Nie mogę domknąć przedniego okna WTF?

[Magic]

Czołem, To najgorszy dylemat jaki mam w związku ze swoją przyczepą. 
Dlaczego najgorszy? Bo wszystko inne ogarniam co się dzieje, że nie działa albo dlaczego jest popsute a tu nie kumam. 
W mojej przyczepie okno na przedniej ścianie jak jest "domknięte" na maksa możliwości to jest szczelina u dołu że palec wchodzi. Co to może być nie tak? Pomijam oczywiście "uszczknięty" narożnik.... 

[MaciejNT01]

A daj proszę zdjęcie z Bliska.

[Andrzejo19]

Krzywa ściana może być mokra i się wypaczyła.

[Magic]

Zdjęcia z bliska muszę zrobić dopiero jak będę koło cepy - 120 km dystansu.... 
Ja podejrzewam osobiście, że coś było dłubane przy zawiasach.... 
Ale stwierdzenie o wypaczeniu przedniej ściany z powodu wilgoci przyprawiło mnie o dreszcze. 
Jednak uszczypnięty narożnik szyby może też sugerować to co ja myślę o dłubaniu z zawiasami? 
A z kolei patrząc na mój przód, elementy które mogą się tam wypaczyć to są dwie listwy obite chyba tworzywem (nie mam pewności - mówię z pamięci)
Więc w razie czego może nie być tragedii z naprawą. Może skorzystam z kilku dni wolnego pojadę obadam, wrzucę fotki... 
 

[Magic]

A więc tak. 
Dotarłem do cepy, Siedzę robię zdjęcia. rozkminiam. 
Nie zrobiłem zdjęcia jeszcze z uszczelką, ale pokazałem mniej więcej jak odstaje:



Uszczelka wygląda mi na oryginalną:




tak wygląda okno i reszta bez uszczelki:

Po zdjęciu uszczelki szyba domyka się idealnie ale wiadomo nie ma uszczelnienia więc będzie podciekać. 
Przy czym z uszczelką też podciekało do wnętrza na plastikowy parapet. 
Porady? nowa uszczelka czy co? Na wypaczone nie wygląda...

[Cezarr]

O kurczaki ale masz tam zielono      

[Magic]

Przed poprzednim sezonem szorowałem szczoteczką takie zakamarki. 
Przyczepa postała na powietrzu cały sezon i całą zimę i zakwitło... 
Ale my nie o tym Prawda?  

[chris_66]

 

Po zdjęciu uszczelki szyba domyka się idealnie ale wiadomo nie ma uszczelnienia więc będzie podciekać. 

 

 

sądząc po glonach to gdzieś ci przecieka i to sporo i od dłuższego czasu - nigdy nie miałem nawet śladu glonów z żadnej przyczepie , nawet w niewiadówce która stała kilka lat pod chmurką 

więc pewnie przeciekło i coś wypaczyło , narazie niewiele bo odstawanie na dole okna masz minimalne 

Przed poprzednim sezonem szorowałem szczoteczką takie zakamarki. 

Przyczepa postała na powietrzu cały sezon i całą zimę i zakwitło... 

Ale my nie o tym Prawda?

 

no własnie my z Tomem o tym - czegoś takiego nie powinno być w żadnym miejscu zdrowej przyczepy 

[Magic]

Ale nie nie.... 
W przypadku Chateau masz zawias szyby, i dopiero potem uszczelkę która nie pozwala na wpływanie wody do środka. 
Poza tym w mojej cepie cały przód jest z tworzywa.... 

Panowie, skupmy się  
Element, który trzyma zawias przedniej szyby do budy nie stanowi żadnego uszczelnienia, 
Na zdjęciu które teraz wrzucam założyłem kawałek uszczelki abyście wiedzieli o co kaman.
Nie wiem co za łeb to wymyślił ale jest wręcz wbrew logice...

Zawias od góry:


Zdjęcie z założoną uszczelką:


Zdjęcia z bliska bez uszczelki:

Edytowane 29 Maja 2016 przez Magic (wyświetl historię edycji)

[chris_66]

Ale nie nie.... 

W przypadku Chateau masz zawias szyby, i dopiero potem uszczelkę która nie pozwala na wpływanie wody do środka. 

Poza tym w mojej cepie cały przód jest z tworzywa.... 

Panowie, skupmy się  

Element, który trzyma zawias przedniej szyby do budy nie stanowi żadnego uszczelnienia, 

Na zdjęciu które teraz wrzucam założyłem kawałek uszczelki abyście wiedzieli o co kaman.

Nie wiem co za łeb to wymyślił ale jest wręcz wbrew logice...

