Skocz do zawartości

Fendt Karatt


OlekOla

Rekomendowane odpowiedzi

Interesowałem się nią w styczniu, jednak po rozmowie z właścicielem ( o dziurze też :) ) odpuściłem. Choć osobiście myślę że takie uszkodzenie dobrze zabezpieczone może być mniej groźne, niż np jakiś niejednoznaczny przeciek w miejscu ,które trudno ustalić....

Pozostaje kwestia wizualna. Ciekaw jestem w jakim jest stanie, bo generalnie podobała mi się, a i cena była wtedy taka nie za wysoka... trochę czasu się sprzedawała.

Edytowane przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jest taka zadra długości 4cn a na tym był plaster już to zrobiłem 


Dziurka ślicznie zalepiona a na to piękny odblask 


Powiem tobie że oglądałem ja z każdej strony wywalałem wszystko co sie da postała na deszczu jest sucha jak pieprz a były właściciel z Chojnic bardzo porządny gość sprowadzona  była w czerwcu zeszłego roku a ja ją mam od dwóch miesięcy a i Amorki zapobiegawczo wymieniłem bo będzie robić sporo km


i wyprowadzałem ją z garażu  


Ostateczna cena była śmieszna :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz się podzielić jak bardzo śmieszna ? Bo ja miałem wrażenie że za 16 miał wtedy chęć puścić.

Chociaż mi też się udało za 18,500 kupić Adrię z 2002r. z bardzo wieloma gadżetami... Ale układ w Twojej podobał mi się bardziej....no i to Fendt.

Edytowane przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłeś co do zł


Ale jeśli by nie opuścił nawet zł to i tak bym brał bo po tych wszystkich ulepach co sie na oglądałem to nie mogłem wyjść z zachwytu że prawie 20 letnia cepka może tak wyglądać co do wyposażenia to standard poza prysznicem który raczej nie wygląda na używany i namiot niestety nie oryginalny ale nowy oponki trochę za duże bo 195 70 R15 gdyby nie troszke leciwy wygląd frontów to środek jest w super stanie 


Sporo się najeździłeś za Adrią ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Szukałem bardzo intensywnie ponad 2 miesiące, zrobiłem kilka tysięcy km., A kupiłem prawie że pod domem. Jest cały mój opis w "naszych pojazdach" o moich podbojach i okolicznościach kupna ADRII tu: http://forum.karawaning.pl/topic/23411-gniazdo-pierzaków-nie-jaskółcze/Na 2 stronie masz zdjęcia Adrii. Na dziś uważam że w 100 % warta każdej wydanej na nią złotówki. No widzisz zabrakło mi już wiary w bajki sprzedawców, a do Chojnic miałem daleko , bo jeśli jest suchy jak mówisz to Fendt był by mój :) Ale z drugiej strony nie ma co żałować , z Adrii też jestem zadowolony . Widać tak musiało być :D

A jeszcze co do ceny Adrii, to podobnie jak Ty widziałem pole do negocjacji (bo dość długo się sprzedawała i babka przez kiepskie ogłoszenie nie miała zainteresowania), ale też jak przyszło by wywalič cenę wyjściową ,to za stan budki bym wywalił tą kasę bez szemrania, po obejrzeniu tych wszystkich ulepów :)

No nic . Samych wspaniałych chwil z Fandt'em niech daje radość :) !

Edytowane przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.