Skocz do zawartości

Hobby 2007 r. odstająca listwa narożna


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

nie wiem czy bym czasem nie zakleił tego najpierw na Sike 251 a pozniej uszczelniaczem obrobil...

 

 

Co to za preparat?

Odstające uszczelki na przedniej części ściany bocznej jak naprawić? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"samo s..ć się nie chce" ;D

 

Tym razem jednak sytuacja jest wyjątkowa - usterka pojawiła się najprawdopodobniej sama w czasie jazdy...

 

Byłem sprawdzić, nie widać żadnych wkrętów itp mocowań...

A ta listwa nie zachodzi ci na bok przyczepy? I tam powinna być przykręcona wkrętami pod uszczelką? Bo jak to listwa trzyma się na słowo na kleju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ta listwa co łączy dach z bokiem, bok z tyłem itp. Co jest pod spodem to nie wiem. W tym miejscu gdzie odstaje żadnych wkrętów nie widać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrde, ojejej  :blagac:  no to widzę że ci pomocnicy od rozkładania przedsionka bokiem Ci wyszli

Piotrek, musisz ratować SPRZĘT !!!

Moim zdaniem musisz zdemontować wszystko i od nowa uszczelnić.

Zdejmuj listwę, uszczelkę, usuń/oczyść stary uszczelniacz,

a następnie nakładaj nowy uszczelniacz, uszczelkę /najlepiej nową po całości obwodu/

i przekręcaj listwę.

Wkręty mocujące listwę masz pod klinem maskującym / ta szara taśma wewnątrz rynny/.

Oczywiście sama listwa musi być idealnie odtworzona, tzn. rynnę na kedrę musi mieć idealny kształ

/lub kupuj nową listwę/, bo inaczej trudno będzie Ci zakładać przedsionek.

Piotrek, Naprawdę Ci współczuję, ale ja w tej sytuacji zaprowadziłbym  SPRZĘT do profesjonalnego serwisu

/KLAJA albo HOBBY SMOLICZ/ bo samemu , to słabo to widzę.

No chyba że masz możliwości.... , ale na pewno nie jeździj przyczepką bo zalejesz cały bok.

Uszczelnianie z wierzchu nic Ci nie da, na pewno są nieszczelności pod uszczelką.

Widziałem jak się "mocowaliście" z tym przedsionkiem, masz w wielu miejscach poderwaną listwę

a woda wlezie wszędzie.

Ratuj przyczepkę bo fajna, ale naprawdę lepiej daj do serwisu,

to gwarancję też mieć będziesz.

Naprawdę Bardzo Współczuję bo fajną masz budkę i naprawdę szkoda że tak to się stało.

Powodzenia


U mnie wygląda to tak, mocowanie tej listwy jest z boku i od góry pod tą szarą uszczelką, od przodu jest klejona.

Wkręty mocujące listwę, są pod tym siwym klinem rozpierającym.

Trzeba go wyjąć, on nie jest klejony i lekko wychodzi

i wtedy widać wkręty mocujące listwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada jest podobna. Zdejmij listwę, wyczyść wszystko ze starego uszczelniacza, dopasuj listwę na sucho i na nowo wszystko w technologii odwrotnej + jeszcze wkręty jeżeli jest to mozliwe pod klinem. Wbrew pozorom roboty nie jest dużo ale kilka roboczo/h napewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to zajęło cały dzień. Miałem podobnie wyrwałem tą listwę z kedrą, czy jak to się tam nazywa :-) proces to odkręcenie, oczyszczenie, odtłuszczenie, uszczelnienie z przykręceniem i klin o ścianę od garażu. Rano gotowe. Lecz ja nie miałem pękniętej listwy. Kurczę Ty masz większy kłopot :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Listwa nie jest pęknięta. Składa się dwóch elementów. Z prawej strony przyczepki, łączenie listew jest kilka cm przed ramieniem bagażnika dachowego, z lewej strony listwy łączą się pod wkrętami bagażnika dachowego - te dwie dodatkowe śruby przytrzymują listwy.

 

Nie dawało mi to spokoju. Ściągnąłem te gumowe kliny na wierzchu listwy. Sprawa wygląda tak, że jakimś sposobem pękła główka wkrętu trzymającego listwę do dachu. Dlaczego pękł? nie wiem, mniejsza z tym... Zauważyłem, że niektóre wkręty są skorodowane. Jedne są całe a inne pokryte rdzą. Z drugiej strony po ściągnięciu klinów to samo.

 

Stachu dzięki za poradę. Zadzwonię jutro do dwóch serwisów i rozeznam się z terminami i zbliżonymi kosztami. Nie chciałbym aby taka usługa kosztowała 10.000 ;).

 

Przyczepa nie oberwała za dużo. Po zlocie od razu wylądowała pod wiatą. Usterkę zobaczyłem po powrocie do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.