proszę o pomoc w ocenie

[magic1803]

Witam,mam prośbę kolega szuka przyczepy do 10000zł.znalazł takie

1. http://olx.pl/oferta/przyczepa-2-3-osobowa-abbey-voque-przedsionek-stan-idealny-CID5-IDcgpv3.html#62e2912da7

2. http://olx.pl/oferta/przyczepa-kempingowa-abi-award-exclusive-rok-1998-przedsionek-CID5-IDccyG7.html#0503225d98

3. http://olx.pl/oferta/przyczepa-lmc-munsterland-luxus-490p-CID5-ID9KcBH.html#19374c192d

 

 

1,2,3 są niedaleko siebie to przemawia żeby jechać i zobaczyć, ale może coś podpowiecie, albo ktoś którąś widział,za wszystkie informacje dziękuję.

Edytowane 20 Lutego 2016 przez magic1803 (wyświetl historię edycji)

[globens]

ile osób , jaki holownik ? jakie wymagania?

[tatadyrektor]

Tych angielek z łódką na dachu nawet bym nie oglądał. Na zdjęciach LMC nic nie widać, jedyne co mogę o nie powiedzieć, że ma jakieś dziwne firany i nie ma zasłon. Nie dyskwalifikuje to tej budki i gdybym miał blisko to wybrałbym się na oględziny.

[maciejkos]

Jako użytkownik angielki Elddis z 93 mogę powiedzieć parę słów o tym typie przyczep.

-wystrój wnętrza ala Ludwik16...mniam, mi się na początku podobał, teraz zbiera mi się na wymioty

-te wszystkie drewniane zdobienia powodują że przyczepa jest cięższa, piekarnik i grill gazowy są niepraktyczne i niepotrzebne, dodają tylko wagi-porównywalnej wielkości przyczepy europejskie są o 100-ponad 200 kilo lżejsze

-kupiłem przyczepę "suchą", w ciągu trzech lat już wydłubałem i wymieniłem prawie całe zgniłe drewno ze ścian, niestety angielki nie są trwale choćby z racji braku pełnej ramy pod podłogą co powoduje że buda mocno pracuje-szczególnie na polskich drogach. Ja w swoją wkręciłem tyle kilogramów dłuższych wkrętów, że pewnie się już nie rozleci.

- u siebie musiałem przerobić trochę instalację gazową. W bakiście reduktory i złącza były firmy primus(możliwe że takie są też w tych z linków), mają one zupełnie inne gwinty i średnice przewodów. W Polsce nic nie dopasujesz, elementy dostępne z zagranicy(Szwecja), nie są tanie. Da się z tego wybrnąć pod warunkiem, że główny przewód wychodzący z bakisty do reszty urządzeń ma 8mm(standard), a wcale taki być nie musi. Cena elementów(z reduktorem) do przeróbki to kilkadziesiąt złoty, jeśli jest kocioł gazowy na 500mbar to ok 300

 

Oprócz tych wad angielki mają w porównaniu z resztą przyczep sporo zalet. Głównie to bogatsze wyposażenie. Ciepła woda, automatyczne iskrowniki w lodówce i kuchence, duży prysznic, ładnie wyglądają z zewnątrz, mają bardzo doświetlony salonik dzięki dużej powierzchni okien. Podwójny/potrójny system ogrzewania.

Dla dwóch osób taka salonka jest komfortowa, ja pomału rozglądam się za czymś większym bo dziecko rośnie. Następna moja przyczepa na pewno nie będzie angielką.

Edytowane 20 Lutego 2016 przez maciejkos (wyświetl historię edycji)

[magic1803]

a może jeszcze ta widzę że jest to kolega z forum http://olx.pl/oferta/knaus-sudwind-440-zadbana-przedsionek-cena-posezonowa-CID5-IDbRTdN.html#d8a9460e1b

 

odnośnie ilości osób to dwie dorosłe i piesek.

holownik Tucson max 1600kg

wymagania na pewno wc,mile widziany prysznic.

[DOMINO7]

Zdaje mi się, że gdyby z budką wszystko było ok, to forumowicz wystawił by ją w naszych ogłoszeniach. Ale możliwe że się mylę. Najlepiej było by zapytać u źródła. Na pierwszy rzut oka wygląda ok.

