za 4 dni ją kończysz :)

Podejrzewam, że decyzję może mieć na nieco dłużej. Kwarantanna może trwać do 21 dni od momentu ustania narażenia, czyli do 31 może kiblować, jeśli decyzja będzie do tego czasu...;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde...uważajcie na takie sytuacje i na to czy samotni starsi ludzie mogą liczyć na pomoc!!!!

właśnie mnie tknęło,że od kilku dni widzę, że  auto mojego kolegi, z którym gram czasem w zespole, stoi na parkingu a zwykle jeździło..No to zadzwoniłem...Robert dwa tygodnie temu grał jeszcze koncerty w krakowskich klubach ale od tygodnia leży w domu. Miał gorączkę więc zadzwonił pod telefon koronowirusowy. Kazali mu na razie zostać w domy zrobić sobie jakieś testy i absolutnie nie wychodzić z domu...No więc wiecie jak jest z facetami w naszym wieku ( rocznik 66 jak ja....nie za bardzo miał wypełnioną lodówkę..i niemal nic przez ten czas nie jadł bo bał się wychodzić..Przed chwilą zaniosłem mu pod drzwi zestaw jedzenia żeby nie umarł z głodu. 

Edytowane przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, pawel1966 napisał:

Moje plany ograniczam już tylko do Polski - więc planowanie jako takie moim zdaniem to tylko coś dla zabicia czasu i  wirtualnego poznania miejsc,  które chciałoby się odwiedzić...A jesli się bedzie dało jechać?W Polsce znam każdy region więc chyba będzie to spontan, a w Grecji? tam też zawsze jest gdzie pojechać..

Informacje z Włoch są zatrważające, ale niewiele lepiej jest już w innych krajach...

Obyśmy po tym wszystkim mieli kasę i ochotę na jakiekolwiek wakacje. Obawiam się że trzeba będzie zacisnąć pasa, zakasać rękawy i brać się do roboty <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, chris_66 napisał:

gastronomiczne to raczej niekoniecznie, nie jestem przyzwyczajony do takiego beznadziejnego poziomu

 

Polskie knajpy i polscy szefowie i szefowe kuchni mają wysokie notowanie, natomiast w sieciowych knajpach z McD na czele, polskie lokale są podawane za wzór na całym świecie, bo są po prostu jednymi  najlepszych.

Kebs w obskurnej budzie, czy smażalnia ryb z czterech desek zbita, to nie wyznacznik polskiej gastronomi. 

 

Ale zgadzam się że wakacje nad Bałtykiem w tym roku mogłyby być trudne.   

Zamiast tysiąca parawanów, będzie dwa tysiące. I wyższe żeby się nie zarazić 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Tomii napisał:

Obyśmy po tym wszystkim mieli kasę i ochotę na jakiekolwiek wakacje. Obawiam się że trzeba będzie zacisnąć pasa, zakasać rękawy i brać się do roboty <_<

Pewnie i tak może być...zależy ile to wszystko potrwa. Miejmy też nadzieję, że po całym tym szaleństwie będzie co robić i będzie miał kto za to płacić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, pawel1966 napisał:

No więc wiecie jak jest z facetami w naszym wieku ( rocznik 66 jak ja....nie za bardzo miał wypełnioną lodówkę..i niemal nic przez ten czas nie jadł bo bał się wychodzić..Przed chwilą zaniosłem mu pod drzwi zestaw jedzenia żeby nie umarł z głodu. 

