szukanie " Łosia"

[mar1975]

Witajcie

 

Po trzech tygodniach intensywnych poszukiwań, przejechaniu 1800 km muszę z przyrością stwierdzić, że osoby zamujące się handlem przyczep szukają głupszych od siebie... jestem zrozpaczony brakiem pełnych informacji o wadach czy usterkach przyczep, niektóre są przecenione i stoją po kilka mieisięcy na placach i nie wierze w to, że sprzedawca nie wie o np. przeciekach czy uszkodzeniach mechanicznych... jak się dzwoni to wszystko cacy, "jak nówka" ... ogólnie nie ma do czego sie przyczepić, więc pakuje tyłeczek w auto i zasuwam 200 km aby to cudo obejrzeć i kupić, po wnikliwym ogladaniu okazuje sie, że wcale to nie takie cudo a coś czego nikt od miesięcy nie chce kupić i ja również tego nie kupie... Uważam, że każdy kto został w ten sposób niedoinformowany o ewentualnych wadach przyczepy i wybrał się tak jak ja tyle km powinien opisać to miejsce i jaka to przyczepka oraz jej wady... wile osób może uniknąc niepotrzebnej drogi i marnowania czasu.

 

pozdrawiam

Marcin

[ogrodnik]

I niestety na to nie ma rady jedynie nagrywać i oddać sprawę do sądu ale kto się w to będzie bawił.ja miałem takie same przeboje jak kupowałem samochód a wydawało się że z przyczepkom będzie łatwiej

[Wirek]

możesz dodać danego sprzedawcę do bazy danych jaką stworzyliśmy dla własnych potrzeb i opisać , ja tak zrobiłem , bo darmo przejechałem 1600 km tu mamy taki kącik http://www.forum.karawaning.pl/viewforum.php?f=44

[Deker]

@mar1975

 

To ja będę wdzięczny za wskazanie "trefnych" miejsc - właśnie rozpoczynam poszukiwania w terenie

 

Łączę się w bólu...

[Wirek]

Ja jesienią zamieniałem przyczepki i wiem ile trzeba km , telefonów wykonać i kupiłem niby wszystko oki sprawdzałem opukałem i remoncik łazienki musiałem zrobić , bo dopiero w wydłubaniu było widać zaciek , ale już zrobione , czekam wiosny.

 

Jednak zakup jesienią jest lepszy po sezonie - taniej im bliżej wiosny ceny rosną , no ja jeszcze miałem to szczęście , że jesienią euro było na normalnym poziomie.

[dragstar]

Spróbuj poszukać u prywatnych właścicieli. Nie ma co się zniechęcać. Ja szukałem przez kilka miesięcy, przejechałem parę tyś km i obejrzałem ich z kilkadziesiąt sztuk. I ostatecznie kupiłem od prywatnego użytkownika

[mymlon]

Sam nie mało jeździłem za przyczepami. Zrobiłem sobie nawet mały ranking.

Miejsca:

1. Przyczepa fana karawaningu

2. Przyczepa sympatyka karawaningu normalnie eksploatowana

3. Przyczepy sprowadzone oferowane przez wyspecjalizowane centra lub import prywatny

4. Na samym końcu przyczepy sprowadzane przez komisy samochodowe.

[agajgdynia]

Podpisuję się pod bardzo trafionym moim zdaniem rankingiem mojego przedmówcy....