Wentylacja w przyczepie

[kapete]

W mojej Caravelair mam pod lodówką sporą kratkę, a w suficie dwa wyciągi, na dachu 2 grzybki - wywietrzniki.

[mesert]

Jeżeli przyczepa nie ma z dołu dopływu świeżego powietrza to same okna dachowe niewiele pomogą,chociaż teoretycznie otwierać ich nie trzeba bo mają prześwity do wentylacji.Zauważyłem że chyba większość drzwi do przyczepy ma na dole żaluzje.U mnie jest kratka pod kuchenką ale wydaje mi się że służy raczej do chłodzenia piekarnika i dostarcza powietrze dla palników kuchenki.Drugi otwór jest pod lodówką ale jego rola to pewnie też chłodzenie wymiennika ,bo nie ma przelotu powietrza do wnętrza przyczepy-a mimo to nie ma problemów z wilgocią.A czy nie zdarzyło się tak że włączyłeś ogrzewanie w wyziębionej przyczepie i ona zaczęła oddawać wilgoć? Z wierceniem otworów w podłodze na razie się wstrzymaj,przy rozpalaniu pieca uchyl okienko lub dwa na 1 stopień żeby powstała szczelina.Możesz tez uchylić okno dachowe.Gdy wnętrze się nagrzeje i meble oddadzą wilgoć powoli możesz domknąć okna.Jednak ja zawsze zostawiałem na noc jedno okienko delikatnie uchylone.

[Wirek]

mesert, ja mam inne ogrzewanie PRIMUS i piecyk jest poza częścia mieszkalną w lukach bagażowych a ciepło jest rozprowadzane po całej przyczepie za pomocą kolektorów i ustawia sie temperaturę jaką chce sie mieć w przyczepce.

W dzwiach są żaluzje i je będe otwierał gdy włącze ogrzewanie.

Faktem też jest , że właczałem ogrzewanie przy wyziębionej przyczepie i normalne pokazała się wilgoć , wiec wniosek otwierać okienka by ta wilgoć miała ujście.

[mesert]

To czy piecyk jest takiego czy innego typu ,czy jest w luku czy wewnątrz-nie ma znaczenia-wilgotne spaliny są przecież odprowadzane na zewnątrz.Przyczyną pewnie była ta wychłodzona przyczepa.Może obejdzie się bez wiertarki

[Wirek]

mesert, narazie wiertarka nie będzie użyta , pewnie masz racjje , że przyczyna taka jak opisujesz.