Skocz do zawartości

[Relacja] Gonzales na zakręcie:-)


zanka

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wam Koleżanki, Koledzy?

Tak, tak to już ten czas.

Klasycznie będzie z doskoku, ale do przyszłej wyprawy zdążę?

Odc 1

Hmmm od czego by tu zacząć... Od zwyczajowego popłochu? 

Niezmiennie  każdy nasz wyjazd jest przekładany z dnia na dzień.. ALe tym razem chyba się uzbierało ze dwa tygodnie ... Cóż za bezsens. Ogarniając wszystko + ostatnie poprawki w Gonzalesie Żańcia w popłochu na ostatnią chwile upiększyła Gonza w nowiutkie nalepeczki (część wycinając ręcznie) ....

I  nastał ten dzień!

 22 lipiec 2018 ( niedziela - jest to element istotny)

O 6 z rana obudziła mnie dosyć uzasadniona panika, że skoro dziś już na pewno ruszymy, to wypadałoby chociaż mieć jakiś plan... no chociaż -pół! Do jasnej anielki... 

Wyrwałam laczki z łóżka, odpaliłam wujka G.  mgliście ogarniając trzytygodniowy plan podróży...

 Wydrukowałam stertę makulatury i zarzuciłam do Gonza , bo przecież jakoś to będzie:-)))

20180722_202039.thumb.jpg.6ed953cf2f9efee6e1ffc761757eb5bf.jpg

 

20180722_202304.thumb.jpg.4b37c34a02a3d14ba0f141e553231f80.jpg

20180722_202115.thumb.jpg.4d228350b215c92a677a6b1b05b9aaad.jpg

Zważywszy ,że zakodowaną mam potrzebę postoju , gdzieś w Austrii znalazłam miejsce idealne .... Na zdjęciach wyglądało na mrożące krew w żyłach, więc do samego końca ukrywałam przed Rodziną miejsce odsapnięcia, półgębkiem odpowiadając na ich dziwne pytania.... Cóż za ludzie mi się trafili w tym domu... Nie dość ,że ogarniam, to jeszcze jakieś głupawe wymagania mają...

Klasycznie nocą ciemną dotarliśmy .

Nie , no oczywiście ,że nie na miejsce.? Na dolny parking.... Mąż mój osobisty, poinformowany, iż do celu jest jeszcze właściwie kawałek ,uparcie chciał jechać do przodu... na co zdroworozsądkowa  Żona  stwierdziła, że nigdzie dalej nie jedziemy , bo z tą drogą jest coś nie tak...

 -Ale ,że o co Ci chodzi!!!! Co nie tak?!

- No , bo wiesz - jeśli na mapie jest napisane ,że 5km jedzie się 20 minut  to raczej szału nie ma... Ciemno jak... Nie jedziemy ! Koniec i kropka.

Z czystym sumieniem spełnionego obowiązku, uciszając wewnętrzne obawy, jak zareaguje towarzystwo na rozrywkę zapewnioną przez Matkę Rodzicielkę oraz Ukochaną Żonę odpaliliśmy browarka  , pogadaliśmy z zaparkowanymi obok sąsiadami i poszliśmy spać.... ? 

 

Cdn.?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też z Wami jadę choć sama mam zaległości w pisaniu jakichś 3 relacji, ale co tam ... czytanie zajmuje mniej czasu niż pisanie ;)

Mam nadzieję, że Gonzales na tym zakręcie wyrobił ?

Dorzucam znacznik [Relacja] dla przyciągnięcia uwagi  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam na relację z 60tki tego Męża Ulubionego... tylko żeby nie było dla dorosłych +18 w jaskini pod woda na -100, bo ja słabe serce mam hehehehehe 

Edytowane przez patriks (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, patriks napisał:

Ja czekam na relację z 60tki tego Męża Ulubionego... tylko żeby nie było dla dorosłych +18 w jaskini pod woda na -100, bo ja słabe serce mam hehehehehe 

Szanowni Moderatorzy !!! - proszę o usunięcie powyższego wpisu - gdyż czytając go i interpetując, mam kosmate myśli o podłożu erotycznym i też chcę mieć już 60 - tkę !!! ? hehehe 

TOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gładki ( Tomek Knaus ) !!!    Ale Ty na plaży na Trampie sam widziałem, praktycznie a raczej niepraktycznie to wyglądasz już na 60tkę   ?

Sory Zanka za lekkie  zawirowanie w relacji ? ... Bo ten Gładki zawsze wychodzi a raczej wisi przed szereg ... hehehehe     Czekamy na dalsze info z wyjazdu ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

? Obłąkańcy?

