2 edycja - Ferie nad Bałtykiem w wersji karawaningowej , wydanie 2017

[Misio]

Ja bym jednak proponował czysty propan...ale to moje zdanie.

[TomekKnaus]

Ja bym jednak proponował czysty propan...ale to moje zdanie.

Nawet na 100 % tylko czysty Propan.

Przy minusowych temperaturach w nocy (a wystarczy tylko 0 st.) - Propan się wypali, zostanie w butli Butan .... i piecyk będzie pracował na 10 % swojej wydajności ... o ile w ogóle będzie chciał współpracować.

Za dnia (dodatkowo przy wiatrach nadmorskich) nawet przy temp. + butla i tak może nie zdążyć się rozmrozić.

..... ale każdy kowalem swojego losu i robi jak chce .... (kto chce mieć pewność, że ogrzewanie nie zawiedzie zaopatruje się w Propan - a kto lubi "ryzyko" bierze Propan Butan).

 

 

TOM

[maciejkos]

Jeśli propan skończy się 2dni przed końcem to nic się nie stanie jak wymienimy na lpg. Propan nie zdąży się wypalić. po za tym w budce grzanej od kilku dni w bakiście jest na pewno cieplej niż na dworze-tak przypuszczam, nigdy nie latałem z termometrem

[BartoszK]

Ja tam 2 butle propanu mam juz posadzone :-)

[TomekKnaus]

Jeśli propan skończy się 2dni przed końcem to nic się nie stanie jak wymienimy na lpg. Propan nie zdąży się wypalić. po za tym w budce grzanej od kilku dni w bakiście jest na pewno cieplej niż na dworze-tak przypuszczam, nigdy nie latałem z termometrem

Zgadza się - na 2 doby mieszanka gazu wystarczy na pewno.

Jeżeli idzie o temperaturę w bakiście - w mojej przyczepie są trzy kratki wentylacyjne w podłodze - jest tam zatem temp. ta sama co na dworzu - "wiater miota bakistę jak sztan :-)".... ale każda przyczepa jest inaczej zbudowana.

 

TOM

[BartoszK]

Ja w bakiscie mam choldniej jak na dworze... szron na butli poteguje chlod...

[Misio]

Pamiętajcie jeszcze że jak się rozpręża gaz w butli bo idzie do układu to też wytwarza chłód (pobiera ciepło z otoczenia) i okazuje się czasem że nawet przy +5/+7 stopni C na butli powstaje szron...znaczy w środku jest poniżej zera...

[TomekKnaus]

Pamiętajcie jeszcze że jak się rozpręża gaz w butli bo idzie do układu to też wytwarza chłód (pobiera ciepło z otoczenia) i okazuje się czasem że nawet przy +5/+7 stopni C na butli powstaje szron...znaczy w środku jest poniżej zera...

Mądrego to się aż miło czyta ;-) !!!!!!

 

"Misio" - tylko nie popadnij w samo-zachwyt hehehe :-)

TOM

[mrrruczek2]

Na ostatnich feriach jechałem na mieszance i dało radę. Butla starczyła mi od wtorku do niedzieli i na cały sezon letni. Skończyła się dopiero w październiku

[kit]

Nawet na 100 % tylko czysty Propan.

Przy minusowych temperaturach w nocy (a wystarczy tylko 0 st.) - Propan się wypali, zostanie w butli Butan .... i piecyk będzie pracował na 10 % swojej wydajności ... o ile w ogóle będzie chciał współpracować.

Za dnia (dodatkowo przy wiatrach nadmorskich) nawet przy temp. + butla i tak może nie zdążyć się rozmrozić.

..... ale każdy kowalem swojego losu i robi jak chce .... (kto chce mieć pewność, że ogrzewanie nie zawiedzie zaopatruje się w Propan - a kto lubi "ryzyko" bierze Propan Butan).

 

 

TOM

 

Bez przesady kolego

[TomekKnaus]

Bez przesady kolego

 

Odsyłam do postu nr 352.

Każdy oczywiście robi jak chce i jak uważa (karawaningowa demokracja :-) hehehe ).

 

Zapewne wiele zależy od konstrukcji przyczepy - od izolacji bakisty, umiejscowienia przeprowadzenia przewodów powietrznych, (czy też tzw. wodnych),wywietrzników  itd. itp.

 

W mojej przyczepie temat przerabiałem przy minusowych temp. - przy mieszance gdzie ogrzewanie chodziło 24h/dobę - problem z ogrzewaniem zaczynał się po 2 dobie.

 

Są też przyczepy, które mają wyprowadzone ogrzewanie na bakistę - więc w tych przypadkach można stosować Propan - Butan do woli cały rok (stosowane często w Kipach).

 

TOM

[kit]

...

Przy minusowych temperaturach w nocy (a wystarczy tylko 0 st.) - Propan się wypali, zostanie w butli Butan .... i piecyk będzie pracował na 10 % swojej wydajności ... o ile w ogóle będzie chciał współpracować.

Za dnia (dodatkowo przy wiatrach nadmorskich) nawet przy temp. + butla i tak może nie zdążyć się rozmrozić.

...

 

Za cienki jestem by dyskutować  

[wersowa]

Nasza "bakista" jest zewnętrzna i do tego od strony przyczepy odstaje ze 2cm i nie przylega do jej ściany. Także chyba kocem termicznym bym musiała przykryć żeby ją ogrzać; )

Jutro mam parę rzeczy w niej do zrobienia, to będę testować ogrzewanie u jego wydajność. Propan juz od miesiąca tam stoi

[TomekKnaus]

Za cienki jestem by dyskutować

 

Kończąc dyskusję "Gazową".... chodzi o to, że często piszą osoby które wyjeżdżają w okresie zimowym (po raz pierwszy) i w ramach sprawdzenia lecą do przyczepy i odpalają Trumę - ciesząc się, że pomimo mrozu u nich pięknie działa - tak jak zawsze w okresie "letnim" - i to jest fakt, działa, grzeje .... ale może się okazać, że w połowie nocy Propan się wypalił (Butan się nie ulatnia - jest w formie płynnej) i ogrzewania brak.

Dlatego Propan jest niezawodny w 100 % :-)

 

TOM

[wersowa]

Gdyby tak było, jak prognozują za tydzień we Wrocławiu, było by rewelacyjnie

Edytowane 10 Lutego 2017 przez wersowa (wyświetl historię edycji)