Burza w Chorwacji

[Prusiak]

http://m.onet.pl/wiadomosci/swiat,w6edd

 

Coś w tym roku pogoda robi psikusa Bałkanom...

[Ir & Ed]

                                               HR dziś ...

12.09.2014r. >    <  więcej ...

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

 

Edytowane 12 Września 2014 przez ired (wyświetl historię edycji)

[mot]

Tak jak w minionych latach, szczególnie w sierpniach, pogoda w Cro była "na blachę" ciurkiem, tak w tym roku rzeczywiście - bryndza. Ale, nihil novi sub sole. Tubylcy "doznali" ok. 25-30% ubytku turystów w stosunku do ubiegłego roku. Głównie przez złą pogodę. W Dalmacji, w lipcu, kempingi były zauważalnie mniej "obłożone".  Oprócz przelotnych, niew. opadów, trzykrotnie, na przestrzeni trzech tygodni pojawiły się b. obfite burzowe opady, z licznymi, bliskimi wyładowaniami. Dość niezwykłe wrażenie, taka kanonada wokół doliny, w której znajduje się kemping. Nawiązując do podanego linka, przez kemping płynęły prawdziwe "rzeki", zalewając wręcz namioty i przedsionki. Woda w zatoczce przez kilka dni była mętna.
 

[Ir & Ed]

... przez kemping płynęły prawdziwe "rzeki", zalewając wręcz namioty i przedsionki.   < jaki kemping ?

Woda w zatoczce przez kilka dni była mętna.  < gdzie jest ta zatoczka ?

 

@mot

 12.09.2014r. >  < nic nowego pod słońcem.

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

zatoczka < info > więcej ...

Edytowane 12 Września 2014 przez ired (wyświetl historię edycji)

[mot]

Prapratno.

 

[Ir & Ed]

@mot

Nasz ulubiony  > kemping  przybliż ...

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

Edytowane 12 Września 2014 przez ired (wyświetl historię edycji)

[Przemek78]

My, będąc na Chorwacji w dniu 04.08.2014 załapaliśmy się na gradobicie które trwało około 45 minut... skutek...505 wgnieceń na samochodzie ale szyby uratowane, a działo się to na wyspie Krk, 

Camping Jezevac.... niezapomniane chwile.....

[mot]

 

(...) 505 wgnieceń na samochodzie (...)

 

 

- widziałem coś takiego ładnych parę lat temu na kampie Prapratno. Przyjechał Lanosem (nówka, odebrany wówczas jakiś miesiąc - dwa wcześniej) człek z Ojczyzny. Złapała go w nocy burza z gradobiciem - w okolicy Makarskiej. Samochód wyglądał jak piłeczka do golfa. Wygląd karoserii - czysty surrealizm. Warto dodać, że b. niebezpieczne bywają obrywy skał/kamieni (w trakcie lub po obfitych opadach) w miejscach, gdzie zbocze góry dochodzi do samej jezdni. Fakt, w wielu takich miejscach założono ochronne siatki. Niemniej, warto pamiętać, że na jezdni, w trakcie lub po burzy, szczególnie podczaj nocnej jazdy, na jezdni mogą "nagle" pojawić się kamyczki wielkości sporej walizki. A że Jadranka jest kręta jak świński ogonek, taki kamyczek w światłach reflektorów może pojawić się...za późno.

Edytowane 25 Lutego 2015 przez mot (wyświetl historię edycji)