I weź tu człowieku  siądź i coś napisz?

 Robicie mi tak dobrze jak moja Pszczółka- (nie mylić z Gonzalesem)?

Odc. 2

Po rozklejeniu zaspanych powiek ukazał się nam czarowny widok:-)

20180724_102910.thumb.jpg.723a3bc1e82527ed08fe32da45b25fdf.jpg

 

Hmmm. Żesz jasny gwint!!!

 Chyba nie trafiliśmy...  przemknęło mi przez myśl.. Nic o żadnym zamku nie wiedziałam... Gratis jakiś czy co? Wszędzie jakieś promocje?

Obróciłam lekko głowę i odetchnęłam z ulgą. Jest...

20180724_120543.thumb.jpg.1de4a1827fbd991082edebb0e474d0e3.jpg

 Mimo jasności wokół , mając w pamięci nieszczęsną mapkę przekonałam Rodzinę do skorzystania z aftabusu... Zakupiliśmy bileciki i bezmyślnie przepuściliśmy 2  siedząc na ławeczce w oczekiwaniu na ten jeden właściwy...  Nasza bystrość naprawdę czasami mnie zastanawia... Bileciki  obowiązywały na dwa rodzaje autobusików, kursujących co pół godziny jeżdżąc naprzemiennie, a przez naszą ignorancję straciliśmy jakieś 1,5 godziny grzejąc ławkę...

Ogarnąwszy jakoś  zaćmienie umysłu wsiedliśmy w końcu  i już po kilku minutach obsmarkałam się ze śmiechu.... w połowie trasy próbowałam oderwać  od siebie przyklejoną  jak rzep Córkę przydziałową , jednym okiem patrzyłam, czy Syn nie kładzie się na podłodze, drugie starałam się trzymać zamknięte, żeby nie widzieć tego co jest za oknami i jednocześnie syczałam do Męża Ulubionego scenicznym szeptem:

----Wiesz co by było, gdybyśmy tu w nocy wjechali????? 

Mistrz kierownicy w postaci kierowcy śpiewająco przejechał trasę na górny parking wzbudzając głębokie westchnienia wśród pasażerów.... Największe  w momencie zatrzymania?

 Podreptaliśmy  w kierunku kasy i po zakupie bilecików oświeciłam moje nieświadome niczego towarzystwo, że czeka nas 20 minutowy spacerek.... Ucieszyli się....  Żartuję ... Wcale się nie ucieszyli....?  Dzielnie ruszyliśmy przed siebie, by dojść do momentu, gdzie usłyszałam, ,że oni absolutnie nigdy w życiu tam nie wejdą- weszli?

Młodsi usiedli na podłodze odgrażając się ,że już nigdy, przenigdy nigdzie więcej z nami nie pojadą, że chcemy ich zabić i w ogóle ....

Było fajnie? Trzymałam w ręku aparat  nagrywając nie wiem co, bo nie patrzyłam?

 Nie . Nie tylko moja  ferajna to leszcze....   Minę jednej Pani zapamiętam na baaaardzo długo.... Wychodząc z wagoniku stwierdziła, że były to najdłuższe 3 minuty w jej życiu....

Ci co jeżdżą na nartach wiedzą, jak aparat przekłamuje stromość..... było pionowo.... naprawdę?( to akurat zdjęcie z netu-swojego nie posiadam :-)))))

eisriesenwelt3-682x1024.thumb.jpg.6cbc662566745986fd30faae33e01b7f.jpg

No i w końcu na miejscu.....

Heheheh - Żarcik!!! Jeszcze 20 minut spacerku?

Gdyby wzrok mógł zabić.... nie byłoby mnie tutaj?

Beztrosko,  jak to Matka Polka olałam pretensje  Rodziny - chyba przyszywanej  i parłam naprzód...

20180724_124851.thumb.jpg.3dd7e4230f68690002a728d94b98e6c4.jpg

20180724_124946.thumb.jpg.33b69968e9857ba2028fd2051026b8a4.jpg

20180724_130727.thumb.jpg.ee66481d0e06c34c12f695ef5157c069.jpg

20180724_130551.thumb.jpg.9f52a3651b1b5ae772cbcbcddc9f1c37.jpg

20180724_130838.thumb.jpg.ca2e138dfa11b0602fdaae3f750e9a7f.jpg

20180724_125136.thumb.jpg.16cbfb11fc5f2be744d795fa6a6831f3.jpg

 Powoli w oddali   ujrzeliśmy upragniony cel...

