Skocz do zawartości

Duża i bardzo tania - max 4000 zł - czy to ma sens?


kuba2222

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i pytam :)

 

Po 2 latach przerwy, czas powrócić do grona karawaningowców - na raze w wersji "light" - czyli przyczepa prawie stacjonarna. Ma posłużyć przez 2 - 3 lata i będzie ciągana tylko na początku i na  końcu sezonu.

 

Szukam czegoś sporego - czasem będą tam sypiać 4 osoby dorosłe, ale zwykle to będzie układ 2 dorosłych + 2 dzieci.

 

A teraz co najważniejsze, musi być tanio - cały budżet to max 4500 zł , z tym że 500 wolał bym zostawić na zapas.

 

Pytanie - czy myślicie, że w tej cenie da się kupić coś co się nie rozleci na pierwszym zakręcie? A do tego musi mieć przedsionek, albo być jeszcze tańsza, żebym móg dokupić.

 

W mojej okolicy są np takie :

 

http://olx.pl/oferta/przyczepa-kempingowa-z-przedsionkiem-stan-bdb-5-6-os-polecam-CID5-ID6Y1w9.html#b9f5321021;promoted

 

http://olx.pl/oferta/przyczepa-kempingowa-4-osobowa-adria-okazja-CID5-ID7cNoW.html#429ac6bcd0

 

Co o tym myślicie?

 

Pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo trudna odpowiedź na pytanie czy to ma sens. Może nawet pytanie nie jest właściwe?

 

Ja bym sprawę ujmował nieco inaczej. Kto ma w tym mieszkać? Czy Rodzina? Jeśli tak, to jednak sprawa bezpieczeństwa jest priorytetowa, w tym bezpieczeństwa zdrowotnego. Poczytaj na CT ten wątek: http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=19871

No i zastanów sie teraz, czy jeśli kupisz przyczepę za 4 tys. zł to masz jakiekolwiek szanse na to, że nie będzie w niej grzyba? Może szanse są podobne do wygranej w lotto? Jeśli tak - zagraj lepiej w lotto.

Ale jeśli realistycznie oceniasz możliwość kupienia przyczepy to pomyśl, czy w takim grzybie jak ze zdjęć na CT chciałbyś mieszkać sam i do tego z dziećmi. Masz wyobrażenie jakie spustoszenie w organizmie człowieka czyni długotrwała ekspozycja na zarodniki grzybów? To jest koszmar zdrotowny i nie zawsze objawia się grzybicą. Może wyjść w postaci zupełnie niespodziewanych chorób odpornościowych, które ciężko będzie skojarzyć z wakacjami w zagrzybiałej przyczepie.

 

Zatem ja na pytanie czy jest sens kupić przyczepę odpowiem, że jest sens i małą i dużą i drogą i bardzo tanią, ale tylko i wyłącznie bez grzyba i wilgoci. No to teraz znajdź suchą i wolną od grzyba za 4 tys. zł, skoro duży namiot kosztuje 2 tys. i więcej.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@inhalt

 

Zdaję sobie z tego sprawę, tylko ciężko jest zrezygnować z wakacji całkowicie - a budżet bardzo napięty. Pojawiła się możliwość bezpłatnego parkowania przyczepki w super miejscu, nad samym jeziorem i dlatego ten pomysł. Z drugiej strony, za te pięniadze mogę pojechać na 2 tygodnie wakacji w jakichś domkach - tylko jaką mam gwarancję że te domki są w lepszym stanie? Jest jeszcze dużo czasu do maja, więc pooglądam, poszukam i może akurat się trafi. A jak ktoś coś trafi w swojej okolicy, może podpowie i wtedy jest sens jechać nawet kilkaset km. Jeśłi nie to mam jeszcze niewiadówke do dyspozycji - tam nie ma grzyba :) tylko bardzo ciasno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my naszego pierwszego Knausika kupiliśmy  zupełnie przypadkiem - miała 38 lat :). I okazało się, że trafiło nam się "jak ślepiej kurze ziarno", bo jak zaczęłam, czytać forum, to na sprawdzanie wszystkiego było już za późno :). I sprawdziła się znakomicie, dwa sezony zaliczone, w tym roku nawet 3 tygodnie w trzech różnych częściach Polski. Więc można cos takiego kupić, ale naprawdę trzeba trafić... Jakbyś był zainteresowany to na pw mogę wysłać Ci link do naszego ogłoszenia na olx, ale do obejrzenia jest koło Łodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnej obserwacji potwierdzam że Knaus Agi to ewenement w skali światowej :)

Niestety nie ma co liczyć na kompromis: dzisiejsza technologia - ówczesne wykonanie.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na to?

 

http://olx.pl/oferta/kemping-buerstner-z-przedsionkiem-przyczepa-zarejestrowana-w-pl-CID5-ID3STeZ.html#7819d9af59

 

Jutro podjadę zobaczyć bo mam przysłowiowo "za płotem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, no to wygląda na to, że jednak nie będzie taka duża, ale będzie tania :) 

 

Wybór będzie pomiędzy burstnerem

http://olx.pl/oferta/kemping-buerstner-z-przedsionkiem-przyczepa-zarejestrowana-w-pl-CID5-ID3STeZ.html

 

a

 

Knausem Agi7403

http://olx.pl/oferta/knaus-monsun-dmc800-przedsionek-CID5-ID6QVtz.html#0449b867c9

 

Obie przyczepki forumowe ;)

 

Decyzja będzie podjęta do końca weekendu więc każda uwaga mile widziana. Oczywiście jak coś jeszcze wpadnie mi w oko, to kto wie, więc propozycje również mile widziane.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wybrałbym Burstnera - pomijam stan, bo to zweryfikujesz na miejscu, ale inne lata i inna epoka wyglądu tej przyczepy...

