Skocz do zawartości

Byry007 i jego przygody z hobby 420


byry007

Rekomendowane odpowiedzi

@byry007

to nie tak, że teraz wychodzą. Ja tam nie miałem nic do tego bo każdemu może zdarzyc się wtopa (mówię o p. Darku). Ale odebrał budę i sprawę załatwił. Więc był w porządku.

 

@Szuler,

Czy wszystkich jednym gównem :hmm:, nie do końca. Owszem, z tamta budą postąpił ok, teraz sprzedał kolejną wilgną że się tak wyrażę.

Tylko co, taki z niego dobry handlarz i nie wiedział o tym o czym świeżak dowiedział się w domu czytając nasze forum??? Jeżeli z niego taki fachowiec, że świeży forumowicz poświęcając chwilę we własnym domu znajduje takie kwiatki to znaczy, że p. Darek nie ma zielonego pojęcia o cepkach i nie warto sobie tym głowy zawracać.

Jak kupuje to kupuje na pałę i potem wstawia tekst w ogłoszeniu, "że wszystko OK na sztukę"?

Daj spokój, jeżeli tak podchodzimy do tematu to zachęcam do kupna cepek z komisu mojej córki (zaraz otwieramy biznes ;) ). 

Za chwilę pomogę jej coś ściągnąć z zachodu, Ona ma widocznie to samo pojęcie co p. Darek (tak będę to tłumaczył "właściciel nie wiedział") a zaznaczam, moja córka jest bardzo poważną 8-mio latką więc jest godna zaufania i każdy również w domu będzie mógł Sobie cepkę sprawdzić.

 

Sprawę zakupu kontrolowanego "Super Adrii dla początkującego" zostawmy bo to było zwykłe skur...ństwo ze strony forumowicza do forumowicza. Szkoda do tego wracać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

Jak zwykle chcecie gównem wszystkich jednakowo oblać, typowe. Z tego co pamiętam to Darek bez żadnego ale odebrał przyczepę o kolegi z forum i zwrōcił całą kasę. .

Jakim gównem? Oceniany trzeźwo chyba tylko, bo nie widziałem aby ktoś kogoś gównem objechał.

 

Ale przypominam, że ten Darek (ja go nie znam i oceniam tylko tą sytuację a nie inne) zajmuje się zawodowo sprzedażą przyczep. To jego obowiązkiem jest sprzedaż w takim stanie w jakim jest i poinformowanie o tym klienta. On za to odpowiada prawnie, za wady, za stan, za ocenę. Nie napalony kupujący a tylko i wyłącznie sprzedawca.

 

Byry szukał cepy już długo, był pewnie napalony, zwłaszcza że masa ludzi na forum pisała że od Darka można w ciemno brać i aby już z kasą jechał. To co Byry miał pomyśleć? Pojechał i kupił.

 

A co do samej przyczepy to przypominam, że ma ona świeżo zakonserwowany spód . Kto to zrobił tuż przed sprzedażą i po co? Niech każdy sobie sam odpowie w jakim celu to zostało położone.

 

PS. I nie twierdzę, że Darek kogoś celowo władował na minę. Ale jego obowiązkiem jest wszystko sprawdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie tej przyczepy. Byłem chwilę na oględzinach, z tego co widziałem podłogę i jej fotki w tym temacie to konserwacja nie jest nowa - wychodziły z niej już jakieś miejsca suche. Podłoga po dobrej konserwacji to i 3 lata będzie wyglądała jakby to było robione wczoraj. Stan przyczepy jak na wiek był dobry - meble sztywne, podłoga twarda. 

 

przed oględzinami zaznaczałem, że się nie znam a przyczepa ma swój wiek. Dla mnie stan był dobry, a wyszedł jak wyszedł.  Informowałem, też kolegę, żeby miał się na baczności, bo pewne problemy w przyczepach od pana Darka już bywały. 

 

jeżeli umowę macie między sobą a nie z holendrem, to powinieneś rozmawiać o zwrocie przyczepy - jej stan jest daleki od normalnego, a sprzedawca to profesjonalista i odpowiada za to co sprowadził.

 

Honorowo powinien przyczepę przyjąć, oddać pieniądze i naprawić przed dalszą sprzedażą.

 

Rocznie zdarza mi się 7-10 próśb o oględziny przyczep u tego sprzedającego  - tym razem zrobiłem wyjątek i się zgodziłem (miałem te 30 minut wolnego czasu), znowu utwierdziłem się, że nie było warto bo kwiatki wyszły, mimo że wnętrze było w naprawdę stanie bdb+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomnę, że tą pierwszą reklamowana skutecznie przyczepę później kupiłem ja. 

