Co to za przyczepa? Adria 360 made in ZSRR?

[Piotrekkk]

Specjaliści, pomóżcie - mam dla Was zagadkę

Kupiłem od znajomego przyczepę z 1991r. zarejestrowaną jako "SAM", w jego rękach od 18 lat.

Od poprzedniego właściciela usłyszał, że przyczepa została przywieziona gdzieś zza wschodniej granicy. Na niektórych elementach widnieją napisy USSR, co by potwierdzało tą historię.

Na przyczepie nie ma żadnej dodatkowej tabliczki znamionowej, żadnych firmowych naklejek, żadnej dokumentacji technicznej.

Przeszukując internet trafiłem na przyczepę Adria 360 (na ostatnim zdjęciu), która jest niemal identyczna jak moja.

 

Jest ktoś w stanie to jakoś wytłumaczyć? Bez tej informacji da się żyć, ale jestem z tych dociekliwych i chciałbym wiedzieć co mam

Słyszał ktoś może o przyczepach robionych na licencji innej marki?

Co ja kupiłem w ogóle?

 

 

 

 

 

 

 

PS: Panowie moderatorzy, poprawcie proszę byka w nazwie tematu

Edytowane 20 Marca 2014 przez Piotrekkk (wyświetl historię edycji)

[Socale]

Masz Adrię jak w banku. Poszperaj trochę tutaj: http://www.caravan-museum.de/Hersteller_A_-_Z/Adria/adria.html

Bakista jedyna w swoim rodzaju. Przetłoczenia na ścianach też tylko dla niepoznania malowanie inne.

Ruskie zamówili u Yugoli (wówczas) te przyczepy w zamian za gaz i tak zostało.

Oczywiście nie wykluczam indywidualnej historii tej budki.

Zresztą, kiedyś Chevrolet, potem Pabieda, potem Warszawa - historia lubi się powtarzać.

Edytowane 20 Marca 2014 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[Gewehr]

Moim zdaniem, ktoś nie miał papierów na Adrie i postawił budę na ruskiej ramie. Moją tezę tłumaczy rejestracja jako SAM. Kiedyś takie cuda były "dopuszczalne". Pewnie ruskie napisy są tylko na ramie i zawieszeniu? Jeśli tak, to potwierdza tylko moje wymysły

[Piotrekkk]

 

 

Ruskie zamówili u Yugoli (wówczas) te przyczepy w zamian za gaz i tak zostało.

 

To są Twoje domysły czy gdzieś o tym słyszałeś?

Adria była kiedyś robiona i pochodzi z Jugosławii? Teraz chyba Słowenia o ile się nie mylę.

Dzięki za linka, kopalnia fajnych rzeczy.

 

 

 

Moim zdaniem, ktoś nie miał papierów na Adrie i postawił budę na ruskiej ramie. Moją tezę tłumaczy rejestracja jako SAM. Kiedyś takie cuda były "dopuszczalne". Pewnie ruskie napisy są tylko na ramie i zawieszeniu? Jeśli tak, to potwierdza tylko moje wymysły

 

Ruskie napisy są na odblaskach, kloszach lamp przednich i tylnych, lampce podświetlenia rejestracji, na amortyzatorze hamulca najazdowego, początek numeru VIN składający się z 3 znaków chyba też no i na oponach.

Swoją drogą opony są jeszcze dętkowe, mają prawie 7mm bieżnika i są w perfekcyjnym stanie, zero pęknięć, zero sparciałej gumy i mają index nośności 82

[strus251]

nie wiem w jakim stanie jest budka ale podwozie jak jest dobre (rama) to jest to pewnie podwozie na "wagę złota".

Albo Wojetk ma rację, albo ktoś w ZSRR wykazał się pomysłem i "wymyślił" cepkę dla krajów z ZSRR (jak to w tych czasach bywało i jak dziś Chińczycy wymyślają wiele). 

Czyli pewnie po prostu, kupili Adrię, rozebrali, skopiowali i złożyli i już mieli. Tylko dlaczego to SAM? Może tylko tak kiedyś było można to wwieźć do PL (kiedyś z DE wwoziło się "składaki" bo było korzystniej). 

[Socale]

To są Twoje domysły czy gdzieś o tym słyszałeś?

Adria była kiedyś robiona i pochodzi z Jugosławii? Teraz chyba Słowenia o ile się nie mylę.

...

To są fakty że Słowenia stanowiła część Jugosławii.

Natomiast wymiana w ramach RWPG jest skojarzeniem zaległych należności.

[Gewehr]

Swoją drogą opony są jeszcze dętkowe, mają prawie 7mm bieżnika i są w perfekcyjnym stanie, zero pęknięć, zero sparciałej gumy i mają index nośności 82

Sprawdź rok produkcji tych opon. Jak starsze niż 8 lat to na śmietnik z nimi. Najlepiej jak byś zastosował opony bezdętkowe. Jest dużo mniejsze ryzyko "nagłej" utrat powietrza. Oczywiście moje wypociny tyczą się przypadku, gdybyś cepkę ciągał, a nie stała by na np. działce.

