Burstner Scala 465

[Boas43]

Witam. W tym temacie postanowiłem-postanowiliśmy opisać nasz pierwszy nabytek jakim jest przyczepa Burstner Scala 465 od Arona z forum. Ale od początku........

....zaczeło sie niewinnie .... od pomysłu....

....jako, że dzieciak skończył już 18-lat staruszkowie postanowili trochę użyć z życia i spędzić czas razem. Wybór padł na zakup przyczepy "....kochanie kupimy Niewiadówkę za 4000 pln co nam więcej trzeba   ...." taki był poczatkowy zamysł spędzania razem czasu  Wtedy nasze wymagania nie były wielkie - byle gdzie spać. Najpierw szukaliśmy n126 do kwoty 3-4 tyś, potem wybór padł na n126n za kolo 6-7 tyś. i tutaj pokazał nam się znak zapytania czemu za tak ubogo wyposażoną cepkę mamy dać 7 tyś jak dołożymy  kolejne 3-4 tyś i będziemy mieć coś większego z łazienką i zaczeły się poszukiwania przyczepki do kwoty 11-12 tyś z rocznika 2003 i super hiper zadbanej  Życie jednak zweryfikowało nasz pogląd co do stanu i cen przyczep . Nie bede się tutaj rozpisywał ile i jakie przyczepy obejrzałem, wystarczy przeczytac odpowiedni temat "porada w zakupie "

Już zrezygnowani kolejnymi oględzinami w Kontantynowie Łódzkim oraz w Płocku  jechaliśmy wkur....ni już do domu, że kolejna niedziela poszła w pizd....u.  Jednak podczas krótkiego postoju kolo sklepu Netto na jakimś wygwizdowiu okolo godz. 14.00 odpaliłem serwis ogłoszeniowy z zaznaczeniem wyszukiwania w promieniu do 50 km od bieżącej lokalizacji i oczom moim ukazała się przyczepa, która przykuła moja uwagę. Wykonaliśmy szybki telefon i za około 1,5 h byliśmy na miejscu w Białych Błotach koło Bydgoszczy (tutaj zaznaczę, że nie szukaliśmy przyczepy dalej niż 100 km od domu, ale pod koniec okazało się że kupiliśmy przyczepę oddaloną od nas o 230 km   )

Po przybyciu ugościło nas mile małżeństwo jak się potem okazało również z forum, którzy byli zdziwieni, że po 15 minutach od wystawienia ogłoszenia, ktoś się odezwał 

Naszym oczom ukazała się przyczepa nie idealna i nie umyta ale taki ....KOPCIUSZEK    brudna, zaniedbana  z widocznymi wgniotkami i pęknięciami ale za to z pięknym, suchym wnętrzem i z naszym ukladem. Teraz można powiedzieć, że  szukaliśmy siebie 

 

cdn jutro.

Edytowane 28 Marca 2017 przez Boas43 (wyświetl historię edycji)

[hubo]

Gratulacje .

Też jestem na taki etapie poszukiwań jak Ty wcześniej. Oby dobrze służyła.

[strus251]

jak to mówią "no i fajnie", udanych wyjazdów.

 

P.S.

Buda z historią zlotowo-spotkaniową, kontynuuj . 

[Jaśki]

Bardzo fajny model

Swoja tez kupilem od forumowicza ...a ta Twoja to pamietam z mojego pierwszego forumowego zlotu jak siedzielismy w przedsionku u Arona

Do zobaczenia na szlaku!!

[Boas43]

Dzięki..... jeszcze trochę wstawię obiecane zdjecia przygotowywania cepki do jazdy ...niestety zwalil mi się na głowę teraz remont kuchni i nie z bardzo mam czas na przesiadywanie na kompie  "czytać - małżonka suszy glowe bo nie ma gdzie gotować "

[Jaśki]

Dzięki..... jeszcze trochę wstawię obiecane zdjecia przygotowywania cepki do jazdy ...niestety zwalil mi się na głowę teraz remont kuchni i nie z bardzo mam czas na przesiadywanie na kompie  "czytać - małżonka suszy glowe bo nie ma gdzie gotować "

Możesz zawsze powiedzieć, że w przyczepce jest sprawna kuchenka