Nadal bym jeździł pod namiot, ale małżonka zachciała cywilizacji, więc kupiliśmy fabrycznie nową przyczepę. Specjalnie to podkreślam, bo prędzej w ogóle nie mieliśmy kontaktu z przyczepami. To użytkownicy tego forum pomogli mi ją skonfigurować. I wiecie co? Dołożyłem mover, daszek, podłogę, tv z dekoderem Polsatu i zacząłem kombinować, co tu jeszcze zrobić, a żonka na to: zostaw, jest pięknie. Trzeba cieszyć się nawet z małych rzeczy :). Mamy swoją działkę rekreacyjną z altaną, w której mieszkamy od wiosny do sierpnia, więc nie mamy parcia na wyrwanie z domu. Przyczepa, to wolność - jest decyzja, to podpinasz do auta i jedziesz. Jak mamy chęć, to lecimy motocyklem nad morze ok. 200 km i wracamy tego samego dnia. Grunt, że człowiek ma duży wybór formy wypoczynku.
Historia edycji
Nadal bym jeździł pod namiot, ale małżonka zachciała cywilizacji, więc kupiliśmy fabrycznie nową przyczepę. Specjalnie to podkreślam, bo prędzej w ogóle nie mieliśmy kontaktu z przyczepami. To użytkownicy tego forum pomogli mi ją skonfigurować. I wiecie co? Dołożyłem mover, daszek, podłogę, tv z dekoderem Polsatu i zacząłem kombinować, co tu jeszcze zrobić, a żonka na to: zostaw, jest pięknie. Trzeba cieszyć się nawet z małych rzeczy :). Mamy swoją działkę rekreacyjną z altaną, w której mieszkamy od wiosny do sierpnia. Przyczepa, to wolność - jest decyzja, to podpinasz do auta i jedziesz. Jak mamy chęć, to lecimy motocyklem nad morze ok. 200 km i wracamy tego samego dnia. Grunt, że człowiek ma duży wybór formy wypoczynku.
-
Witamy
Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.