Skocz do zawartości

Kip 44KS Sunline


maciejek34

Rekomendowane odpowiedzi

Wg mnie to fabryczy lakier na kuli. U mnie to podobnie właśnie wygląda

 

 

 

 

Jakiego malowania? Kula haka do stabilizatora nie może być pokryta farbą, a jak będzie to i tak stabilizator Ci wszystko zedrze i będziesz miał tak samo jak na tym zdjęciu.

 

Kula nie skoroduje. Tylko trzeba o nią dbać i jeździć z kapturkiem

Czyli mogę to śmiało zedrzec do golego metalu ?,nie chce się spierać ale na moje oko to czyms to jednak jest pokryte,smar to nie jest, przejechalem troche papierem tak jak widać i to wygląda na jakąś powłokę, farba ewidentnie jest z drugiej strony kuli, tu gdzie jest przykrecona do "auta", z tego co wiem kuli w przypadku zaczepy ze stabilizatorem mam nie smarować ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 168
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Czyli w moim nowym haku musze polecieć kule papierkiem? Rozum podpowiada że trzeba, a serce że boli. Nowe, ładne i pachnące tak bezlitośnie papierem ściernym... ale trudno, trza to trza. Zwłaszcze że w stabilizatorze nowe okładziny. Sorki za mały ot :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz to wyczyścić z tej farby i później tylko czyścić i smarować preparatem do tarcz hamulcowych.

 

Jeśli masz stabilizator to kuli nie smarujesz!

Ok, dzięki za naprowadzenie ,tak jeszcze dla jasności ,nowy hak jest pomalowany na czarno ,farba z kuli sciera się pod wpływem tarcia ,tak ja to sobie tłumaczę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w moim nowym haku musze polecieć kule papierkiem? Rozum podpowiada że trzeba, a serce że boli. Nowe, ładne i pachnące tak bezlitośnie papierem ściernym... ale trudno, trza to trza. Zwłaszcze że w stabilizatorze nowe okładziny. Sorki za mały ot :)

 

 

Ok, dzięki za naprowadzenie ,tak jeszcze dla jasności ,nowy hak jest pomalowany na czarno ,farba z kuli sciera się pod wpływem tarcia ,tak ja to sobie tłumaczę

 

Jacek, jest tak jak napisał Maciek.

Rożnica polega tylko na tym, że jak zrobisz to sam to zdarta farba zapcha "pory" w papierze ściernym i go wywalasz, a jak robotę za Ciebie odwali stabilizator to wszystko zostanie w okładzinach i już nie będą tak efektywne :( aż do wymiany na nowe.

Nie mniej stabilizator załatwi tą farbę w jakieś 4-5 zakrętów. Nie ma co sobie żałować. Zdzieraj.

 

Maciek, tak, jak masz stabilizator to nie wolno smarować niczym kuli (to tak jak byś nasmarował tarcze hamulcowe w aucie).

Preparat do czyszczenia tarcz (w spray) przydaje się i warto tym spryskać kulę przed każdym podpięciem wyjazdowym (na powrocie z kempingu już nie musisz, nie zabrudzi się w 2-3 dni).

Do tego obowiązkowo kapturek na kulę (jeżeli jej nie wypinasz).

 

Ważną sprawą jest też fakt, że podpinając zwykły zaczep (np. jakaś towarówka), kula powinna być nasmarowana smarem, a potem przed podpięciem cepki ze stabilizatorem należycie wyczyszczona i wymyta tym specyfikiem do czyszczenia tarcz.

Ja taki specyfik wożę w bakiście, dzięki temu jest zawsze pod ręką jak spinam zestaw. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja też :(

Masz dwa wyjścia. Jedno to niczego nie ciągać i zostawić jak jest. Drugie wyjście to pozbycie się stabilizatora :-D

 

A poważnie to jakie ma znaczenie czy tam farba czy nie skoro i tak jeździsz z kapturkiem na kuli i nic nie widać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dwa wyjścia. Jedno to niczego nie ciągać i zostawić jak jest. Drugie wyjście to pozbycie się stabilizatora :-D

 

A poważnie to jakie ma znaczenie czy tam farba czy nie skoro i tak jeździsz z kapturkiem na kuli i nic nie widać?

Chodziło mi o to,że zastanawiałem się czy to farba ( gruba warstwa ,widać to na zdjęciu porównując miejsca z nią i bez niej ), czy zużycie haka, nie wiem ile ktoś wcześniej ciagal przyczepy ale jak to farba to sie jakoś inaczej wytarla niż powinna, dzisiaj wyczyszcze kule i pomierze czy na w okolicach 50mm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dwa wyjścia. Jedno to niczego nie ciągać i zostawić jak jest. Drugie wyjście to pozbycie się stabilizatora :-D

 

A poważnie to jakie ma znaczenie czy tam farba czy nie skoro i tak jeździsz z kapturkiem na kuli i nic nie widać?

Tak poważnie sie się podśmiewam. Ale troche serce boli nową kule paperem jechać. U mnie nawet nie tyle że kapturkiem nakryta to jeszcze w pokrowcu w bagażniku pod podłogą jeździ. Także ma całkiem luksusowe warunki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

U mnie nawet nie tyle że kapturkiem nakryta to jeszcze w pokrowcu w bagażniku pod podłogą jeździ. Także ma całkiem luksusowe warunki :)

Weź ją do domu i ogrzej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.