Chevi wypina "hak" ;)

[edekk]

Witam

tak nas naszło w stadzie, że mimo pewnej namiastki campera, to chevi bardziej nada się pod holownik czegoś na dwóch kółkach.

Jestem na etapie zdobycia B96 gdyż DMC holownika - magiczne 4250 zostawia mi DMC przyczepy na poziomie 1260 kg.

Wydaje mi się, że jest to wystarczające na coś już całkiem fajnego. Kindery już w zasadzie samodzielne, więc raczej ma to być królestwo dla dwojga z jakimś salonikiem.

Żeby jednak nie wtopić kilka tysięcy bo okaże się, że jednak to nie moja bajka planuję rozpocząć od przyczep z wypożyczalni. 

Jeśli nam się to spodoba pewnie będzie łatwiej kupić coś pod swoje wymagania.

Jestem na początku drogi i liczę, że kilka dobrych duszyczek pozwoli mi zaoszczędzić cierpień i pakowania się w ślepe uliczki, udzielając cennych porad.

 

na wstępie kilka fotek holownika, jestem wstępnie umówiony z Andrzejem z Częstochowy na dokończenie wnętrza i takie tam bajery 

 

Edytowane 24 Czerwca 2014 przez edekk (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Jestem na etapie zdobycia B96 gdyż DMC holownika - magiczne 4250 zostawia mi DMC przyczepy na poziomie 1260 kg.

 

Czekaj to ile ten holownik ma DMC bo się potraciłem

1260 odejmujesz od 4250 czy od 3500 kg

[edekk]

4250 - 2990 = 1260

tak mi jakoś wychodzi, chyba, ze nie ogarniam przepisów ?

[dawidknaus]

TOM-amerykanie lubią wyzyskiwać masy do granic wytrzymałości,także może mieć sporą ładowność

poza tym to są ciężkie auta

4250-1260=2990-to jest Dmc-G20

zaporzyczone

 

 

 

 

"Dane jakie mam w dowodzie - samochód zarejestrowany jako ciężarowy 
Chevrolet VAN 20 
maksymalna masa -2990 
masa własna - 1700 
pojemność silnika - 5734 - brak wpisu o mocy 
liczba miejsc - 7 "

 

 

edekk,podaj masy z dow,i będzie jasne

Edytowane 24 Czerwca 2014 przez dawidknaus (wyświetl historię edycji)

[edekk]

podałem z dowodu, w polu F1 mam 2990, bo one nijak się mają do rzeczywistości

na wadze pusty ważył 2600  , no ale to nie jest pusty blaszak tylko salonka

w polu O1 mam 1700 kg

 

w Buicku, który ma w F1 2300 też mam w polu O1 1700 kg

diagności nie radzą sobie często przy zerowym przeglądzie

[Cezarr]

Rany julek ale wagi   to ty rób C+E a nie B96

[edekk]

no ale myślę, że do 1200 DMC znajdę coś w miarę sensownego na dyszel, a B96 prawie od ręki, a E do B to na przyszły sezon bym miał

Edytowane 24 Czerwca 2014 przez edekk (wyświetl historię edycji)

[inhalt]

Jeśli masz auto o DMC=2990 kg to zrób sobie kat. E do B i będziesz mógł ciągać przyczepy 1700 kg. Tak duże budy są tańsze i nie schodza tak łatwo z rynku, bo wiele osób nie ma wystarczajacego holownika albo nie chce płacić viatoll. Ty i tak zapłacisz haracz cokolwiek sensownego zapniesz na hak. Dlatego nie ma sensu się ograniczać.

Dla dwóch osób proponuję jednak przyczepę 4-osobową. Masz wówczas sypialnię i nie składasz w niej łóżka i masz podkowę do jedzenia, której z kolei nie rozkładasz. Pełen komfort.

Teoretycznie mógłbyś kupić coś mniejszego, ale po co? Niczego nie zyskasz w praktyce, a wygoda dużo gorsza.

Pomyśl o budzie 2-osiowej, bo się stabilniej prowadzi. Szczególnie jeśli wozisz na duszlu rowery to lepiej miec 2-osiówkę, bo nie buja tak zestawem.

