Kemping Gąski - Sarbinowo

[Sowa]

Witam jestem obecnie w gąskach Alfa Klif do 20 sierpnia zapraszam parcel 19 pozdrawiam

Niestety nie zdazylem nakleic naklejki została w domu przyczepa Adria angielka 

Edytowane 14 Sierpnia 2018 przez Sowa (wyświetl historię edycji)

[wilkiu]

Wybieramy się do Gasek 23.08 i moja prośba o przedstawienie aktualnej sytuacji 

na poszczególnych polach campingowych czy tłoczno czy powoli robi się 

luźniej . zdravim

[MichuP]

Polecam Złote Piaski w Gąskach, właśnie stamtąd wróciliśmy. Parę kroków od morza, pustawo już o tej porze, spokój cisza.
Ubikacje czyste, jedyny minus to 2 zł za 3 min pod prysznicem no i może trochę daleko do centrum Gąsek.


Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

[gornik15]

Cześć, majówka się zbliża - pomału ale się zbliża. Wybieramy się z rodzinką 27 kwietnia na Bursztynowy Brzeg. Ktoś ma podobne plany?

[gornik15]

Jest ktoś może w Gąskach? Jaka pogoda? Miałem dzisiaj się wybierać i nie wiem co robić, patrząc na prognozę to słabo się majówka zapowiada.

[gornik15]

[infer]

Hej wszystkim.

Czy ktoś z Was / Nas wybiera się do Gąsek ( u Arka ) pod koniec lipca?

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

[ampere]

Hej,my będziemy, ale w Wodniku raczej.

[infer]

Hej,my będziemy, ale w Wodniku raczej.

Jesteście już? Jak z miejscami I cena?u Arka w tym roku Full więc szukamy miejscówki

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

[ampere]

20 godzin temu, infer napisał:

Jesteście już? Jak z miejscami I cena?u Arka w tym roku Full więc szukamy miejscówki

Sent from my SM-G955F using Tapatalk
 

My będziemy 25 lipca ,

[DARDUS]

Na dzień dzisiejszy miejsca wolne są, cenowo bez zmian, jak w ubiegłym roku.

[ampere]

Godzinę temu, DARDUS napisał:

Na dzień dzisiejszy miejsca wolne są, cenowo bez zmian, jak w ubiegłym roku.

My też tu jesteśmy, miejsc dość sporo,jeśli chodzi o Wodnika

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez ampere (wyświetl historię edycji)

[jofracy]

Zawracalam Wam głowę w kilku watkach, więc czuje się zobowiązana napisać jak spędziliśmy urlop.
Pojechaliśmy (z namiotem) do Gąsek. 600 km zrobione. Byliśmy wcześnie rano więc najpierw poszliśmy przywitać się z morzem. Plaża piękna, dzieci zachwycone. Zjedliśmy sniadanie i postanowilismy się zameldowac na polu.
Wjechaliśmy do Arka i mąż nawet się nie zatrzymał, tylko zawrócił.
Tak jest ścisk okropny. Namiot przy namiocie, przyczepa przy przyczepie. Podziwiam Was, że wypoczywacie w takich warunkach.
Byliśmy bardzo zmęczeni. Wypiliśmy kawę, dzieci zjadły lody. Obejrzeliśmy inne kampingi w Gąskach i załamka. Wszędzie tyle ludzi. My jesteśmy przyzwyczajeni do ciszy i odrobiny prywatności.
Kawa postawiła nas na nogi.
Pojechaliśmy 200 km dalej. 3 h później byliśmy w Kopalinie na Capowce. Spędzałam tam wakacje w dzieciństwie. Może dlatego tam się czuje jak w domu. Jest spokojnie. Dużo miejsca. Jezioro prywatne właścicieli pola. Nie chciałam tam jechać bo daleko do morza i piaszczysta droga przez wydmy, ale okazało się że dużo się zmieniło.
Odpoczeliśmy i zchillotowalismy.
Piękne wakacje. Bez luksusu i animatorów dla dzieci, za to z jagodami za płotem i radością dzieci obcujących z lasem.
Jeśli chcielibyście zobaczyć inny świat na kampingu to polecam tani i niepozorny klimat na Capowce.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ampere]

Zazdroszczę, w Gąskach wylądowaliśmy  przypadkiem ,bo znajomi tu "odpoczywali" ,nie zobaczą mnie tu już NIGDY. Porażka  totalna,chyba ,że ktoś lubi "imprezownie" ,to polecam.

[powolniak]

8 godzin temu, ampere napisał:

Zazdroszczę, w Gąskach wylądowaliśmy  przypadkiem ,bo znajomi tu "odpoczywali" ,nie zobaczą mnie tu już NIGDY. Porażka  totalna,chyba ,że ktoś lubi "imprezownie" ,to polecam.

Tak to bardzo często jest, jak przypadek decyduje o wyborze kempingu.

Zdradź proszę tajemnicę o owym miejscu, chodzi o Wodnik czy Alfa Klif?