Akcyza w 2017 r jakie opłaty przy pierwszej rejestracji w kraju

[jacekzoo]

Wiadomo że wszyscy majstrowali, vw w ten sposób a inni w inny. Oczywiste jest że gdyby któryś koncern był ,,czysty,, to całą sytuację wykorzystałby na swoją korzyść, a jak widać cisza w eterze

[Cathay]

Cisza? Niekoniecznie. Tylko hałas mniej donośny!

http://moto.onet.pl/aktualnosci/29-mln-aut-z-silnikiem-diesla-przekracza-normy-emisji-spalin/m96yln

 

http://www.antyradio.pl/Adrenalina/News/97-turbodiesli-nie-spelnia-norm-emisji-spalin-8154

 

I jeszcze kupa innych notek i artykułów!

[strus251]

Koledzy, czy VW czy inna marka, trują tak samo .

 

Jak miało by być czysto to nie nowa norma euro tylko już od dawna testowane i sprawdzane hybrydy ale takie jak Opel Ampera.

Różni się tym, że jego silnik spalinowy nigdy nie napędza kół jak w normalnej hybrydzie a jest silnikiem spalinowym który napędza generator prądu i w czasie jazdy doładowuje akumulatory dla silników elektrycznych.

Jak nie hybryda to ogniwa paliwowe bo technologia znana już lata i można ją było dopracować.

 

1. Tylko dla czego Pb i ON - bo koncerny paliwowe i gruba kasa.

2. Dla czego normy euro, podatki, akcyzy - aby było politycznie, coś róbmy. Zapłaci kierowca, on zawsze zapłaci bo tak już jest od lat.

 

pisane z telefonu -mogą być błędy, przepraszam

 

 

[Commander]

Lza nie gniewaj się za jak to określileś osobiste wycieczki, ale musisz się z tym pogodzić , że 50% ludzi nie stać na nowe auta, a jeśli już to wyłącznie na segment A i B. Jak każdy mam wielu znajomych. Dwie rodziny które kupiły "nófki" w kredycie przestały jeżdzić na wakację (wyjazd na 4-5 dni nad Bałtyk to dla mnie nie są wakacje).

Nie każdy ma firmę, nie każdy jast dyrektorem, nie każdy żyje z prowizji...

Edytowane 24 Stycznia 2017 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

1. Tylko dla czego Pb i ON - bo koncerny paliwowe i gruba kasa.

2. Dla czego normy euro, podatki, akcyzy - aby było politycznie, coś róbmy. Zapłaci kierowca, on zawsze zapłaci bo tak już jest od lat.

 

 

No nie do końca tak jest. Gdyby nie normy czystości spalin cały zachód kisił by się w większym smogu niż Kraków czy Śląsk. Berlin, Paryż, Lodyn to nie są takie pipidówki jak Warszawa, tylko organizmy 5, 8 nawet 10 razy większe niż nasza zaściankowa, zacofana Warszawka. To są setki milionów pojazdów, przepalające miliardy litrów paliw. Do czego doprowadza brak jakichkolwiek norm i kontroli widać właśnie na Krakowie, Pekinie i innych krajach 3-go świata. Teorie spiskowe są tu nie na miejscu: Jeśli wymyślisz i wyprodukujesz masowo za 10000€ samochód elektryczny zdolny przejechać bez ładowania kilkaset km, gwarantuję Ci, że będziesz jednym z najbogatszych ludzi świata.  i nie będziesz musiał już pracować do końca życia. Kto Ci broni takie auto wyprodukować? Szejk stoi nad Tobą z toporem?

 

O czyste środowisko trzeba dbać. Zresztą jakiegoś przymusu wielkiego chyba nie ma, jak komuś nie w smak czyste powietrze - nie powinno być problemu z przeprowadzką do którejś z chińskich metropolii.

Lza nie gniewaj się za jak to określileś osobiste wycieczki, ale musisz się z tym pogodzić , że 50% ludzi nie stać na nowe auta, a jeśli już to wyłącznie na segment A i B. Jak każdy mam wielu znajomych. Dwie rodziny które kupiły "nófki" w kredycie przestały jeżdzić na wakację (wyjazd na 4-5 dni nad Bałtyk to dla mnie nie są wakacje).

Nie każdy ma firmę, nie każdy jast dyrektorem, nie każdy żyje z prowizji...

 

odpowiem tym cytatem:

 

Tylko wszystko musiało by się zacząć albo od zrównania płacy minimalnej z zachodem albo od wprowadzenia na Polski rynek samochodów spełniających standardy, ale 4-krotnie tańszych niż te dostępne obecnie.

Edytowane 24 Stycznia 2017 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

 

 

Moja propozycja:

 

LZA na Premiera!!!!!!!