 

P.S. Dlaczego E dopiero na przyszły sezon? Przeciez mozna to szybko załatwić, a egzaminu teoretycznego też nie ma - sama jazda.

Edytowane 24 Czerwca 2014 przez inhalt (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

P.S. Dlaczego E dopiero na przyszły sezon? Przeciez mozna to szybko załatwić, a egzaminu teoretycznego też nie ma - sama jazda.

Dokładnie dogadasz się z instruktorem i szybko załatwisz jazdy, a egzamin jest ten sam co na E96.

[Pyrek]

Doradzam tak jak koledzy. Zrób E do B ogarniesz to tak samo szybko jak e96 a egzamin i stres ten sam

[edekk]

pogadam jutro z moim instruktorem

 

a na dobranoc przyczepka na zloty 

 

 

[dawidknaus]

Rany julek ale wagi   

tak jest z autami zza oceanu tymi starszymi,większość olewała,i podawali na pałę wagi,albo wyssane skądś nie wiadomo skąd

mój np,ma MW1800kg,a w rzeczywistości sam waży 2100kg

Edytowane 24 Czerwca 2014 przez dawidknaus (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Za jakieś trzy tygodnie jadę odebrać z kumplem auta które przypłynęły z Ameryki, ciekawe jakie wagi będą miały

po zarejestrowaniu

[edekk]

Po rozważeniu Waszych porad jednak zdecyduję się na razie na B96. Powody są w zasadzie śmieszne. Jeden, że szybciej, drugi, że jak zrobię E do B to znając swoja wybujałą fantazje nabędę jakąś wielką dwukółkę (faktycznie są relatywnie tanie) i będę szarpać wielkiego kloca po drogach, a rozsądek podpowiada aby jednak pojeździć z czymś skromniejszym, przynajmniej na początek

Budżet na pierwszą przyczepę ustanowiłem sobie ok. 15 tys. co oznacza, że szukamy czegoś w okolicach 10 tys w górę aby został jakiś grosz na doposażenie, drobne naprawy, kosmetykę.

W chwili obecnej ogarniam temat profilu i ustawki z jakimś WORD, który jest w stanie przeprowadzić sam egzamin. dwa już wypadły.

 

Zrobiliśmy rozpoznanie walką i nawiedziliśmy Wilamów. raz, że 20 km w jedną stronę, dwa, że duży wybór to przynajmniej jakiś pogląd sobie wyrobimy ogólnie o wnętrzach przyczep. Pan cierpliwie nas oprowadzał prawie 1,5 h po halach.

Największa naszą sympatię wzbudziły przyczepy z firmy KIP. i zewnętrznie i wewnętrznie.

 

Ze względu na staż nie mogę pisać ogłoszeń ale ogłaszam wszem i wobec, że rozpoczynamy żmudny proces zakupu.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie coś o przyczepie, która by spełniała nasze założenia, być może zbyt wybujałe, proszony jest o kontakt.

 

A teraz festiwal zachcianek.

DMC max 1290 - nie kombinowane za mocno

toaleta obsługiwana z zewnątrz wraz z umywalką + byłby luksusu jakby była opcja prysznica

lodówka gaz/12/220

ogrzewanie gazowe

sypialnia dla dwóch osób z możliwością oddzielenia/zasłonięcia

salonik do posiedzenia osobno, najczęściej też jest to od razu spanko na następne dwie osoby

kuchenka może być symboliczna, nie zamierzamy prowadzić kuchni, baru etc.

wnętrze raczej w jasnych kolorach, ciężko nam zaakceptować styl meblościanki.

Miło by było jakby przyczepka była raczej z przełomu lat 80/90 nawiązując do rocznika i stylu holownika.

Braki w przedsionkach i innych bajerach nie zniechęcają mnie pod warunkiem, że sprzedający jest tego świadom i nie żąda ceny jakby było pełne wyposażenie.

Ważne aby przyczepa była na etapie " zapinam i jadę"

 

Budżet może lekko wzrosnąć gdy sie okaże, że proponowana cena jest ewidentnie niska w stosunku do stanu i wyposażenia przyczepy. jednak na "okazje" zbyt nie liczę.

 

Być może jakaś litościwa dusza zechce w moim imieniu umieścić ogłoszenie w stosownym dziale ?