Elektryka w Beyerland 350.

[Adasiek]

Koledzy mam pytanie, czy ktoś zna jakiegoś elektryka z Poznania co ogarnia temat elektryki w przyczepach ?? Konkretnie, w swoim beyerlandzie, jako że często staje nad jeziorem, chce przerobić elektrykę typu kibelek i woda w kranie na akumulator i dołożyć oświetlenie led a jestem totalna noga z elektryki.

 

Znacie kogoś kto mógłby pomóc ??

[Kajetan]

Co to za Beyerland? Wszystko powinno działać na 12 V bez przeróbek    

[Adasiek]

To jest Beyerland 350-2 rocznik 1994

 

Wiem, że instalacja 12v jest ale nie wiem gdzie mialbym się wpiąć z akumulatorem i czy ten akumulator będzie się ładował podczas jazdy... Szukam kogoś kto mi odpowie na takie pytania bo sprzedawca niestety brak pojęcia na temat akumulatora

[Kajetan]

Ja w Beyerlandzie z 1991 roku, miałem podpięcie w bakiście. Patrząc od przodu, po lewej stronie, była na grodzi kostka do wpięcia przewodów z aku, co też uczyniłem i wszystko zadziałało co miało działać  Co do ładowania - podejrzewam, że masz gniazdo 7 pin, wiec o 12V z samochodu nie ma mowy. Albo przerobisz wszystko (samochód i przyczepę)  na 13 pin i wtedy będzie zasilanie albo puścisz osobno. Ja puściłem osobno. 

 

Na razie - szukaj kostki w bakiście. Jeśli nie tam, to szukaj miejsca na aku pod łóżkiem, w schowku. Tam ma kolega w Beyerlandzie z Twojego rocznika. 

 

O i kolejna podpowiedź - powinieneś mieć też gdzieś w przyczepie ( w miarę na widoku) przełącznik 220/0/12V . Ja miałem koło lampy nad kuchenką, kolega ma z boku ścianki schowka pod łóżkiem - oczywiście od zewnętrznej strony 

 

Na rzie tyle informacji - bierz się za szukanie    - już trochę oszczędzasz na elektryku     

[Adasiek]

O ja Super dzieki za opis, jutro ide poszukać i dam znać

 

A jeszcze dopytam ta kostka ma jakiś kolor, opis na sobie czy a coś ??

[Kajetan]

A jeszcze dopytam ta kostka ma jakiś kolor, opis na sobie czy a coś ??

 

Jeśli dobrze pamiętam, to na mojej pisało 12V

 

A u kolegi to po prostu chyba klemy zwyczajnie były 

[Adasiek]

Oki czyli jutro poszukiwania

[Adasiek]

Witam ponownie

 

 

Niestety byłem tylko na chwilę w przyczepce bo przejazdem, wstawiam niżej zdjęcia co zdążyłem zauważyć:

 

1. Znalazłem przełącznik 220/0/12v na boku ścianki łóżka 

 

2. Niestety nigdzie nie ma klemów ani w łóżku ani bakiście.

 

3. Kostki żadnej też nie mogę wolnej znaleźć

 

Czy wiecie o co chodzi z tym osprzętem na zdjęciach ??

 

Jest szansa że to jest przystosowane do akumulatora ??

 

 

Bo ja nie mam pojęcia :niewiem:

[Adasiek]

Rozumiem ze nikt nie orientuje się w tym sprzęcie ??

[ed]

Zeby orientować się w Twojej przyczepie to trzeba ją widzieć nie na zdjęciach. Jeżeli trochę rozumiesz z elektryki i masz przyrząd - woltomierz - trzeba pomierzyć napięcia na listwie , narysować to na papierze i zrobić podłączenie akumulatora. Klem nigdy nie widziałem w przyczepie jeżeli fabrycznie nie był montowany akumulator. A jeżeli elektryka jest Ci całkiem obca to pozostaje poszukać wśród znajomych kto ogarnia te tematy i poprosić o pomoc.Te same modele przyczep miał nie raz różne instalacje i ze zdjęć trudno odpowiedzieć co tam naprawdę jest. A przecież poprzedni właściciel też mógł coś po swojemu ulepszyć.

[Kajetan]

Rozumiem ze nikt nie orientuje się w tym sprzęcie ??

 

Qrde, uciekło mi, że miałem Ci odpowiedzieć   Dobrze, że Ed coś napisał, bo mi wyskoczył nowy post.... 

 

To co jest na zdjęciach, to transformator z 220V na 12V. Bo większość z rzeczy w przyczepie jest zasilana 12V tylko zmienia się  źródło. Może to być aku albo 12V z 220V (przez transformator) . Więc przełącznik 220/12V to tak naprawdę tylko zmienia źródło 12V : aku albo transformator. Spróbuj więc znaleźć który z kabelków od przełącznika idzie do transformatora a który "w świat". I idąc po tym "w świat" powinieneś, na logikę, dojść do przyłącza aku.  Przynajmniej ja bym tak zrobił. A tak w ogóle to ciekawią mnie kable: biały i czerwony, wchodzące pod bezpieczniki   Tak mi wyglądają na takie właśnie przyłącze 

 

Zrozumiałeś coś ?   

[Adasiek]

Dzięki Kajetan za cierpliwe tłumaczenie co do czego służy myśle że coś zrozumiałem

 

Właśnie też najbardziej mnie zastanawiają te dwa kabelki, no nic w przyszlym tygodniu bede miał wreszcie więcej czasu sam na sam z przyczepką to rozkręce co nieco i będę przeglądał gdzie idą kable

[Kajetan]

Nie ma sprawy:)

 

Jakby co, to pytaj.

[maciejkos]

Na zdjęciach, to co widać z czerwoną nalepką to powinna być przetwornica 220->12v. Do niej powinien być podłączony akumulator. Sprawa wbrew pozorom prosta do rozwiązania ale jeśli kompletnie nie ogarniasz tematu lepiej skorzystaj z pomocy znajomego lub fachowca. Pierwszy lepszy elektryk samochodowy powinien ogarnąć sprawę.

[Michalc3]

Kolego, jeśli nie kumasz elektryki ni w ząb, to radziłbym jednak bardzo ostrożnie podchodzić do przeróbek. Jak pisał Kajtek - poszukaj po kabelkach, czy przyczepa jest przygotowana pod akumulator. Ale, nawet jeśli jest przygotowana, to nie znając się na elektryce odradzałbym podłączanie od razu. Dlaczego? Jak pisał wcześniej ed - nie wiesz co i kto wcześniej w niej "dłubał" i dlaczego wyjął akumulator (jeśli w ogóle był). Wystarczy w nieodpowiednim miejscu zmiana kabelka, albo nieopatrzne spięcie nie tego co trzeba nie tam gdzie należy i krótka droga do pożaru przyczepy. Wbrew pozorom, przy tych niskich napięciach prądy idą spore, zaś przyczepa w dużej mierze to drewno, tekstylia, czyli elementy łatwopalne. Wysokie prądy + niskie przekroje przewodów = wysoka temperatura. Nie mając żadnego pojęcia o elektryce sugerowałbym jednak kontakt z kimś, kto ma jako takie pojęcie.

 

Proponuję zajrzeć tutaj: http://forum.karawaning.pl/topic/13244-forumowicze-pomagaj%C4%85-ogl%C4%85da%C4%87-przyczepy/Jeśli znajdziesz kogoś (a widzę, że z Poznania parę osób jest), to po prostu spytaj na PW, czy ma pojęcie o elektryce.

Edytowane 6 Marca 2016 przez Michalc3 (wyświetl historię edycji)