Lodówka "dymi"

[pablos1571]

Witam Wszystkich

mam pytanie, bo troszkę się martwię, a mianowicie:

moja lodówka elektrolux, która działa na gaz chodziła bez większego zarzutu, no może poza jej odpalaniem, które trwało od kilkunastu sekund zawsze do kilku minut "pstrykania", ale gdy już zaskoczyła to było okey, niestety kilka dni temu poczułem dziwny zapach w przyczepie takiej... małej spalenizny z lekko słodkim zapachem, sam nie wiem jak to określić, ale nie był to typowy zapach palących się plastików czy przewodów elektrycznych i okazało się że z wywietrznika wydobywa się lekki dym, który wchodził i do środka przyczepy. Chłodziła ona jak mi się wydaje dalej(chyba że tylko "trzymała" jeszcze niską temperaturę) ale z powodu tego dymu odłączyłem ją zakręcając dopływ gazu, po czym oczywiście dymienie ustało. Bardzo bym prosił o podpowiedź co to może być, co zrobić w tym przypadku i czy to poważny problem.

pozdrawiam - Paweł

[cyryl]

Witam Wszystkich

mam pytanie, bo troszkę się martwię, a mianowicie:

moja lodówka elektrolux, która działa na gaz chodziła bez większego zarzutu, no może poza jej odpalaniem, które trwało od kilkunastu sekund zawsze do kilku minut "pstrykania", ale gdy już zaskoczyła to było okey, niestety kilka dni temu poczułem dziwny zapach w przyczepie takiej... małej spalenizny z lekko słodkim zapachem, sam nie wiem jak to określić, ale nie był to typowy zapach palących się plastików czy przewodów elektrycznych i okazało się że z wywietrznika wydobywa się lekki dym, który wchodził i do środka przyczepy. Chłodziła ona jak mi się wydaje dalej(chyba że tylko "trzymała" jeszcze niską temperaturę) ale z powodu tego dymu odłączyłem ją zakręcając dopływ gazu, po czym oczywiście dymienie ustało. Bardzo bym prosił o podpowiedź co to może być, co zrobić w tym przypadku i czy to poważny problem.

pozdrawiam - Paweł

 

A czy przypadkiem nie masz zatkanego komina a przynejmniej o słabym wyciagu. Odręć kratkę jak możesz dostań się do obudowy palnika i przeczyść dysze.Możesz sprubować przedmuchać bez odkręcania tych blaszanych osłon ale o bardzo mocnym ciśnieniu.Noi sprawdż kominek  czy jest dobry ciąg.Jak nic nie pomoże to będziesz musiał wyjąć lodówkę. Ale po samym przedmuchaniu powinieneś mieć poprawę np.z tym zapalaniem. Chyba ,że gaz jest do kitu.?.

 

Pozdro,,,,,,

[Socale]

...

chodziła bez większego zarzutu, no może poza jej odpalaniem, które trwało od kilkunastu sekund zawsze do kilku minut "pstrykania"

...

 

Prawidłowe i typowe zachowanie. 

.

W okienku kontrolnym jaki jest kolor płomienia? 

Dym generuje żółty płomień, niedopuszczalny. Powinien być niebieski.

Powodem jest dysproporcja powietrza w stosunku do gazu z dyszy. Mógł po prostu wpaść paproch/liść/coś i przysłonić swobodny dopływ tlenu do palnika.

Myślę na początek zdjąć kratki i wydmuchać z wylotu odkurzacza solidną dawką szybkiego powietrza, ew. sprężarką.

