Wysunięcie kempingu z luki na działce

[done]

Witam

Może ktoś ma pomysł w jaki sposób bez użycia dźwiku odsunąc przyczepę od siatki o ok 2000 mm.

Obecnie od 8 lat przyczepa stoi w odległości ok 500 mm i z tyłu urosły drzewa których szkoda wycinać.

Teren dość grząski na działki boczne brak możiwości wjazdu, mam taki pomysł aby podlewarować przyczepę i pod koła podstawić jakieś rolki transportowe, albo rozpiąc siatkę, wykopać jeden słupek i naciągać przyczepę na lince trochę do przodu i w dół, pytanie czy tył nie zahaczy o drzewo.

 

Pozdrawiam

[Krzysztof57]

To zależy ile masz osób do pomocy i jaki grunt pod kołami. Przy twardym i równym (!) podłożu zaryzykowałbym przetaczanie przód-tył nawet w pojedynkę.

[done]

Dla wyobrażenia teren to działka- typ. łąka, od samego postoju przyczepa zapadła się na ~15 cm. Pod wierzchnią warstwą jest coś w rodzaju torfu. Masakra

Przyczepę kiedyś ustawiały 4 osoby. Przeważnie mam do dyspozycji 2-3

Edytowane 30 Czerwca 2014 przez done (wyświetl historię edycji)

[wkargul]

Zrób podobnie jak egipcjanie

podlewaruj na grubą deskę położoną prostopadle do przyczepy a pod nią drewniane okrągłe kołki wzdłuż przyczepy i przepchnij ją w bok.

takie właśnie rolki transportowe tanie i proste

Powodzenia

[done]

Zrób podobnie jak egipcjanie

podlewaruj na grubą deskę położoną prostopadle do przyczepy a pod nią drewniane okrągłe kołki wzdłuż przyczepy i przepchnij ją w bok.

takie właśnie rolki transportowe tanie i proste

Powodzenia

To jedna z opcji. Musiałbym najpierw jedną grubą deskę położyć, a na niej rolki np z drewna, kolejna deska. Obawiam się jedynie kołysania przód tył jak już przyczepa będzie na tych rolkach.

Edytowane 30 Czerwca 2014 przez done (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Witam !
Propozycja Kol. wkargul jest chyba najprostszą opcją.
Dla takiego przesuwania musisz wyważyć przyczepę tak, aby obciążenie na dyszel wynosiło ok. 30 kg. Osiągniesz to przez odpowiednie rozmieszczenie tego, co jest wewnątrz przyczepy. Moim zdaniem, przed przestawianiem i tak na ten czas trzeba z przyczepy wyjąć, co się tylko da. Dlaczego akurat 30 kg ? Gdyby było mniej, nie będzie zbyt stabilnie i podczas przesuwania, faktycznie może być tendencja do wahania przyczepy w osi podłużnej, natomiast więcej, będzie powodować zapadanie się kółka dyszlowego w gruncie. Tak, trzeba założyć kółko manewrowe na dyszel (najlepiej takie z pompowaną oponą) i najlepiej położyć deskę w linii, po której będzie się przemieszczało.
IMHO

[dawidknaus]

możesz podłożyć płyty pod koła najlepiej jakieś laminowanie,sliskie,posmaruj olejem,line za oś i za rame z 0.5m od przodu i 0.5m od tyłu równo naciągnąć i delikatnie autem wycągać,koła dla lepszego poślizgu napomopwać na max

[done]

możesz podłożyć płyty pod koła najlepiej jakieś laminowanie,sliskie,posmaruj olejem,line za oś i za rame z 0.5m od przodu i 0.5m od tyłu równo naciągnąć i delikatnie autem wycągać,koła dla lepszego poślizgu napomopwać na max

Dobre na to nie wpadłem, a już szedłem po paliki z palisady robić rolki transportowe

[Cezarr]

O takie coś da rade        

Oczywiście sorki za OT

 

[Robak]

Zdaję sobie sprawę, że mogę źle rozumieć ten problem, ale jeśli jednak dobrze rozumiem to proponuję takie rozwiązanie:

Wbić słupek lub szynę stalową.Przy ziemi zakładamy linę, pas, łańcuch (do wyboru), na allegro za 35,99 + koszty przesyłki kupujemy wyciągarkę. Podkopujemy saperką lub w wersji harcerskiej finką koła, aby delikatnie wyszły z piętnastocentymetrowego zagłębienia i następnie lewarujemy do czasu osiągnięcia wymaganego efektu (jeśli pod wierzchnią warstwą jest torf, proponuję faszynę, pamiętający Czterech Pancernych będą wiedzieli co to jest faszyna). W celu przesunięcia budki w innym kierunku wbijamy wzmiankowaną szynę lub solidnego dębowego drąga w innym miejscu, aż do osiągnięcia idealnego efektu.

 

[done]

Robak70 czy po pierwszym manewrze (do przodu) sugerujesz aby wyciągarke przymocować za prawy tył przyczepy i naciągać go? Czy manewrować tylko z wyciagarką przymocowaną do dyszla zmieniając położenie szyny.

Czy rama cepki podatna jest na odkształcenia (nie złapie jakiegos przekosu) jeśli w któryms miejscu źle "przyłożę" siłę.

[Robak]

Myślę, że jak już ją ruszysz do przodu to możesz pod koła ułożyć coś twardego i przetoczyć do tyłu ręcznie, albo np po odciągnięciu ile się da do przodu przygotuj sobie twarde podłoże w miejscu, gdzie chcesz ją docelowo poprowadzić, np płyty chodnikowe na piaskowej podsypce czy coś  takiego i cofnijcie ją na miejsce. Myślę, że spokojnie w te 3 osoby sobie poradzicie, podkładając solidne, grube i szerokie dechy. Toż to ma być 2000 mm a nie 2000 m.

[dyziak13]

Kolego. Dla mnie najprościej było by pożyczyć od kogoś (oczywiście jeżeli masz taką możliwość) wózek paletowy, do tego parę grubszych desek, dwie osoby. Pod lewarować do góry, żeby można było  podłożyć deski i podjechać wózkiem pod koła przyczepy. Następna deska pod koło podporowe i przyczepa wyjeżdża bokiem ciągnięta przez jedną osobę, druga osoba do asekuracji przy dyszlu co by przyczepa się nie bujnęła do tyłu. 

Edytowane 1 Lipca 2014 przez dyziak13 (wyświetl historię edycji)

[Robak]

Wystarczy tylko wylać asfaltem drogę po której będzie się ten wózek paletowy przemieszczał

[done]

Wystarczy tylko wylać asfaltem drogę po której będzie się ten wózek paletowy przemieszczał

Ot właśnie przygotowanie gruntu pod paleciaka zajmie więcej czasu niż samo manewrowanie

Dziekuje wszystkim za pomysły i sugestie. Zobaczymy co z tego wyjdzie / wyjedzie.

Pozdrawiam