Apetyt rośnie.

[dudek_t]

 

Na zdjęciach wygląda bardzo ładnie, czysto! Pomijając składanie i rozkładanie łóżka oraz zlew to bardzo mi się podoba. Przynajmnien na zdjęciach wygląda na mało używaną i zadbaną. Rocznik tez fajny :-) Zastanówcie się jednak czy nie lepiej trochę poczekać i czy nie kupić z bardziej wygodnym układem wnętrza.

[dorotak97]

Na dłuże wyjazdy łóżko byłoby raz rozłożone i raz złożone (leniuchy). Oczywiście że czekamy. Pan ma do mnie zadzwonić jak będzie coś z francuskim łóżkiem. On sprowadza na zamówienie przyczepy.

A Chateau rzeczywiście bardzo zadbana.

[jacek00]

No jest jeden minus rozłożonego na stałe łóżka. Nie będzie gdzie usiąść. Przy tym rozmiarze myślę, że salonka nie jest najlepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza jak jedna osoba będzie chciała się położyć a druga jeszcze coś zjeść i kicha :-)

 

Ale cepka bardzo ładna, zwłaszcza patrząc na wiek.

Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[dorotak97]

Każdy z nas ma różne zwyczaje. Ja nie po to jadę za miasto żeby kisić się w przyczepie. Jak jedno chce poleżeć, a drugie coś zjeść, to od czego jest przedsionek lub przestrzeń przed nim?

Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez dorotak97 (wyświetl historię edycji)

[piterek]

No to chyba nie trafiliście nigdy na krótkotrwałe przelotne opady ( takie ze 2 dni), gdzie jakoś nie widzę was siedzących w przedsionku, albo tak jak mówisz przed nim po kostki w wodzie...dlatego właśnie drugie łóżko, a w zasadzie stolik z niego zrobiony, staje sie nieocenioną wygodą...

[dorotak97]

Trafialiśmy na opady kilkudniowe pod namiotem i każde wyjście do kibelka wydawało nam się wyczynem. Z każdej sytuacji jest wyjście, trzeba go tylko szukać a nie lamentować

Oczywiście że dwa łóżka a tym samym drugi stolik przydałby się. Więc szukamy takiego układu, ale nie ukrywam, że Chateau podbiła moje serce Normalnie zakochałam się

[bogdan02]

Popatrz w googlach na rozkłady wnętrza kipa 42t.

[dorotak97]

I jakoś tak znienacka wyszło, że zostaliśmy bez przyczepy

[stef]

Dorota naprawdę salonka nie jest wygodna. Tzn. na swój sposób na pewno lepsza od namiotu.

Ja jeżdżąc nawet z synem na weekendy we dwójkę bardzo chwaliłem sobie kipa z dwom oddzielnymi łóżkami. Spanie rozłożone na stałe na dziobie i jadalnia z tyłu. Na 2 dni nie chciało mi się rozstawiać przedsionka, nawet letniego daszku. Po prostu stajesz i jesteś. Nawet nie mówię jak poprzednicy o przejazdach i nocowaniu po drodze a o 2-3 dniowych wyjazdach. 

Jak pada deszcze to nie musisz rozkładać przedsionka, a potem kombinować jak go suszyć po powrocie.

Wiem, że u Was zawsze przedsionek był rozłożony i bardzo fajnie się w nim siedziało. Ja mając niewiadówkę też zawsze rozkładałem przedsionek - bo nie było innego wyjścia. Przy KIPie się z tego wyleczyłem i rozkładałem tylko na dłuższe postoje. Natomiast przy kamperze to już w ogóle się wyleczyłem z przedsionka.

Te kilka metrów więcej w przyczepie naprawdę znaczy niewiele.

[dorotak97]

Ale my na razie zostajemy bez przyczepy, nie będziemy kupować tylko dlatego że spodobała się. Od początku celujemy w dwa spania i tego się trzymamy. Do wiosny jest sporo czasu, a najbliższy weekend spędzimy pod namiotem

[dudek_t]

Powrót do przeszłości się szykuje Maciej 100% racji - mając wybór salonki odpadają w przedbiegach.

[dorotak97]

"Trzeba zrobić krok do tyłu,żeby potem zrobić dwa do przodu"

[dorotak97]

http://olx.pl/oferta/przyczepa-beyerland-CID5-IDbnpnr.html#e0fd00975bbyło blisko, więc pojechaliśmy obejrzeć. Przyczepa sucha, kupiona 11 lat temu w chwalonym na forum komisie http://www.przyczepy-campingowe.bialystok.pl/

Niby wszystko ok. ale nie "porwała" nas, nie było ochów i achów jak w przypadku Chateau z Ostrołeki. A i było coś dziwnego, czego jeszcze nie widziałam w przyczepie. Nad dużym łóżkiem wisiała sobie szafa, mniejsza niż ta tradycyjna w przyczepach. Dość nisko nad nogami, więc osoba śpiąca od jej strony zahaczałaby nogami przy każdej zmianie pozycji.

[dorotak97]

Od dziś jesteśmy posiadaczami takiego oto zestawu

[babula]

gratulacje,ładna