"Wiosna z Malwiną " - wstępne pogaduchy i ustalenia wiosennego spotu

[marko6]

Lista chętnych na zwiedzanie kopalni

 

1. Kielek 

2. Kajetan

 

 

Kajtek wsadź tę listę ma pierwszą stronę

[malwa89]

Lista chętnych na zwiedzanie kopalni

 

1. Kielek

2. Kajetan

3. Malwa89 ? Się zobaczy czy moja reszta wyrazi chęć zwiedzania

[Fruzia]

 

Lista chętnych na zwiedzanie kopalni

 

1. Kielek

2. Kajetan

3. Malwa89 ? Się zobaczy czy moja reszta wyrazi chęć zwiedzania

4. Jożin ( bardzo wstępnie - zobaczymy co czas przyniesie)

 

Pertraktuję datę osiemnastki chrześniaka, może coś wyjdzie ale nie ode mnie to zależy 

wierzę w Twoją siłę przekonywania i mam nadzieję na wypicie w Wami pysznej nalewki Mareczka :] :] :]

[Kajetan]

Kajtek wsadź tę listę ma pierwszą stronę

 

Zrobione

[belmondo]

Witam i wyjaśniam pije kiedy chce i z kim chce, umie sie zachować po wypiciu dlatego się nie boje

że coś nawywijam, Bartek napisał co napisał może ma złe doświadczenia ze spotkań, nie wiem 

Ale tu nie oto chodzi, post napisałam niefortunnie i w złym miejscu o skreśleniu z listy i się narobiło

Roboty ma mnóstwo i tyle, chodzi tylko o to że w tych dniach będzie miał 18 lat mój chrześniak i już

a niestety tego odłożyć nie mogę, i to tyle wyjaśnień, sorki jeżeli znowu namieszałem.        

Z tym piciem to faktycznie niepotrzebna dyskusja, bo ja sam też pić nie muszę, ale chce z moimi dobrymi

znajomymi których mam coraz więcej       

A na tą wycieczkę mogę Was sam zawieźć jak załatwicie autobus 

 

O i to tyle lub aż tyle 

 

P.S

Pertraktuję datę osiemnastki chrześniaka, może coś wyjdzie ale nie ode mnie to zależy  :oslabiony:T

Tomek z każdej sytuacji jest zawsze " wyjście awaryjne"-nawet taki film nakręcili

Poproś o zmianę daty,chyba,że zlot robimy u chrześniaka-to tez jest plan :yay:

[Kielek]

Tomek z każdej sytuacji jest zawsze " wyjście awaryjne"-nawet taki film nakręcili

Poproś o zmianę daty,chyba,że zlot robimy u chrześniaka-to tez jest plan :yay:

Dla jednego chrześniaka nie warto przenosić zlotu do niego - niech on zrobi 18-kę u nas na zlocie

[belmondo]

Dla jednego chrześniaka nie warto przenosić zlotu do niego - niech on zrobi 18-kę u nas na zlocie

Dobrze to wymyśliłeś  

 

Widzisz Stefan-co dwie głowy,to nie jedna 

Edytowane 25 Lutego 2016 przez belmondo (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Czyli jak o alkoholu nie wolno pisać to teraz zapadnie cisza    

[marko6]

Tomek, Robak przyjeżdża we czwartek.  

To i we czwartek trzeba będzie " zalać robaka "     

[Cezarr]

Tylko na ryby nie idźcie      

 

[marko6]

Tomek.

To robak uniwersalny. Najpierw go zalejemy a potem

na haczyk i do wody. Może jakaś złota rybka się złapie     

[malwa89]

Co do łapania rybek to przed wejściem na teren hotelu Gorzelanny (Rosenau) jest fajne łowisko pstrągów. Dla ambitnych wędkarzy jest możliwość upolowania samemu rybki, którą chce się zjeść (można mieć swoją wędkę lub wypożyczyć cały zestaw za chyba 5 zł  wędka, podbierak, kukurydza, wiaderko i taka fajna plastikowa rurka do walenia złowionej rybki w łeb ).  Można poprosić, żeby naszą zdobycz przyrządzili na miejscu co polecam, szczególnie pyszna jest  z pieca albo za opłatą zabrać ze sobą ( w tamtym roku kilogram kosztował coś około 17 lub 18 zł). Dla mniej ambitnych dobra informacja można też zamówić gotową rybkę bez łapania.

Ale my i tak wolimy sami złowić co zresztą nie zajmuje zbyt dużo czasu średnio co 3 minuty jest branie a jaka przyjemność ze złowionego obiadku nie mówiąc o waleniu plastikową pałą w łeb... w młodości chciałam być policjantką i mam trochę braków

http://www.lowiskopokrzywna.pl/

Edytowane 25 Lutego 2016 przez malwa89 (wyświetl historię edycji)

[Bodi]

To pomysł na konkurs- "kto pierwszy złapie rybkę"

[Kajetan]

 co 3 minuty jest branie, a jaka przyjemność

 

Hmmmm     

[Michalc3]

Taaa..... chwilę mnie nie ma i potem nadrabiaj zaległości... Co do wieku pociech, to wybaczcie, ale moja pociecha już się załapuje na permanentne 18 lat. Bardziej mój pies wpasowuje się w lata, bo on dopiero 10-cio latek.

Tomek szuka miejsca na 18-tkę chrześniaka - przecież na kempingu jest dość miejsca. A w dobrych warunkach, to jeszcze będzie się potem chwalił, że miał najlepszą 18-tkę ze wszystkich kolegów.

Kopalnia? Ano wstępnie, to może byśmy i my się załapali? Ale to takie bardzo wstępne. Bardziej myślałem o potuptaniu na ten spacerek, którego mapki tu pokazywaliście, a obawiam się, że jak to się u nas mawia "z jedną dupą na dwóch kiermaszach" to się nie bardzo da.

Będę się starał wybrać tak, żeby jechać w piątek. Im wcześniej, tym lepiej. Ale... tu już poza moim urlopem, musi jeszcze córa urlop załapać, a to już zaczynają się problemy.

 

Co do łowienia ryb, to ja należę do tych, co to nie uspokaja mnie moczenie kija. Nawet nie próbowałem, bo już patrząc na tych stojących zaczyna we mnie wzbierać agresja. Zapewne należałbym do tych, co to stwierdzają, że "żebym nie wiedział, że to uspokaja, to połamałbym te cholerne patyki, wpier... do wody i poszedł do domu". A patrząc na sugestie skutków łowienia, to nie w marcu...

 

Dobra - już nadrobiłem? Chyba tak....