co do czego służy?

[Kristofer]

W takim razie trzymam kciuki i czekam na wyniki

[ciapas]

Mam u siebie w przyczepie takie cuś.. wygląda jak do anteny a co to dokłądnie jest?

[Kristofer]

Witam!

To jest jakiś bardzo stary wzmacniacz antenowy. Gniazdo wej. dla anteny, gniazdo wyjściowe sygnału antenowego do TV, gniazdo zasilające ~230V.

[miodziomiodzio]

Wracając do mojego zamiaru, by zainstalować w swej przyczepie akumulator...

 

Wykonałem pomiary napięcia. Akumulator podpięty wg instrukcji Kristofera do instalacji przyczepy nie podłączonej pod 220 V pokazał na mierniku 12,81 V. Gdy podpiąłem kabel 220 V - miernik wskazał 13,21 V.

 

Co dalej?

Edytowane 28 Maja 2015 przez miodziomiodzio (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Skoro napięcie wzrosło, to może oznaczać, że ładowanie jest. W zależności od stanu naładowania accu, będzie ono różne.

Gdybyś miał możliwość pozostawienia tak włączonego accu i podłączonej przyczepy chociaż na kilka lub nawet kilkanaście godzin, a następnie powtórnego pomiaru napięcia na klemach akumulatora, to powinno przekroczyć 14 V.

 

Pewne jest teraz, że to gniazdo służy do podłączenia akumulatora, a zasilacz ładuje akumulator. Jeśli upewnisz się jeszcze, że na pozostawionym do ładowania accu, napięcie wzrosło pow. 14 V, to będzie wtedy już "miód/ malina"

Biorąc pod uwagę to, co napisane było wcześniej, możesz zakupić odpowiedni akumulator i podłączyć pod owe gniazdo, ale zachowując już wszystkie opcje prawidłowego montażu (zabezpieczenie gazowania, mocowanie mechaniczne, przekrój przewodów, bezpieczniki w wymaganych miejscach itd.).

Mając teraz podłączony na próbę akumulator, możesz przy okazji sprawdzić (krótko), czy po odłączeniu przyczepy od ~230 V, pracują z tego akumulatora pompki wody i oświetlenie. Sprawdź też, czy poprawnie zachowuje się panel kontrolny (diody, wyłączniki).

Edytowane 30 Maja 2015 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[miodziomiodzio]

Pompki i światła na akumulatorze sprawdziłem przed podłączeniem 220 V i po odłączeniu także - wszystko działało, kontrolki i wyłączniki też wydawały się palić jak trzeba, ale jeszcze zwrócę na to większą uwagę przy najbliższej okazji. Mam nadzieję, że uda mi się też niedługo zrobić podpowiadaną przez Ciebie próbę z kilkunastogodzinnym ładowaniem akumulatora i ponownym pomiarem. Czy akumulator taki jak polecałeś można też ładować w domu tanim prostownikiem, czy wymaga jakiegoś specjalnego sprzętu? Chodzi o to, że mógłbym go np. naładować w domu przed wyjazdem na 3 dni (przyczepę przechwuję kilkanaście km od miejsca, gdzie mieszkam - a i pod blokiem ciężko byłoby zasilanie podpiąć pod przyczepę z 5 piętra).

 

O "opcje prawidłowego montażu" jeszcze nie dopytuję, skoro nie wszystko powyjaśniane - i z kupnem akumulatora też się wstrzymuję. Choć nie ukrywam, że już wygospodarowałem na to jakąś tam gotówkę i korci mnie, by już coś działać...

[Kristofer]

Czy akumulator taki jak polecałeś można też ładować w domu tanim prostownikiem, czy wymaga jakiegoś specjalnego sprzętu?

 

 

Pisaliśmy o kilku, o którym ewentualnie myślisz, aby zastosować?

[ciapas]

Witam!

To jest jakiś bardzo stary wzmacniacz antenowy. Gniazdo wej. dla anteny, gniazdo wyjściowe sygnału antenowego do TV, gniazdo zasilające ~230V.

Czyli już tak naprawdę całkowicie niepotrzebne w mojej budce, ale niech zostanie do muzeum kiedyś pojedize:)

[miodziomiodzio]

Myślałem o TYM (17 kg), bo o TYM napisali, że 35 KG (chyba, że podpowiesz, iż jednak lepiej ten drugi?)

[Kristofer]

... zaraz, to nie czytałeś, co pisałem o akumulatorach, które możesz zastosować?