Niestety, nie mam odpowiednich kompetencji: nie dość że skończyłem studia, to co gorsza posiadam jaką taką widzę - być może nie na najwyższym poziomie, ale przynajmniej na poziomie 3 klasy podstawówki Fakt, to wystarcza na doktorat na pewnej uczelni w Toruniu, ale z kolei klękanie przed chłopami w sukienkach mi nie wychodzi, a to najważniejsze w prowadzeniu państwa. ;D

[strus251]

Dobre z tym Toruniem .

 

Co do smogu.

Podajesz Niemieckie miasta. Badania kilka lat temu pokazaly (te niemieckie badania), że wprowadzenie umwelt zone nie przyniosło żadnego efektu. Smog jest większy niż bylo przed strefami.

W Krakowie (temat ostatnich dni) wykazali, że 80% smogu pochodzi z piecy węglowych a nie z aut i wprowadzanie darmowej komunikacji nic nie da.

 

Myślałem, że takie rzeczy wiesz i słyszałeś o tym lub czytałeś.

 

Wykazują tym samym że za zanieczyszczenie odpowiada przemysł a nie motoryzacja.

 

Ale co ja wiem, pewnie Nasze i Niemiecki instytuty się mylą bo w koncu tylko badają powietrze .

 

pisane z telefonu -mogą być błędy, przepraszam

 

 

[Cathay]

 Dwie rodziny które kupiły "nófki" w kredycie przestały jeżdzić na wakację (wyjazd na 4-5 dni nad Bałtyk to dla mnie nie są wakacje).

Nie każdy ma firmę, nie każdy jast dyrektorem, nie każdy żyje z prowizji...

 

 

Jeśli wyjazd na 4-5 dni jest oznaką problemów finansowych, to zaczynam się wstydzić.

Owszem w ubiegłym roku spędziłem jednorazowo 6 dni nad Bałtykiem ale do dzisiaj opowiadam wszystkim że to były mega długie i piękne wakacje. Chociaż naturalnie każdy dzień dłużej byłby szaleństwem i marnotrawieniem czasu .Wypad na 4-5 dni nad Bałtyk to już nie długie ale całkiem spore wakacje, więc nie wiem dlaczego ubolewasz nad losem znajomych. 

Z ciekawości zapytam więc ile muszą trwać wakacje?

[Commander]

Ufff... byleby się pokłocić.

 

Ile masz nad Bałtyk? Bo z Krakowa jest min. 600 km co daje cały dzień jazdy z dzieckiem. Do tego powrót.

Ile musi trwać urlop? Tyle żeby wypocząć po całym roku cieżkiej pracy. Czy da się to zrobić w 4-5 dni? Nie wiem, ale ja nie dam rady. wypocząć zwłaszcza psychicznie. Znam takich co wacale nie chodzą tylko biorą kasę za urlop i to ich jara...

Ci których mam na myśli jak mieli 9 letniego Lanosa to jechali na 2 tygodnie...

 

Dla Twojej wiadomości biorę 4-6 tygodni urlopu w okresie wakacyjnym. Mam nadzieję, że nie uznasz mnie za nieroba.

[Cezarr]

Jacek zażądaj  3 miesiące urlopu 4 razy w roku       

[Commander]

Tomek... siedze w robocie cały rok, żadnych długich łikendów, przed i po świętach, sylwestrów, wyskoków na narty, itd. Na L4 jestem może z tydzień w całym roku i to od niedawna, bo lata już nie te i chodzenie do pracy z antybiotykiem w kieszenie niestety się nie sprawdza. Zamiast jednego trzeba było brać trzy jeden po drugim...

 

Więc urlop mam... a żądam tyle ile mi przysługuje. Skoro mi go ktoś daje i nie warczy (tak było dotąd) to znaczy, że rozumie iż muszę kiedyś odpocząć...

Edytowane 25 Stycznia 2017 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Jacek ja żartowałem z tym urlopem

[Commander]

Wiem, ale sporo osób z moich znajomych robi "oczy", jak mówię ile biorę wolnego - zupełnie nie licząc swoich wyskoków w ciągu roku jako "urlop" i miałczą, że "oni" mają tylko 2 tygodnie... Tak więc trochę jestem drażliwy na tym punkcie i chyba niepotrzebnie o tym napisałem...

Ale OK.

No i temat klasycznie rozjechany przez te same osoby

[Cezarr]

Sprawa długości urlopu jest sprawą indywidualną każdego z nas i uzależniona jest od pracy jaką wykonujemy.

A na wysokość stawek akcyzy trzeba będzie poczekać aż wejdą i będą obowiązywały, na razie trzeba kożystać

ze starych stawek akcyzy, robią tak handlarze dlatego większość aut w ogłoszeniach to nówki z Niemiec.

[jacekzoo]

A ja mam urlopu ike chce i po 6 albo 8 tyg na wakacje. I w ciągu roku jak chce. I co mi pan zrobisz