 

 

 

po pierwsze - wszystkie przyczepy mają tak, że zawias trochę chroni przed wodą ale nie zapewnia szczelności - zawias to po prostu dwa profile alu albo alu-plastik , uszczepla wokół okna zapewnia szczelność 

po drugie - w większości wiemy jak to wygląda z i bez uszczelki - uszczelką masz tylko krawędziową - nie umniejsza to absolutnie jej roli , bardziej popularna jest uszczelka obejmująca również całą grubość ściany , ale u ciebie przy plastikowym przodzie to nie jest potrzebne

po trzecie - teraz widzę , że glony wynikają z ugryzienia szyby - woda się leje i zielone rośnie 

po czwarte - skoro się uszczerbiło w górnym rogu to coś już było krzywo wcześniej i pewnie przy zamykaniu odpadł kawałek - bo miejsce raczej jest ciężkie do uszkodzenia ot tak sobie

po piąte - skoro się uszczerbiło i było krzywe to coś się w tych okolicach dzieje 

na koniec - skoro się woda leje to należy szukać gdzie jeszcze coś popsuła 

 

i całkiem na koniec - przód z plastiku to kłopoty , kwestia kiedy i w jakiej skali 

 

przyjrzyj się dokładnie bo gdzieś musi być feler 

 

pomijając oczywiście taki szczegół, że swobodnie puszczona szyba zawsze będzie delikatnie odstawała na dole bo przecież uszczelka jest sprężysta po to by ładnie uszczelnić okno na całym obwodzie   - ale to chyba wiesz 

 

chyba, że podnośnik szyby ci się zaklinował w jakiejś dziwnej pozycji i przytrzymuje okno 

Edytowane 29 Maja 2016 przez chris_66 (wyświetl historię edycji)

[Magic]

Przyczepa była kiedyś pewnie wypożyczana, więc nie dziwię się uszkodzeniom w dziwnych miejscach  
Co do oględzin, wszystko wygląda cacy. Zdjąłem szybę i mam wrażenie, że może uszczelnienie pod tym zawiasem z wiekiem usiadło i dlatego? 
Nie mam pomysłu. Bo to wszystko naprawdę wygląda dobrze, obmacałem zewsząd się da... 
Po zdjęciu uszczelki szyba puszczona swobodnie sama dolega jak trzeba - idealnie się zgrywają krawędzie przednich szyb. 
Może ktoś dłubał z uszczelką? Bo tak to wygląda. Była przyklejona na biały silikon w miejscach zamków do poszycie cepy... 
Gdzie można dostać taką uszczelkę nowa? To może załatwi temat?
 

[Cezarr]

Jak masz tak zielono to sprawdź sobie ściany.

[Magic]

ok. 

Widzę, że u was wszystko co się dzieje z przyczepą to jest zaciek i remont generalny. 
Otóż sprawdziłem i wszystko jest w jak najlepszym porządku. 
Sam musiałem do tego dojść niestety. 
Jest oryginalna szyba ale chyba dodana uszczelka nie jest od tej przyczepy jednak. bo szyba odstaje po założeniu właśnie uszczelki. 
Z suwmiarką sprawdziłem przyleganie szyby jak uszczelki nie ma i wszędzie jest idealnie równo. Po założeniu owego gumowego elementu szyba na dole odstaje na dosłownie 2 cm. 
Sugestie? 

[ekAr]

Może to te zielone cóś tak odpycha szybę?

A ponieważ Chateau już chyba nie istnieje, to raczej będzie problem z poszukiwaniami oryginalnej. A czy w innych okienkach nie masz innych uszczelek, które miałyby szansę dać pojęcie jak wyglądał oryginał? Może na ich podstawie dasz radę dobrać w jakimś sklepie coś odpowiedniego?

[Magic]

Właśnie jest problem tej natury. 
W tych przednich nie otwieranych oknach (są wklejone na stałe) Pod spodem widać identyczną uszczelkę jak ta która jest na przedniej otwieranej szybie. 

Moim zdaniem jest to tylko jej wina ponieważ po założeniu jej wczoraj na swoje miejsce zauważyłem, że jest bardzo mocno spłaszczona na całej górnej krawędzi i po 10 cm w stronę dołu. I w tym miejscu powstaje problem. Bo uszczelka jest najpewniej zbyt gruba i odpycha okno powodując problemy z domykaniem. 
Nie wie  jak to powinno wyglądać w oryginale. Może ktoś ma taką cepę i zrobił by fotkę? 
Zastanawiam się jeszcze nad jedną możliwością ale to pozostawię pod waszą rozwagę. 
Może pod listwą zawiasu jest uszczelnienie np butylowe które po latach "usiadło"? 
odkręciłem 3 śrubki mocujące zawias do ściany frontowej, ale nie idzie ruszyć zawiasu tak mocno się trzyma na tym co jest pod spodem. 
I tu nie właśnie ruszyło czy przypadkiem nie to usiadło. Bo sądząc po odchyleniu na dole (1-1.5cm) te kilka milimetrów na górze może mieć takie odbicie. 
nie walczyłem z tym już wczoraj za bardzo bo straciłem pomysły. Dziś przy myciu przyczepy nic tam nawet nie podciekło a myłem z krchera