Skocz do zawartości

Ostrzeżenie - tak się kończy wężykowanie przyczepy i wymarzony urlop :(


Kajetan

Rekomendowane odpowiedzi

I co 30 litrów wody rozbujało przyczepę :pad:

Tomek nie rozbujało ale nierównomiernie rozłożony ciężar może  nie pozwolił na jej wyprostowanie.Nie czytałem ostatnich ok. 20 stron -nie mam na to  czasu .Kajetan ma sypialnię w tylnej części przyczepy ,pod łóżkiem pewnie było trochę przedmiotów,do tego rowery z tyłu ,a przód za lekki i poszło :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może chodzi właśnie o ciężar + zła lokalizacja zbiornika?

Skoro 30kg nie ma różnicy to butlę z gazem i przedsionek też może leżeć gdzie bądź a nie na osi jak każdy radzi, ba taki przedsionek jak leży jest nawet masą bardziej statyczna jak 30l wody w bańce np 60L lub większej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co 30 litrów wody rozbujało przyczepę :pad:

Ja tam nie wiem. Gość miał większa przyczepę od Kajetana a zbiornik ponoć 75l. Tak mówił. Skoro piszecie że to nie możliwe to ok, mi jest wszystko jedno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem. Gość miał większa przyczepę od Kajetana a zbiornik ponoć 75l. Tak mówił. Skoro piszecie że to nie możliwe to ok, mi jest wszystko jedno.

 

 

Kajetan ma sypialnię w tylnej części przyczepy ,pod łóżkiem pewnie było trochę przedmiotów,do tego rowery z tyłu ,a przód za lekki i poszło :(

 

Pod łóżkiem były raczej lekkie rzeczy, typu krzesła i stół. Przedsionki i daszki były z przodu pod podkową i w bakiście. Butla w bakiście, aku pod podkową. Skrzynia z "suchym" jedzeniem - podkowa. Ciuchy w szafie na osi i niewielka część w szafce z tyłu. Z cięższych rzeczy mocno z tyłu - kibel + rowery. 

 

Moim zdaniem - splot jakichś okoliczności, nieostrożny (choć niewielki) ruch kierownicą (poprawiałem coś w navi) niesprawny stabilizator i brak wiedzy jak wyprowadzić to draństwo na prostą  :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, skoro dalej poszukujemy przyczyn to i ja dodam swoje pytanko - czy byłeś z zapakowaną przyczepą na wadze ?

 

jeżeli nie byłeś to polecam po naprawie zapakować się tak jak na wczasy i zważyć w 2-3 różnych punktach np skupu metali kolorowych.

 

mam takie przypuszczenie, że przyczepa była bliższa 1400kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajetan, pytalem juz dwa razy ale pewnie nie widziales. Mozesz napisac jakie miales opony w holowniku i przyczepie? Stan, model, rozmiar? Bylbym bardzo wdzieczny!

 

Holownik: Michelin Energy rok produkcji 2009, stan  :hmm: myślę, że zużycie w 40% max.

 

Przyczepa - chyba Hankook z indeksem C, rok produkcji nie znam ale raczej nowe, ze dwa, trzy lata. Zużycie: 10%, nie więcej. Ciśnienie ok 3,5 atm.

dobra, skoro dalej poszukujemy przyczyn to i ja dodam swoje pytanko - czy byłeś z zapakowaną przyczepą na wadze ?

 

jeżeli nie byłeś to polecam po naprawie zapakować się tak jak na wczasy i zważyć w 2-3 różnych punktach np skupu metali kolorowych.

 

mam takie przypuszczenie, że przyczepa była bliższa 1400kg.

 

Nie byłem ale zdaję sobie sprawę z tego, że na pewno była przeładowana. Kto z nas nie przeładowuje....  :]

A może Kajtek ma łóżko wodne?

 

Nie ale zawsze wożę ze sobą fajkę wodną ze zbiornikiem dla min 10 osób  :ee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno była przeładowana. Kto z nas nie przeładowuje.... :]

oczywiście, wszyscy przeladowują, nikt nie zmienia okładzin w UN, ani nie kontroluje amortyzatorów, większość jeździ po pijaku ( bo szwagier też tak jeździ) . tylko złe moce wywracają przyczepy, wężykują i ogólnie rzucają kłody pod nogi i koła

 

weźcie doprowadźcie swój sprzęt do sprawności to skończą sie klopoty

Edytowane przez chris_66 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, wszyscy przeladowują, nikt nie zmienia okładzin w UN, ani nie kontroluje amortyzatorów, większość jeździ po pijaku ( bo szwagier też tak jeździ) . tylko złe moce wywracają przyczepy, wężykują i ogólnie rzucają kłody pod nogi i koła

 

weźcie doprowadźcie swój sprzęt do sprawności to skończą sie klopoty

 

Dzięki. Wezmę pod uwagę  :ee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja cały czas temat obserwuje i niektóre hipotezy rozbawiaja mnie do łez :lol:

 

 

 

Kajtek decyzja podjęta dotycząca dalszego losu przyczepy? Znane są juz koszty ewentualnej naprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajtek decyzja podjęta dotycząca dalszego losu przyczepy? Znane są juz koszty ewentualnej naprawy?

 

Decyzja podjęta, pierwsze części zamówione :)

 

Jeśli chodzi o koszty - niestety, nie mogę podać :oslabiony:  To prośba Andrewy o zachowanie tajemnicy handlowej  :skromny:

 

Mogę podać koszty przodu, bo to zamawiam u producenta. Urządzenie najazdowe ALKO + stabilizator (prawdopodobnie ALKO 3004) + rama - ok 2000 zł 

 

Całość naprawy na pewno wyjdzie poniżej szacowanych tu przez niektórych kwot :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.