Skocz do zawartości

Camping "Orlinek" - Wyspa Sobieszewska - camping69


strus251

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, na campingu w Olzie też rąbanka, tylko 3 kampery z rejestracją SR.... 

Rąbanka od rana, rodzice pijani, dzieci się nudziły, prosiłem moje, żeby zabierały od nich w podobnym wieku, reszta siedziała w umcy umcy. Starsze piwo piły, 18 i więcej lat. 

Po ewakuacji na inne miejsce okazało się, że miejsce jest boskie. Ewakuacja trwała kilka godzin (przedsionek i reszta). 

Na kempingu w Ozie Pani (obsługa) mi powiedziała.,....no ale ludzie przyjeżdżają odpocząć i się bawić....To skrajnie chore podejście i nieodpowiedzialne. Wiadomo dlaczego.

Może trza jakiś nowy znaczek na ofercie campingu zapodać, np. uwaga każdy może grać dla okolicznych miast - i omijamy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 2 miesiące temu...
W dniu 17.03.2016 o 13:39, Port napisał:

Jesienią ubiegłego roku jadąc z Sopotu do Świbna (po świeże, wędzone rybki :slina::yay: ). wstąpiłem na ten camping. Było już co prawda po sezonie, ale oblukałem co nieco. Od bramy campingu na plażę nie jest 200 m jak jest napisane na ich stronie tylko dalej, jakieś 300 - 350 m. Camping gęsto zalesiony, więc i zacieniony. Domki porozrzucane są wśród drzew. Miejsc na przyczepy sporo, tylko z racji na gęstość drzew, manewrowanie może być utrudnione. Sklepu w pobliżu nie widziałem, chyba najbliżej do Świbna. W pobliżu tylko hotel, żadnych zabudowań tubylców, więc w sezonie na plaży raczej luzik. Sprawia wrażenie campingu spokojnego-rodzinnego, bez fajerwerków.

Witam serdecznie! 

Kilka sezonów spędziłem z rodziną na tym właśnie kempingu. Jak do każdego miejsca i do tego możnaby się przyczepić. Z ustawieniem budki i manewrowaniem nigdy nie miałem problemu. Obsługa ok. Podłączenia do prądu, rozliczenie, czy inne kwestie - załatwianie od ręki. Sanitariaty sprzątane na bieżąco. Woda ciepła od 17. Drzew faktycznie dużo lecz w upały to zdecydowanie plus. Dobre miejsce na rowerowe eskapady po wyspie Sobieszewskiej. Blisko przystanek komunikacji miejskiej skąd bezpośrednio dojedziemy na starówkę gdańską (do pół godziny) . Plaża, od wejścia głównego, faktycznie ok 350-400m. Na plaży sporo miejsca. Sklepik z artykułami "pierwszej potrzeby" jest przy bramie wjazdowej. Tam też znajduje s barek. Dalsze zakupy - Sobieszewo (ok 2,5-3 km) Świbno (podobnie) lub biedronka w Przejazdowie (przy DW 501 kier Gdańsk z Sobieszewa - ok 9,5-10 km) Nie ma problemu ze zwierzakami. Dzieci po 22 należy zabrać z placu zabaw. Spora kuchnia, miejsce do "zrzutu" kaset itp są. Kemping z roku na rok prowadzi inwestycje modernizacyjne. Jak dla mnie z dziećmi jest ok. Ceny - nie zwariowane. Generalnie więcej na + niż na - osobiście polecam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Byliśmy na noc przejazdem. Za 2+2 (dzieciaki 10 i 9 lat), przyczepę + auto i prąd zapłaciliśmy 104 PLN. Podjechaliśmy ok 17 i miejsce się znalazło nie tylko dla nas, ale i też tych co przyjechali później.

O 22 brama jest zamykana i wejść/wyjść można tylko furtką. Ponowne otwarcie 6 rano.

Sanitariaty - wyglądają na odnowione, chociaż mogłoby być ciut więcej pryszniców, bo kolejka wieczorem była na dobrych parę minut stania. Ale po 22 z marszu się można było umyć. Obsługa sprzątała rano i wieczorem, do tego widzieliśmy jak zamiatają maty gumowe robiące za alejki. Było bardzo czysto. Nie pamiętam dokładnie, ale raczej obowiązuje segregacja odpadów (dla nas nie problem, w domu segregujemy).

Teren pofalowany w każdą możliwą stronę, trochę zabawy było z odpowiednim ustawieniem przyczepy. Drzew sporo, ale nie przeszkadzały w manewrowaniu. 

Mimo sporego obłożenia - sporo przyczep i namioty gdzie popadnie, było dość cicho i spokojnie nawet stojąc na miejscu przy placu zabaw (ok 21:30 dzieciaków bawiących się juz nie było, żadnych łupanek czy krzyków później nie odnotowalismy). Próbował ktoś w którymś zakątku placu coś przy gitarze śpiewać - śpiewanie i gitara docierało, ale nie przeszkadzało mimo niezbyt lubianego przeze mnie repertuaru.

Dojazd - wąski i krety, i mimo zakazu potrafi znaleźć się jakieś auto zaparkowane. Do plaży kawałek - w metrach nie podam, jest blisko, od kilku kroków nikomu nic się nie stanie :)

Zdjęcia żadnego nie mamy z kempingu.

Jedyna strata - podczas dojazdu i wjazdu bądź zjazdu z Promu Świbno na Wiśle straciliśmy kółko manewrowe, które było podniesione na max :((40 PLN za auto i mała przyczepę, co oznaczało przyczepę jednoosiową, można płacić kartą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.