 

Co do ceny to już jak Tobie sumienie podpowiada..... Ale dla podpowiedzi - takiego Burstnera Club (znów inna epoka) sprzedałem dwa tygodnie temu za 5500 pln http://allegro.pl/przyczepa-kempingowa-burstner-club-przedsionek-i4699057474.html

Przy czym Burstner Club w tym samym opakowaniu, ale z wyposażeniem 3 osobowym i łazienką kolega sprzedał w Czerwcu za 4500pln.

 

Z przyczepami nie jest jak z samochodami i tutaj cena wywoławcza i tranzakcyjna jest wyjątkowo różna.

Sam miesiąc temu byłem kupującym (kupiłem od forumowicza) i sprzedającym.

Jako kupujący - pomimo że cena za ten model była okazyjna, zszedłem o kolejne 22% - w efekcie kupiłem o ok. 40% taniej od cen wystawianych

Jako sprzedający- wystawiłem ten model absolutnie najtaniej na allegro i zszedłem o 20%- w efekcie sprzedałem o ok. 30% taniej od cen wystawianych

 

Może wkrzurzę tym postem kilku sprzedających, ale taki jest rynek przyczep używanych w PL - zaręczam, że dużo trudniejszy od rynku samochodów używanych, który to rynek akurat dobrze znam...

Edytowane przez Michalcc (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Może wkrzurzę tym postem kilku sprzedających, ale taki jest rynek przyczep używanych w PL - zaręczam, że dużo trudniejszy od rynku samochodów używanych, który to rynek akurat dobrze znam..." 

 

 

Nie wkurzysz bo to prawda - ja sam mam do sprzedania cepke - cena rynkowa 9000, bywają tez podobne sztuki za 6500-7000 (ale ciągle stoją i stoją pomimo już baaaaardzo niskiej ceny, ja swoja także wystawiłem za ta cenę 7500 i w 2 tygodnie miałem 10-12 oglądających.

 

W większości "złote raczki" co chciały dać 6500 i zabierać... Nie sprzedałem nikomu, wole ponownie wystawić na wiosnę niz dać cwaniakowi zarobić - mam ją opłaconą i z ważnym przeglądem do polowy 2015, mam wynajęta hale gdzie stoja moje cepki reszta gratów, kasa mnie nie cisnie i a przyczepa jesc nie wola. Sprzedam jak będzie czas na nią i będę wiedział ze ktoś ja wezmie  na własny użytek a nie na podpicowanie i wio w swiat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, choć byłem twardy na cenę 6000pln (i tak chorendarnie nisko) to za namową żony sprzedałem za 5500pln.

Miałem świerzo opłacone OC i badania tech., więc też mnie nie piliło, ale trafiły do mnie: argumentacja żony "dają to się bierze, bo za pół roku mogą i tyle nie dać", oraz święty już spokój.

Ponadto spodobała mi się rodzina, której sprzedawałem i fakt że to ich pierwsza cepka.... :)

 

Ja gdy kupowałem to widziałem już zmęczenie na oczach sprzedającego (walczył już kilka miesięcy) i fakt, że idzie zima..... Zresztą po transakcji sam przyznał, że sprzedał za tyle ile ktoś chce dać, bo nie wiadomomo kiedy pokaże się ktokolwiek, kto będzie chciał dać więc, lub chociaż tyle samo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym aż tak nie dramatyzował, że nie da się kupić w miarę porządnej przyczepy za kilka tyś zł. Da się. Ja swoją kupiłem za 3500, jest sucha (bez wilgoci, grzybów itp itd), ogrzewanie, lodówka działa, właściwie to wszystko działa. Oczywiście, nie jest idealna, ma swoje wady ale zapłaciłem za nią, tyle ile kosztuję porządny namiot. Myślę, że kilka sezonów jeszcze śmiało wytrzyma.

 

Trzeba jednak poświećic dużo czasu na wertowanie ogłoszeń, w dodatku mieć trochę szczęscia i sporo refleksu, bo taki sprzęt długo nie czeka na nowego właściciela. Mi się udało namierzyć ogłoszenie tuż po opublikowaniu, zadzwoniłem, pojechałem obejrzeć i kupiłem. Krótko mówiąc- da się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Wczoraj oglądałem 3 przyczepki i powiem szczerze, że temat ciężki... Jedna miała budę ok, ale instalacja elektryczne jak to określił handlarz "do poprawek", w rzeczywistości do zrobienia od nowa. Instalacja gazowa sprawna - ale "nie ma jak sprawdzić" . Piecyk wymontowany - jest tylko obudowa. Kolejna smierdzi tak że nie trzeba było do niej wchodzić żeby to poczuć. Trzecia na pierwszy rzut oka ok, wygląda spoko, podłoga sztywna, brak smrodu, wszystko działa... Rzut oka pod spód i od razu widać dlaczego podłoga jest sztywna - powbiajne kliny między ramę a podłogę , podokręcane kawałki płyty mdf, widać że na szybko, nawet niczym nie zabezpieczone.

 

Szukam dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.