Skocz do zawartości

Grecja Camping Triton II k/Nafplio


Dariusz55

Rekomendowane odpowiedzi

To już lepiej z plusów pobytu po 20 siepnia : ciepłota umiarkowana , mniej ludzi, tańsze kempingi , najcieplejsza woda w morzu , duży wybór i najtańsze owoce , łatwiejsze podróżowanie tzn. np łatwiej o miejsce na parkingu a dla greków jesteś bardziej gościem niż uciążliwym turystą.Z mankamentów: krótszy dzień , możliwość opadów ,wszechobecne śmieci ,zamierająca przyroda ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, szwedki napisał:

Jak dla mnie górna granica pobytu w Grecji to 15 lipca . Póżniej jest za ciepło za dużo ludzi i ogólnie nie najlepiej .Piszesz że chcesz dużo  zwiedzać , uważam że ze względu na panujące temperatury w tym okresie nie jest to najlepszy pomysł. Pisze to na podstawie własnych doświadczeń , przebywałem w Grecji w różnych miesiącach tzn . od 15 maja do 15 pażdziernika

Kiedy kilkanaście lat temu byłem w środku sezonu pierwszy raz na campingu w Grecji upał wydawał mi się nie do zniesienia...z każdym jednak kolejnym pobytem wydawał mi się coraz mniejszy. A jeśli chodzi o tłumy? można ich spokojnie uniknąć jeżdżąc w mało znane, piękne miejsca. Bez przesady z tymi upałami. W Polsce w tym roku były chyba prównywalne a w Krakowie czy Katowicach są  trudniejsze do zniesienia niż na plazy w Grecji. A tak na poważnie - jeździmy tylko i wyłacznie lipiec sierpień od wielu lat i nie pamiętam abym musiał czekać na stolk w tawernie czy o piątej nad ranem rezerwować miejsce na plaży...Ale jeśli pojedziesz w sezonie np,. na Chalkidiki czy riwierę olimpijską  to może być tłoczno, czasem przejdzie deszcz czy burza. Im dalej na południe tym pogoda bardziej normalna ( upalna ) i ludzi jakby mniej. Warto - wystarczy ruszyć np na Pilion, Chalikdę ( nie piszę o jeszcze bardziej czywistych miejscach) i tam jest już zupełnie inaczej niż w popularnych kurortach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, pawel1966 napisał:

Kiedy kilkanaście lat temu byłem w środku sezonu pierwszy raz na campingu w Grecji upał wydawał mi się nie do zniesienia...z każdym jednak kolejnym pobytem wydawał mi się coraz mniejszy. A jeśli chodzi o tłumy? można ich spokojnie uniknąć jeżdżąc w mało znane, piękne miejsca. Bez przesady z tymi upałami. W Polsce w tym roku były chyba prównywalne a w Krakowie czy Katowicach są  trudniejsze do zniesienia niż na plazy w Grecji. A tak na poważnie - jeździmy tylko i wyłacznie lipiec sierpień od wielu lat i nie pamiętam abym musiał czekać na stolk w tawernie czy o piątej nad ranem rezerwować miejsce na plaży...Ale jeśli pojedziesz w sezonie np,. na Chalkidiki czy riwierę olimpijską  to może być tłoczno, czasem przejdzie deszcz czy burza. Im dalej na południe tym pogoda bardziej normalna ( upalna ) i ludzi jakby mniej. Warto - wystarczy ruszyć np na Pilion, Chalikdę ( nie piszę o jeszcze bardziej czywistych miejscach) i tam jest już zupełnie inaczej niż w popularnych kurortach.

Dzięki za podpowiedzi!

Planuję dojechać do Naupilion kemping Tritton II (Drepano) i tam mieć bazę wypadową . Druga wersja to bardziej na południe  kemping Meltemi - oczywiście w terminie lipiec-sierpień.

A tak przy okazji jak spisuje się Twój holownik Peugeot 120 KM. Nie było problemu na wzniesieniach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dariusz Czarnecki napisał:

Dzięki za podpowiedzi!

Planuję dojechać do Naupilion kemping Tritton II (Drepano) i tam mieć bazę wypadową . Druga wersja to bardziej na południe  kemping Meltemi - oczywiście w terminie lipiec-sierpień.

A tak przy okazji jak spisuje się Twój holownik Peugeot 120 KM. Nie było problemu na wzniesieniach ?

Skoro tam się wybieracie to pewnie się gdzieś miniemy - nasze plany są podobne - Peloponez. Choć mocno zastanawiamy się aby w końcu pobyć dłużej na zachodnim wybrzeżu Peloponezu okolice Kyllini, Pyrgos na południe od Patry i jeszcze dalej na południe  - czyli Mesenia  a tam Koroni, Methoni i Finikounda. Tam byliśmy tylko przejazdem w drodze z Mani przez Areopoli, Kalamatę, Olimpię, Pyrgos do Patry. Zresztą - to na razie plany a my i tak na miejscu zawsze coś wymyślimy:).

Jeśli chodzi i auto , czyli peugeota partnera  to jak na razie nie miałem okazji tego przetestować bo z przyczepą byliśmy w tym roku tylko dwa razy  ( mamy ją od września). Ale na trasie kraków Olkusz i Kraków Wisła, łącznie z przejazdem  autostradą spisywał się bez zarzutu nie zauważyłem aby brakowało mu mocy. Jazd a szybkością 80 -100 km po zwykłej drodze lub troszkę szybciej na autostradzie jest spokojna bo auto jest dość ciężkie a mam zaczep ze AL-KO 1300 więc nic się nie działo strasznego. Zużycie paliwa w okolicach 7,4/100km. skrzynia szóstka, ale z przyczepą jeździłem na piątce - kilka razy z górki włączyłem szóstkę. Zużycie paliwa pewnie w większych górach, czy przy wietrze od czoła będzie trochę wyższe . Nasza przyczepa jest lekka - waży 770 kg ale  ma dodatkowe obciążenie czyli  mover ENduro, akumulator żelowy. a to razem waży pewnie z 50 kg, nie licząc butli z gazem 11 kg. DMC tej przyczepki to 1000 kg więc pewnie wrzucimy do niej tylko lżejsze rzeczy a reszta na tył do bagażnika samochodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.