Koleś został przymknięty, i nie wiedział co zrobić aby zdobyć jedzenie? Ludzie pierwotni potrafili mamuta ukatrupić aby rodzinę wyżywić, a jakiś bezjajowiec nie potrafi wziąć telefonu i zadzwonić do rodziny, kumpla, sąsiada i powiedzieć "kup mi jedzenie"? Jakby kipnął z głodu to pewnie straty wielkiej by nie było, a na pewno nagroda Darwina murowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde...uważajcie na takie sytuacje i na to czy samotni starsi ludzie mogą liczyć na pomoc!!!!
właśnie mnie tknęło,że od kilku dni widzę, że  auto mojego kolegi, z którym gram czasem w zespole, stoi na parkingu a zwykle jeździło..No to zadzwoniłem...Robert dwa tygodnie temu grał jeszcze koncerty w krakowskich klubach ale od tygodnia leży w domu. Miał gorączkę więc zadzwonił pod telefon koronowirusowy. Kazali mu na razie zostać w domy zrobić sobie jakieś testy i absolutnie nie wychodzić z domu...No więc wiecie jak jest z facetami w naszym wieku ( rocznik 66 jak ja....nie za bardzo miał wypełnioną lodówkę..i niemal nic przez ten czas nie jadł bo bał się wychodzić..Przed chwilą zaniosłem mu pod drzwi zestaw jedzenia żeby nie umarł z głodu. 
Super zachowanie dzięki Tobie można powiedzieć że kolega żyje . I tu następny przykład naszego państwa co robi na prawdę a jak wygląda w TV .

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Cathay napisał:

Koleś został przymknięty, i nie wiedział co zrobić aby zdobyć jedzenie? Ludzie pierwotni potrafili mamuta ukatrupić aby rodzinę wyżywić, a jakiś bezjajowiec nie potrafi wziąć telefonu i zadzwonić do rodziny, kumpla, sąsiada i powiedzieć "kup mi jedzenie"? Jakby kipnął z głodu to pewnie straty wielkiej by nie było, a na pewno nagroda Darwina murowana.

to muzyk...) ( nic nie umniejszając muzykom) no taki jest .co mu zrobisz. Dobrze, że mnie tknęło i będzie żył...Ale masz rację - w obecnym świecie ludzie są coraz bardziej bezradni.

 

12 minut temu, byry007 napisał:

Super zachowanie dzięki Tobie można powiedzieć że kolega żyje . I tu następny przykład naszego państwa co robi na prawdę a jak wygląda w TV .

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
 

Państwo nic do tego nie ma... A wpływu na takiego typa jak on tym bardziej:):) Ale jeśli chodzi o Państwo to Robert mówi, że bardzo mu pomogli przez telefon, mówiąc jak się samemu "przetestować", co zażyć i czy gorączka mu spadnie. Powiedział, że gorączka mu spadła po paracetamolu więc nie powinien mieć wirusa, W każdym razie jak by się zmieniło  na gorsze ma dać znać i przyjadą po niego. Nie róbmy z lekarzy czy służby zdrowia całkowitych ignorantów - bo tak na pewno w Polsce nie jest. 

On się wystraszył bo wiecie jak jest w Kraku, dwa tygodnie temu w hotelach i klubach było jescze pełno turystów a on gra non stop w różnych miejscach więc i z Włochami mógł się zetknąć. BTW. Widzę, że do sąsiedniego bloku przynajmniej raz dziennie podjeżdża radiowóz i po kilku minutach odjeżdża - ktoś jest na kwarantannie i sprawdzają czy siedzi w domu.

A wydawałoby się ,że ten chiński wirus jest tak daleko:(

Edytowane przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Cathay napisał:

Kebs w obskurnej budzie, czy smażalnia ryb z czterech desek zbita, to nie wyznacznik polskiej gastronomi.

Będąc w Budapeszcie jadłem i to niejednokrotnie Langosza przy stacji metra z takiej budy jak opisujesz, zresztą nie tylko ja
bo kolejka była tam prawie zawsze, nigdy się nie zatrułem a smak tego Langosza był przepyszny.
Nie mam pojęcia czy można to porównać do tego co opisujesz, ale nie zawsze ładny budynek jest wyznacznikiem dobrego jedzenia
jeżeli chodzi o gastronomię. Oczywiście przeważnie takie lokale nie cieszą się zaufaniem czy popularnością, ale na takie rzeczy
lokale pracują nie tylko ładnym lokalem ale przede wszystkim dobrym jedzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Cezarr napisał:

remont, Polak na kwarantannie renomuje ;)

Ga, była zamówiona ekipa od malowania i druga od schodow. Sam nic nie zrobię bo nawet farby nie mogę kupić. Za to na poniedziałek ma. zamówiony przegląd przyczepy w Wioli:). Chyba wezmę się za jej wyciągnięcie spod pokrowca:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.