 

Wcześniej oglądało ją kilku forumowych oglądaczy- pomagaczy ( podobno czterech) i była w 100% pewna. I co się okazało? 

Że cieknie przednim oknem. A znawcy tematu nie potrafili odchylić uszczelki okna żeby stan konstrukcji zweryfikować. 

Poprzedni kolega nie chciał jej naprawiać i oddał do Darka. Oczywiście została przyjęta z powrotem i życzę nam wszystkim abyśmy trafiali tylko na takich sprzedających. 

Ja ją kupiłem po rzekomej naprawie ( która okazała się pudrowaniem syfa ) ale z odpowiednią zniżką. Dla sprawdzenia, bo nikomu w nic nie wierze, szczególnie handlarzom rozebrałem, powymieniałem. Dlatego twierdzę, że w moim jak i wcześniejszym przypadku handlarz zachował się przyzwoicie. 

 

Tutaj zamiast wróżyć z fusów należy ustalić zakres prac ( rozkręcić przód przyczepy ) zdemontować łóżko pod oknem i po tym zwrócić się do sprzedawcy o pokrycie części ewentualnych kosztów. 

 

byry 007

Jak przyczepa Ci odpowiada, nie jest zasyfiona, śmierdząca to ja napraw. Moja była w dużo gorszym stanie i pomału sobie z nią dałem radę i ciężko jest znaleźć, że w ogóle było cokolwiek robione. Nie licz, że 25 letnia przyczepa będzie idealna. To jest tak prosta konstrukcja, że nie wymaga żadnych narzędzi czy specjalistycznej wiedzy. Niedużym kosztem doprowadzisz do super stanu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bary 007

Głowa do góry, według mnie nie jest tak strasznie jak niektórzy to opisują.

takie problemy - to nie problemy (dla przyczepki z lat '90)

Ja bym proponował osuszenie i porządne zabezpieczenie przed spływaniem wody.

Takie zmiany nie wpływają na sztywność konstrukcji - nie ma powodów na wycinki.

W tym tygodniu będę robił konserwacje podłogi w swojej łącznie z przedłużeniem okapów, postaram się przekazać dokumentacje foto.

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta była sprowadzona świeżo , szkoda ze jak pytałem od Darka z Częstochowy to nie było złych opinni tylko teraz wychodzą . Ogólnie nowych ludzi którzy będę szukać można poprostu powiedzieć ze Darek juz leci na ilość chyba i nie zostawi klienta na lodzie jak mu powie ze sprowadzi to sprowadzi napewno ale czy w tym stanie co mówi przez tel to już nie koniecznie .

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

pisałem Ci na PW że była jakaś sytuacja z przyczepą od Darka, żebyś poszukał na forum, zrobiłeś to? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bary 007

Głowa do góry, według mnie nie jest tak strasznie jak niektórzy to opisują.

takie problemy - to nie problemy (dla przyczepki z lat '90)

Ja bym proponował osuszenie i porządne zabezpieczenie przed spływaniem wody.

Takie zmiany nie wpływają na sztywność konstrukcji - nie ma powodów na wycinki.

W tym tygodniu będę robił konserwacje podłogi w swojej łącznie z przedłużeniem okapów, postaram się przekazać dokumentacje foto.

Tomek

Oczywiście, że to nie jest problem. Jeśli dla kogoś mieszkanie w syfie jest do przyjęcia to jak najbardziej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tekstem:

 

Oczywiście, że to nie jest problem. Jeśli dla kogoś mieszkanie w syfie jest do przyjęcia to jak najbardziej.           

 

Tylko proponuję zróżnicować:

1. Syf : wynikający z jakości technicznej naszych nieruchomości

2. Syf: bałagan, nieporządek, zła higiena, wynikająca z zaniedbania mieszkańców.

 

Są to bardzo skrajne określenia. W pierwszym przypadku jeśli jest dobry Gospodarz to zadba o porządek i da się żyć.

W drugim przypadku: to bym nazwał życiem w SYFIE!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, ze kolega "Robak" pracuje w kostnicy w wie jak się pudruje trupy. 

W motoryzacji sprzęt mianowany trupem przewozi się na lawecie do punktu złomu. Dopiero wtedy jest koniec jego "życia".

Z fotek widać że przyczepka jest w dobrym stanie, a właściciel chce być zadowolony ze zmiany i cieszyć się zbliżającym się sezonem letnim.

Przepraszam administratora i gospodarza wątku za odejście od tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.