[alan]

Witam Wszystkich

mam pytanie, bo troszkę się martwię, a mianowicie:

moja lodówka elektrolux, która działa na gaz chodziła bez większego zarzutu, no może poza jej odpalaniem, które trwało od kilkunastu sekund zawsze do kilku minut "pstrykania", ale gdy już zaskoczyła to było okey, niestety kilka dni temu poczułem dziwny zapach w przyczepie takiej... małej spalenizny z lekko słodkim zapachem, sam nie wiem jak to określić, ale nie był to typowy zapach palących się plastików czy przewodów elektrycznych i okazało się że z wywietrznika wydobywa się lekki dym, który wchodził i do środka przyczepy. Chłodziła ona jak mi się wydaje dalej(chyba że tylko "trzymała" jeszcze niską temperaturę) ale z powodu tego dymu odłączyłem ją zakręcając dopływ gazu, po czym oczywiście dymienie ustało. Bardzo bym prosił o podpowiedź co to może być, co zrobić w tym przypadku i czy to poważny problem.

pozdrawiam - Paweł

Witaj mam ten sam problem jak kupiłem przyczepę plus zawsze okopcona na zewnątrz i też ten zapach w środku teraz już nawet czujnik czadu dymu mi się włącza.Koło czwartku jadę z przyczepą do Camp Center do naprawy jako że jest gwarancja pierwszy rok więc jak odbiorę zrobiona napisze co było u mnie ale mam te same objawy co ty pozdrawiam leszek

[pablos1571]

Dziękuję za odpowiedzi w mojej sprawie, powiedzcie mi jeszcze jak dokładnie przedmuchać tę dyszę/wylot, chodzi o przedmuchanie tej rury "wydechowej" co jest zaraz za kratką? tej o średnicy około 3-4cm z której leci ten dym? i jeżeli tak to czy w tę rurę od zewnątrz należy włożyć wąż z powietrzem pod ciśnieniem, czy może gdzieś od strony lodówki od środka? aha i płomień mam koloru niebieskiego WojtEwa :-)

[Przemo.D]

Dziękuję za odpowiedzi w mojej sprawie, powiedzcie mi jeszcze jak dokładnie przedmuchać tę dyszę/wylot, chodzi o przedmuchanie tej rury "wydechowej" co jest zaraz za kratką? tej o średnicy około 3-4cm z której leci ten dym? i jeżeli tak to czy w tę rurę od zewnątrz należy włożyć wąż z powietrzem pod ciśnieniem, czy może gdzieś od strony lodówki od środka? aha i płomień mam koloru niebieskiego WojtEwa :-)

Wyjmij taką sprężynkę z tego komina i nadole odkręć osłone, poszykaj jakiegoś kabla i czyścisz komin, z dołu do góry-> zobaczysz ile sadzy wyleci;)

 po tym problem zniknie.Zazwyczaj powraca ale nie prędko jak się jeździ na gazie;(

Pozdro.

[pablos1571]

dzięki wielkie, za tydzień będę w przyczepie to się tym zajmę, mam nadzieję, ze to pomoże faktycznie:-) i dam Wam znać.

alan Ty też daj znać co to było, jak zrobisz.

pozdrawiam Wszystkich - Paweł

[adamkwiatek]

Dymienie z lodówki może być spowodowane zalaniem obudowy palnika (wata szklana) tłuszczem z kuchni.
Lodówki zwykle umieszczone są pod palnikami kuchenki , co umożliwia ściekanie tłuszczu na obudowę palnika, wsiąkanie a nawet zapalenie się “komina” .
Radzę mimo wszystko wyciągnąć  lodówkę celem odpalenia i sprawdzenia, co w rzeczywistości “dymi”, bo sprawa zaolejenia obudowy komina, grozi pożarem przyczepy - sam to kiedyś ćwiczyłem i nie ma żartów.

[pablos1571]

więc tak... powodem tego dymienia było dostanie się zanieczyszczeń do komina, gdy próbowałem to przetkać przestawiłem sobie iskrownik, więc musiałem jednak wymontować lodóweczkę, co nie było mimo wszystko dużym problemem. Po rozebraniu i wyczyszczeniu, oraz właściwym ustawieniu iskrownika odpala teraz "od kopa" ;-) niebywałe, że da się odpalić lodówkę moją od pierwszego strzału, hihi.

Reasumując: problem tylko wyglądał na poważny, cała naprawa wraz z demontażem lodówki trwała niecałe 2 godzinki, żadnego nakładu finansowego. :-)

Dziękuję Wszystkim za wskazówki, podpowiedzi i pozdrawiam serdecznie - Paweł