Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Szanownych :)

Wprawdzie temat nadaje się może bardziej na forum CT ( jest także i tam, ale do działu "Old..." raczej mało kto zagląda ), jednak istota rzeczy jest w zarysach podobna ;)

 Otóż za kilkanaście dni zagości u mnie takie cudo :

e4345a473f5e4a6cmed.jpg

8e5f69cdc72159ffmed.jpg

 Jest to mały kamperek na podwoziu Toyoty Hiace z roku 1982\3.  Oglądałem go może ze dwadzieścia minut,  i w biegu podjąłem decyzję, że będzie mój.......bo jego przeznaczeniem pewnie miała stać się huta ? .  Może uda mi się go uratować, ale na razie czysto teoretycznie gryzę temat, kopiąc po forach i szukając tematów o odbudowie. Bo pracy będzie masa, choć na razie pocieszającym jest fakt, że w środku nie czuć wilgotnego lasu Amazonii. Owszem, jest ślad zacieku w alkowie (uszczelka?), jednak nie śmierdzi "aktualną" zgnilizną.. . 

 Oczywiście nie było szansy na szczegółowe badanie i dlatego zastanawiam się:

 -  czy możliwe jest ( a to fizycznie zaobserwowaliśmy z właścicielem), że zabudowa opadła pod własnym ciężarem ok.5 cm z powodu wieku i wąskich podpór na śmiesznej, Tojkowej rami - ale bez konkretnych zniszczeń ?? ( czyli patrząc od tyłu - zrobiło się odwrócone "U" na ramie ),

 - czy możliwe jest zdjęcie zabudowy poprzez wybudowanie "doku", np z palet i oparcie na nich skorupy ( czyli poziome "U" z wylotem w kierunku kabiny )

  - i czy idąc tym tropem - sensowne było by zbudowanie nowej,  "ślepej" podłogi na ramie uzupełnionej dodatkową ramą z profilu kwadratowego, sięgającej do maksymalnych wymiarów zewnętrznych zabudowy oryginalnej. 

Innymi słowy - do ramy auta dokładam ramę wg rzutu pionowego skorupy, dokładam "platformę na całą powierzchnię, na to stawiam "domek" - i rozpoczynam remont właściwy.

 Cel ? Zapobieżenie rozjechaniu się skorupy w razie stwierdzenia większego uszkodzenia elementów odpowiedzialnych za trwałość i kształt oraz zapewnienie sztywności w razie konieczności wymiany tychże. 

 Gdyby jednak okazało się, że porwałem się z motyką na słońce,  istniała by jeszcze możliwość zachowania "trwałej ruiny", czyli zachowania skorupy w stanie "prawie" takim samym, z wymianą tylko "niezbędności" i użytkowania Chrupka w weekendy w promieniu 100 km, ale za to z pewnością, że stoi na solidnej płycie... . 

Bezpiecznie iść tą drogą ?? :)

 

 

 

 

 
Opublikowano

Myślałem o tym, jednak chciałbym zachować Chrupka w stanie jak najbardziej oryginalnym. Nowa skorupa, to praktycznie nowe auto... A Toyotka w tym wieku nie bardzo nadaje się na nowoczesności ;)

Opublikowano

Chcesz go zachowywać w stanie oryginalnym a kombinujesz z jakąś dodatkową ramą, po co? Ten kamper ma prawie 40 lat i nie rozpadł się w wyniku wad konstrukcji, tylko z powodu eksploatacji lub zaniedbań serwisowych albo niewypłacalności tychże. Jeśli chcesz się w to bawić i go odbudować, wykorzystaj rozwiązania fabryczne zastępując zniszczone elementy nowymi i pojezdzisz następne 30 lat jeśli zrobisz to dobrze. IMHO 

Opublikowano

Dokładnie tak,  poprawa rozwiązań fabrycznych to dobra droga. Widziałem na kempingu Biały Dwór odrestaurowanego integrala Hymer sprzed 25 lat (ogórek) w nienagannym stanie. Prace trwały rok. Obecny wygląd w środku - jacht wyższej klasy, po prostu cudo !

Moja rada, oceń swoje możliwości i jak długo chcesz z niego korzystać. Może naprawić to co niezbędne i jeździć tym co jest?

Opublikowano

Najpierw zastanów się nad komfortem jazdy czymś takim. Potem dostępnością części i awaryjnością.
A potem ewentualnie bierz się do pracy.
Kolega brał się za takiego staruszka i odpuścił po głębszej analizie tematu.

Opublikowano (edytowane)

Rama byłaby niewidoczna z zewnątrz.. . Obawiam się że szkielet drewniany może być zbyt słaby aby przeżyć głębszą interwencję, stąd pomysł by go wesprzeć. Ale najgorzej będzie z czasem, większość dni spędzam poza krajem i na zabawy może nie wystarczyć'... ,nawet teraz piszę spod Bukaresztu...

Komfort jazdy? Raczej pomijalny -  taczki na stalowym kole. Ale nie przewiduje dalekich podróży. Tylko kraj. I to bliskie skoki. 

O części się nie martwię, z tym sobie poradzę, silnik jest po kapitalne, gaz nowy. Tu odpada kilka problemów.

 

Edytowane przez jarekvolvo (wyświetl historię edycji)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.