[Piotrekkk]

nie wiem w jakim stanie jest budka ale podwozie jak jest dobre (rama) to jest to pewnie podwozie na "wagę złota".

Możesz rozwinąć to "na wagę złota"?

Budka jak na moje oko laika jest w bardzo dobrym stanie, szczególnie biorąc pod uwagę to ile mnie kosztowała.

 

Sprawdź rok produkcji tych opon. Jak starsze niż 8 lat to na śmietnik z nimi. Najlepiej jak byś zastosował opony bezdętkowe. Jest dużo mniejsze ryzyko "nagłej" utrat powietrza. Oczywiście moje wypociny tyczą się przypadku, gdybyś cepkę ciągał, a nie stała by na np. działce.

O to możesz być spokojny, od kilku lat jeżdżę sportowymi motocyklami, do których nigdy nie zakładam opon starszych niż 2 lata i wiem jak bardzo wiek opony wpływa na jej sprawność.

Przyczepa będzie jeździć, może nie kilka miesięcy w roku, ale jednak, więc wymiana opon na liście zaplanowanych prac jest dość wysoko.

Opony są oryginalne, mają ponad 20 lat.

[strus251]

Możesz rozwinąć to "na wagę złota"?

 

może nie do końca ma to tak zabrzmieć   ale:

- masz zabudowę SAM więc możesz ją dowolnie modyfikować .

- nr sa wybijane na ramie .

 

W razie "W" jak coś się w przyszłości stanie z twoja zabudową (np mocno przegnije) to może korzystniej wyjdzie np. kupno podobnej cepki (długość/szerokość) np. we Fracji po jakimś przejściu (np. uszkodzone podwozie, dyszel) bez prawa rejestracji (błędy w dokumentach, jakieś inne historie). Przyciągasz ją do siebie i przekładasz zabudowę. Dalej masz swojego SAMa .

 

Oczywiście w granicach rozsądku a nie żeby zaraz na to podwozie zakładać zabudowę z rocznego steckermana, ale z drugiej strony, czemu nie, chyba żaden przepis by już tego nie zabronił (nie dokonałeś żadnych modyfikacji ważnych elementów, a tylko odnowiłeś zabudowę)  .

Można by tez np pomyśleć o jakiejś Niewiadówce N132 ze zgniłą ramą i może do remontu ale to jest już skorupa więc tam akurat sama zabudowa zawsze będzie OK . 

 

Tak mi się wydaje, że przy odrobinie rozeznania w przepisach to w sumie masz taką wieczną cepkę. 

[Piotrekkk]

Faktycznie, dzięki strus za ten pomysł

 

Można by tez np pomyśleć o jakiejś Niewiadówce N132 ze zgniłą ramą i może do remontu ale to jest już skorupa więc tam akurat sama zabudowa zawsze będzie OK

To Niewiadówki były inaczej skonstruowane niż większość przyczep? Cała buda jest z tworzywa?

[stasiu1971]

tak cała buda jest z tworzywa tak jak większość łódek

[Piotrekkk]

Czyli ma 2 powłoki z tworzywa a pomiędzy nimi pianka ocieplająca?

Jakie marki jeszcze stosują budy z tworzywa?

[Teurgus]

Ma tylko jedną powlokę i fabrycznie nie ma żadnego ocieplenia. Jest to buda z żywicy i włokna szklanego, dlatego nie gnije jeak przyczepy zachodnie typu sandwich.

[stasiu1971]

przeważnie jak kupujesz "Niewiadówkę" w kwocie do 2 tyś zł to cała tapicerka nadaje się do wymiany bo była zrobiona z tkaniny podbitej gąbką i po tylu latach ta gąbka się kruszy i tapicerka odchodzi , większość remontujących daje wtedy maty za grzejnikowe a na to wykładzinę taką najtańszą po około 5 zł za metr/2.Przesiedziałem tam na forum Niewiadówek kilkanaście godzin bo miałem zamiar kupić N126N lub N132 ale ceny trochę zaporowe jak na takie przyczepy bez wyposażenia do remontu to 2 tyś , a po remoncie od 4 - 6,5 zł a i tak bez ogrzewania łazienki itp

Edytowane 23 Marca 2014 przez stasiu1971 (wyświetl historię edycji)

[Piotrekkk]

Fajna opcja z tą budą z tworzywa, o ile sama się nie rozwarstwia to w zasadzie jest niezniszczalna, tylko izolacja termiczna marna.

 

To wobec tego patrząc po cenach Niewiadówek to chyba 2500zł jakie zapłaciłem za tą przyczepę to nie jest źle.

Tym bardziej, że mam w zestawie prawie nowy przedsionek, a pochwalę się od razu