[miodziomiodzio]

Aj, faktycznie już się pogubiłem. Czytałem wszystko uważnie, ale się zafiksowałem na AGM. Jasne - polecałeś ostatecznie Vartę Pro - ten bym brał: http://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-75ah-650a-varta-professional-dc-lfd75-p-263.html

 

Ale mam fioła dot. bezpieczeństwa (mam na myśli wpływ oparów na zdrowie), więc musiałbym wszelkie możliwe zabezpieczenia mieć, skoro accu ma być w części mieszkalnej.

 

Już kombinuję nawet w głowie, czy całkiem nie trzymać go np. pod przyczepą...

Edytowane 31 Maja 2015 przez miodziomiodzio (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Czy akumulator taki jak polecałeś można też ładować w domu tanim prostownikiem, czy wymaga jakiegoś specjalnego sprzętu? Chodzi o to, że mógłbym go np. naładować w domu przed wyjazdem na 3 dni (przyczepę przechwuję kilkanaście km od miejsca, gdzie mieszkam - a i pod blokiem ciężko byłoby zasilanie podpiąć pod przyczepę z 5 piętra).

 

Co rozumiesz przez określenie: tanim prostownikiem?

Jakieś fotki i parametry

[...] ten bym brał: http://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-75ah-650a-varta-professional-dc-lfd75-p-263.html

 

Zanim zamówisz akumulator, upewnij się u sprzedawcy, że otrzymasz accu, który posiada na obudowie oznaczenie:

 

Ale mam fioła dot. bezpieczeństwa (mam na myśli wpływ oparów na zdrowie), więc musiałbym wszelkie możliwe zabezpieczenia mieć, skoro accu ma być w części mieszkalnej. Już kombinuję nawet w głowie, czy całkiem nie trzymać go np. pod przyczepą...

 

To jest kwestia występująca głównie podczas ładowania, więc poza zastosowaniem wężyków odprowadzających opary, mógłbyś np. wyłączać ładowanie w czasie, gdy śpisz w przyczepie. Dodatkowo możesz kupić na accu obudowę. Trudno obecnie dostać hermetyczną, ale myślę, że łatwiej pomyśleć nad uszczelnieniem takiej obudowy z wieczkiem, niż nad umieszczeniem akumulatora pod przyczepą. Poza tym, jednym z powodów, dlaczego poleciłem Ci właśnie ten typ accu, jest jego innowacyjna konstrukcja. Wszystkie opary wędrują wewnątrz szczelnej obudowy specjalnie ukształtowanym labiryntem kanalików i wyprowadzone są na zewnątrz w dwóch miejscach. Ciśnienie gazów dla każdej celi, wyrównuje się wewnątrz tych kanalików.

 

 

Jeśli solidnie zamontujesz rureczki odprowadzające, to moim zdaniem wszystko będzie OK.  Aby była 100 % pewność szczelności, możesz przed wciśnięciem rurek, posmarować delikatnie ich końcówki elastycznym klejem, np. Butaprenem, co lepiej uszczelni otwór i nie pozwoli na samoczynne wysunięcie się rurek podczas drgań w czasie jazdy. Można jedno wyprowadzenie z accu zaślepić i dać tylko jedną rurkę, jednak lepiej zastosować mały "przewiew" i zamontować rurkę odprowadzającą z każdego otworu. Przy tym modelu akumulatora, powinno to być całkowicie bezpieczne.

INHO

PS

Można też pomyśleć nad wykonaniem hermetycznej obudowy we własnym zakresie, choć przy tym modelu akumulatora, chyba nie jest to konieczne.

[Kristofer]

Wyprowadzając wężyki (rurki) z accu pod podłogę przyczepy, zetnij je ukośnie i ustaw dłuższą krawędzią do przedniej części przyczepy.

 

 

 

[miodziomiodzio]

Dzięki za wskazówki. Czy jest jakiś konkretny sklep, gdzie można szukać tych rurek/wężyków czy ewentualnie obudowy, którą można uszczelnić?

 

 Co co prostownika, to mam taki kupiony w markecie:

 

[miodziomiodzio]

Tu jakiś pojemnik znalazłem. Ale jak w tym zamocować akumulator do podłogi i czy to mam sens to nie wiem. http://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/lodzie-i-mariny/lodziowe-systemy-elektryczne/akumulatory-lodziowe/pojemnik-na-akumulator-650380/