20180724_130453.thumb.jpg.a14f05ff6baa360f16546a66cac2057a.jpg

Najbardziej szczęśliwa Rodzina na Świecie?   No chyba ich sprzedam?

 

20180724_130325.thumb.jpg.f92535553f5b222c2d69f2a071c5c004.jpg

I ja..  300 procent normy jak górnik na przodku...

 

20180724_152344.thumb.jpg.285c19a049577a6898bfbdf5882e6a07.jpg

 Uff. W końcu się udało..

20180724_145759.thumb.jpg.34572b058d3ec4c441f46d8f9a26d258.jpg

 Zapakowani w stosowne stroje  czekamy na wejście..

20180724_132627.thumb.jpg.fc78dbf46f90c38f197e5909d8fe64cc.jpg

 

 Największa jaskinia lodowa na świecie stanęła przed nami otworem...

Eisriesenwelt  to leżący w pobliżu Salzburga system jaskiń o długości 42 km  częściowo odkryty w 1879 r .   Spektakularną jego formę  zgłębił jednak dopiero w 1912-13 Alexander von Mork ( o takie z kropkami) , którego urna z prochami znajduje się w jednej z grot.

   Niestety nie uszczęśliwię Was zdjęciami z wewnątrz, ponieważ jest całkowity zakaz fotografowania w środku to raz, a po drugie  wchodzi się tam  z lampami oliwnymi ( które nawiasem mówiąc po otwarciu drzwi gasną od potężnego podmuchu i po wejściu trzeba je ponownie zapalać.... )  i naprawdę guzik widać... Przewodnik oprowadzający grupę rozświetla poszczególne  elementy laskami magnezji ukazując  ich rozmiar i piękno.... W samej jaskini  podczas trasy pokonaliśmy drobne 1400 stopni--- sama radość?

Po 1,5 godzinnym spacerku wróciliśmy do normalnego świata i o dziwo jakoś humory  się poprawiły.... a już myślałam, że mnie wyklną i bedę miała święty spokój...

 Droga powrotna, jak to zwykle bywa upłynęła szybciej- pewnie dlatego ,że z górki?

20180724_150125.thumb.jpg.b4c40940327ed24a9b84cc52bf7b2816.jpg

 

20180724_151453.thumb.jpg.9fbd7c186578a5d8dcb933cd11a7d006.jpg

20180724_151907.thumb.jpg.3168b4289dc77a4705b24a45231cbdd2.jpg

20180724_155041.thumb.jpg.231e557e4be708883e52a657f6662444.jpg

20180724_155628.thumb.jpg.820e544138e87f7bc4a49e792335e9ed.jpg

20180724_164157.thumb.jpg.43cabf80776c5593510e92a21e8113ec.jpg

 A na koniec   elegancko pokazałam tym leszczom....:lol: , w końcu skoro wakacje- to z przytupem :-))))))

20180724_161611.thumb.jpg.7a5ac3be83840761e32eb2f556211476.jpg

 Reasumując ?

Pięknie-, aczkolwiek  mając w pamięci spektakularne widoki z Postojnej Jamy-  poczuliśmy niedosyt przez brak oświetlenia.

- Zabrakło czasu na bujniecie się do zameczku, szkoda, ale musielibyśmy zostać na jeszcze jeden dzień, a że go mamy  tak czy inaczej po drodze właściwie wszędzie - odpuściliśmy

- Wiecie ,że bywam  nieogarnięta, więc zrobiłam Wam zdjęcie cen- (  cenę aftabusiku sobie zapisałam w zeszyciku- taka byłam dzielna , ale zeszycik zgubiłam :-))))

20180724_123802.thumb.jpg.f0eddea69cf499c0d2156f661b47bb6f.jpg

 

Mapka - z podejrzaną drogą :-))))-AAAA zakaz wjazdu z przyczepami!!!! Ni cholery nie da rady.... nie pamietam kąta nachylenia, ale był absurdalny....  Aftabusiki to takie małe- jeżdżące na zmianę--- nie minęłyby się-   minięcie z osobówką  to wyczyn...

plan.jpg.4096eac557cebee155426b0d725a3d79.jpg

 

 A w ogóle to byliśmy tu... To stacja kolejki...Wejścia do jaskini nawet na maksymalnym zbliżeniu nie znalazłam... widok z dolnego parkingu...

 

20180724_205913.thumb.jpg.bb7d9c66186b391e185e590a8c812a47.jpg

 Cdn.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.