Edytowane 20 Lutego 2016 przez DOMINO7 (wyświetl historię edycji)

[magic1803]

a jeszcze taka znalazł http://otomoto.pl/oferta/hobby-425-hobby-classic-425-lekka-jak-nowa-namiot-okazja-1994-ID6yhWrw.html

[novy3]

Chyba jak na razie najlepszy wybór ze wszystkich pozostałych. Hobby  to Hobby, ogólnie na rynku jest cienko a i dealerzy krzyczą że nic nie będą ściągać bo Euro za drogie.

Sam niedawno kupiłem 4 lata starszą niz planowałem ale od znajomych z pola i budkę widziałem prze ostatnie osiem lat,

powodzenia

[visitor1967]

ojro już tanieje

Pokrzyczeli trochę i wszystko wraca na normalne tory.

http://finanse.wp.pl/kat,1033767,title,Euro-coraz-tansze-Jak-nisko-spadnie,wid,18175832,wiadomosc.html?ticaid=116876&_ticrsn=3

[Cathay]

Angielka powinna być ostatnią rzeczą o której pomyślicie. Wiem że właściciele i miłośnicy mi wiadro pomyj na łeb wyleją, ale zdania nie zmienię.

[Marcin_G]

Miałeś kiedyś angielkę?

[Cathay]

Szczęśliwie nie. I nawet gdy liczyłem srebrniki na swoją, przyjąłem że lepiej starsza kontynentalna niż angielka. Oczywiście gazowa ciepła woda jest fajna. Ale na tym zalety się skończyły. O designie najczęściej koszmarnym nie wspominam bo to kwestia gustu.

Edytowane 23 Lutego 2016 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[Socale]

Widzisz, gdybyś miał okazję mieć ładną zdrową angielkę, zapewne zdanie miałbyś inne.

Mając 3 kampera, wcześniej Knausa, to nadal najbardziej klimatowe z duszą są angielki. To we mnie gen się zrodził chyba po tym, że pierwsza miłość to była Coachman w której moja ukochana doskonale się czuła, wartość rośnie, później kilka moich przyczep to były też ładne zdrowe/uzdrowione angielki.

Ale nie nalegam, tak jak piszesz, rzecz gustu.

[Marcin_G]

No więc nie wyleję Ci na łeb wiadra pomyj...  Szanuję zdanie każdego.

Ale myślę, że niesprawiedliwe jest odradzanie z miejsca zakupu przyczepy angielskiej. Wcale nie musi być zła, tylko trzeba ją sprawdzić dobrze przed zakupem. Piszę to pomimo, że ze swoją wtopiłem. Na własne życzenie (presja na zakup, brak wiedzy itd.) Wyremontowałem i teraz mi służy. Gazowy bojler to nie jest jedyna zaleta tych przyczep. Ja nawet z niego nie korzystam, tak samo jak nie korzystam z piekarnika i grilla. Natomiast oglądając przyczepy kontynentalne (np. Hobby, Fendt) nie podobało mi się to, że były dla mnie za ciasne. To ocena subiektywna, ale przy tych samych wymiarach budy, tej samej liczbie łóżek i podobnym DMC, układ mojej przyczepy zapewnia więcej przestrzeni wewnątrz. I w zasadzie to był argument, który przeważył o zakupie. Zanim zacząłem w ogóle oglądać przyczepy, miałem zajawkę na Hobby lub Burstner. I takich szukaliśmy. Tą angielkę zobaczyliśmy zupełnie przypadkiem, ale gdy do niej weszliśmy nastąpił zwrot w myśleniu o 180 stopni. Dotychczas pożądana Hobby ze swoim wielkim francuskim łóżkiem, łazienką w przedpokoju zaczęła nam się wydawać po prostu malutka. No i kupiliśmy angielkę. Ale to tak jak mówię, każdemu pasuje coś innego. Ważne jeszcze jest to, że mnie ograniczało DMC przyczepy, jaką mogłem pociągnąć ówczesnym holownikiem. Dzisiaj pewnie szukałbym większej przyczepy, więc i zapewne wśród kontynentalnych znalazłbym, takie w których jest sporo miejsca wewnątrz. Wcale nie wykluczam, że następna będzie rdzenną europejką. O ile przypadnie nam do gustu to może się tak zarzyć

Edytowane 23 Lutego 2016 przez Marcin_G (wyświetl historię edycji)